BURSZTYNEK CUDO NAD CUDAMI SZUKA DS.

już ci wysłałam ,widziałaś :?:

polecamy się ,jesteśmy super kociaki ,miziaki nad miziaki :kotek:

Widziałam

ale fajne

Dorciu, nie wiem czy fotki nie są za duże więc wrzucam jedno zbiorowe a resztę pod linkiem do albumu.
https://picasaweb.google.com/1151998395 ... directlink

Obrazek

dzięki ,teraz nawet miski zniknęły ..nie ma ludzi ,nie ma jedzenia .... :cry:

Monia i jego łapunie i charakter... :love:

jak dla ciebie z dostawą do domu

Śliczne maluszki!!!
Mam tylko dwa kciuki, ale ściskam je mocno za domki dla wszystkich maleństw

dorota_d bardzo dziękuję

a maluchy urobią sobie każdego,przyszła dziewczyna mojego syna ,koniec ,zakochała się w burej koteczce ,chociaż wszystkie do niej leciały ,ogonki w górze ,baranki ,to mała bura dziewczynka zawojowała Olę najbardziej.
Niestety ,mój syn powiedział nie ..bo okna są niezabezpieczone .
Sporo telefonów było ale każdy chce biszkopta :twisted:

bierzemy się za farbowanie co by życzenia spełnić :mrgreen:

no gdzie ci chętni na te łobuzy :twisted:

zabierać je prędko ode mnie i to już myk myk...spać nie dają ,jedzą jak smoki ,mruczą nawet jak śpią...co to za koty :evil:

Dziś byłam na chwilę w lecznicy na Rosoła pogadać z dr Asią. Mają od Pani Izy jedną koteczkę do adopcji - bury marmurek (pokazywały mi na niej, jak sprawdzić gruczoły okołoodbytowe u kota). Ta maleńka jak przywarła do mnie, rozmruczana w momencie wzięcia na ręce. Przykleiła się i koniec. Brzuchala wywaliła i głaszcz mnie, głaszcz, a najlepiej zabierz do domu. Już zapomniałam, jak to z takimi maluchami jest. Lizak 15 września skończył 2 lata. Już powiedziałam w domu, jak to naprawdę z nim było, od kogo i skąd go mam ... :ryk: