Drapek-dzięki drapakowi wyszedłem ze schronu.Znalazłem domek

Dzień dobry

Za Drapaczka Nadobnego :ok:

Te dwa zdjęcia powalają na kolana!!!!-idealne do ogłoszeń i na banerek!

Zamelduję się na wątku ślicznego rudzielca

chyba długo u was nie pobędzie :ok:

znowu macie żarłocznego kota :wink:

Się qrde i my zagnieżdżamy w wąteczku :ok:

Drapek domowy, a raczej morusek pospolity :mrgreen:

Z ulubioną myszą...
Obrazek

... oraz z ulubioną piłeczką
Obrazek

-o matko!!!!

Co on ma za kreseczke na nosku? Tak mu sie kolorek rozklada czy to zadrapanie?

To otarcia na nosku, on niedawno przestał ssać cyca, nadal ma znak na pyszczku :roll:

No co Ty Satyr

od ciamkania mamusi nie robią sie takie zadrapania na nochalku :wink:

Te zadrapaniato przypuszczam od krat w schronie, albo od michy, chodzi mi o to że ma takie malutkie futerko, e jeszcze dokładnie widać ślady od cyca, więc każde otarcie nawet najdrobniejsze będi widoczne wyraźnie. Inna sprawa,że chłopak jest wariat i bdie sobie robił buby regularnie :ryk:

Satyr77 pisze:chłopak jest wariat i bdie sobie robił buby regularnie

To tak

Takie maluchy to nieustraszeni zdobywcy !

I właśnie co maluchy to mnie to przeraża, czy sobie taki gupol krzywdy nie zrobi :roll:

A najgorsze, że nie uczą się na błędach

Jakby się uczyły, to by za prosto było :wink:

Drapek stwierdził, że pod kołdrą jednak nie jest fajnie, ale fajnie jest się do człowieka przytulać. Co się chłopak nakombinował, żeby choć kawałek mojej osoby dopaść, jak mu się nie dałem, to się obraził i poszedł sobie do transporterka, tylko się podniosłem, już chłopak siedział mi na kolanach i mruczał :mrgreen:

Ależ z niego słodziak :1luvu:

Drapek-dzięki drapakowi wyszedłem ze schronu.Znalazłem domek

Kto przegląda forum