kociak ma koci katar - więc antybiotyk; co dwa dni do weta na zastrzyki
ale
co gorsza
ma rozwalony brzuch, rozerwany czy jakoś tak- Młoda powiedziała, że ma dziurę w brzuchu,ale doustaliłam,gadając z Młodą przez telefon, że dziurę w sensie że rozerwany brzuch

- do szycia się nie nadaje, ale z czasem powinno się zagoić
ma tam w środku co trzeba
je i załatwia się i pije
dostał też zastrzyk przeciwbólowy -chyba go bolało to bardzo
piszczał w nocy, może nie mógł spać z tego bólu
zrozumiałam, że to kotka
czy Młoda nie mogłaby znajdować zdrowych, małych kotków

w góry jadę na wakacje; takiego malucha prędko nie wyadoptuję

