ZAADOPTUJĘ DOROSŁEGO KOTA-Niewidoma Wenecja ma DS

[smarti]

jeszcze co do Ciumci to chciałam dodać że plamy na pysiu są jeszcze "niespraną" z pysia jodyną i śladami po krwi



i wszystkim przedstawionym tu kiciom życzę znalezienia wspaniałegp domku a Państwu też decydowanie polecam przygarniecie więcej niż jednej kici

[ewar]

Ostatnio udało mi się namówić kilka osób na dwupak.Są bardzo zadowoleni.Odpada problem ewentualnego dokocenia później.Warto.naprawdę nie chodzi o wypchanie kota, ale o dobro ludzi i zwierząt.na trzy nigdy nie namawiam,ale dwa koniecznie.
TWO ARE BETTER THAN ONE !
DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!

1. Cats need stimulation during the day like humans. Studies in the United States have shown that some animals left alone most of the day in the house have brains that weigh up to 25% less than those that live on the street.

Koty, podobnie jak ludzie w ciągu dnia potrzebują stymulacji. Amerykańskie badania pokazały, że niektóre zwierzęta, pozostawiane same w domu prawie przez cały dzień, mają mózgi o 25% lżejsze od tych, które żyją na ulicy.

2. In Switzerland, an anti-cruelty law was passed that requires people who are buying dogs and cats to get two instead of one since it is the nature of an animal to have company of its own kind.

W Szwajcarii w ustawie o ochronie zwierząt wprowadzono zapis zobowiązujący kupującego psa lub kota do brania dwu zamiast jednego, gdyż w naturze tych zwierząt jest posiadanie towarzystwa swojego gatunku.

3. Cats that have a playmate tend to be more socially well-adjusted and avoid behaviour problems like shyness, biting, hissing, being frightened and hiding in the company of people they don’t know.

Koty mające kompana do zabawy są lepiej społecznie przystosowane i nie sprawiają problemów behawioralnych takich jak wycofanie, gryzienie, syczenie, panika w towarzystwie obcych ludzi.

4. They are much less likely to gain weight due to lack of movement and to suffer related illnesses.

W mniejszym stopniu narażone są na nadwagę z braku ruchu i na choroby z tym związane.

5. They are less likely to ruin furniture out of boredom.

Mniej się nudzą i mniej niszczą meble.

6. If you must work long hours or travel for a couple of days, two or more cats keep each other company and are more tranquil during your absence.

Jeśli spędzasz wiele godzin w pracy lub musisz wyjeżdżać na parę dni, dwa koty (lub więcej) są spokojniejsze podczas twojej nieobecności.

7. By having two or more cats, you are able to enjoy the true social nature of cats and their relationship with each other.
Mając dwa lub więcej kotów masz okazję podziwiać prawdziwą społeczną naturę kotów i ich wzajemne relacje.

8. It’s more likely that people bring back an adopted cat (kitten) due to behaviour problems when only one has been adopted rather than two.

Prawdopodobieństwo zwrotu kota/kociaka z adopcji z powodu złego zachowania jest większe przy pojedynczo wyadoptowanym kocie niż przy dwóch.

9. Your cat will remain more playful and youthful into his/her later years with a companion.

Z towarzyszem twój kot dłużej w starszym wieku zachowa młodość i chęć do zabawy.

10. The workload to care for two cats remains relatively the same.

Obciążenia przy opiece nad dwoma kotami pozostają względnie takie same.

11. You don’t need more space for a second cat.

Drugi kot nie potrzebuje dodatkowej przestrzeni.

12. Because……………….TWO ARE BETTER THAN ONE!
Wreszcie... DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!

[honda11]

Ja zaproponuję Stefana- Stevie Wonder z Poznania.
Był kotem domowym.
Jest ślepy, boi sie innych kotów i trudno mu znaleźć dom.

Źrenice nadal wielkie, wcale nie reagują na światło. W oczach widoczne wylewy

Żal mi go straszliwie Taki biedny, gdy nie wie, co się dzieje...
Postawiony na stole idzie i nie widzi krawędzi Gdy chodzi po podłodze, to dochodzi do ściany i zmienia kierunek ruchu. Wstawiony do kuwety samodzielnie do niej trafił i zrobił siku.
Po pierwszym obejściu korytarza i łazienki tak jakby poznał teren i potem poruszał się dość sprawnie.
Myślę, że dobrze będzie sobie radził w domu, gdzie nikt nie będzie biegał i nie będzie ryzyka, że ktoś go kopnie czy nadepnie oraz gdzie będzie spokój i ustabilizowane życie.

Niestety niezbyt wiele je, wchodzimy na whiskasa, może tego spróbuje...

Poza tym jest cudowny Przytula się, jakby szukał w ramionach bezpiecznego miejsca. Wie, jak się leży na kolankach i wtedy nie spada

[Lacia]

wiem ze to lepsze ale np Anielka którą też tu ktoś zaproponował nie akceptuje innych kotów. jak będą jakieś dwupaki do adopcji to również je przedstawie tej rodzinie ale ostateczna decyzja i tak będzie należała do nich. Poza tym nie wiem czy lepiej zeby wzięli dwupak czy niepełnosprawnego.. najlepiej dwupak niepełnosprawnych, jeden bez łapki a drugi bez oczka i będzie komplet zatem o dwupaki też prosimy..

[Lacia]

jeju Stefanek jest śliczny.. sama mam całkowicie niewidomego kota i wiem jaki jest kochany.. chciałabym zeby ci Państwo go wzięli..

[puszatek]

pomyślcie też o Alberciku...on przebywa w schronie, w Milanówku

[JaEwka]

No jeżeli Pani niedoświadczona to może się obawiac ze koteczka nie przystosuje się do mieszkania, ale w takich przypadkach nigdy się nie dowiemy jak kto zareaguje jezeli nie trafi do mieszkania Więc może rzeczywiście lepiej jakby trafiła do kogoś doświadczonego albo domku wychodzącego. Ale warto wszędzie próbowac

A dwupak cudowny, prześliczne te kotczki

[joshua_ada]

Zgłaszam Albercika z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=127572

Chłopaczek jest młody (ale już dorosły, nie kociak), siedzi i czeka w schronisku w Milanówku.
Przeszedł operację zszycia jedneog oczodołu, żeby wyżarte oczko mu się nie "paprało". Na drugie oczko może coś tam widzieć, ale na pewno nie widzi dobrze, jak inne koty.

Jest bardzo radosny mimo niepełnosprawności, lubi ludzi, lubi się bawić, lubi byc głaksany i nie jest w ogóle agresywny. Taki bardzo przyjazny kot.
Aktualnie przebywa w kociarni sam, ale wygląda na to, że dogadałby się z innymi kotami. Wcześniej żył w stadzie jakiś kotów.

W schronisku brak mu człowieka, zabaw i kontaktu.
Wydany do adopcji będzie zaszcepiony i odrobaczony. Testy fiv i felv ma negatywne.

<<< Kliknij, aby powiększyć

Bercik jest niesamowicie przyjacielskim i grzecznym kotem. Uwielbia być głaskany i rozpieszczany, można "zrobić z nim wszystko". Łasi się do każdego, wspina się na kolana i chce być jak najbliżej człowieka... Kto chce takiego Bercika?

Tu są dwa filmiki Albercika:

Albercik z Milanówka
http://www.youtube.com/watch?v=9SoIoNwQC9k

Albercik poluje na muchę
http://www.youtube.com/watch?v=GSCiKNtHqbg

[Mulesia]

U Magdy pod Warszawą jest kolorowa koteczka

viewtopic.php?f=13&t=128765

Na razie nawet nie DT niedawno miala robioną sterylkę

Hmm jeżeli chodzi o ną to bym się obawiała, ona jest na dworze a dom ma być niewychodzący i lepiej zeby kot nie znał za bardzo życia na dworze bo w przyszłym domku może go ciągnąć do pokus jakie stawia przed nim dwór i otwarta przestrzen.. tak myslę..

A co do dwupaku to też warte przemyślenia, wspominałam pani ale wyczułąm lekką obawe w jej głosie. Dwupak też jej prześle.. wiem ze byłoby lepiej bo sama mam 5 kotów i jak ja nie mam dla nich czasu to same się sobą zajmują. Zobaczymy domek jest otwarty na sugestie..

Ja też się bałam dwupaku, ale teraz stwierdzam, że to najlepsze rozwiązanie.

Edytuję. Przy okazji witam kolejną leszczyniankę na forum.

[Lacia]

Edytuję. Przy okazji witam kolejną leszczyniankę na forum.

trzeba było się w koncu zarejestrować, nigdy nie mogłam się za to zabrać..

A co do Albercika to czy jego oczko już jest zagojone czy wygląda tak jak na zdjęciu? bo Państwo raczej powinni dostać takiego przy którym za dużo na początku nie trzeba będzie robić (oni są nie doświadczeni więc z jakimiś zabiegami mogliby sobie nie dać rady)

[puszatek]

obejrzyj filmiki...

[Bazyliszkowa]

Obejrzałam filmiki z Albertem - to cudowny kocio

[Anuk]

Oczko Albercika wygoiło się ładnie, jutro będzie miał zdjęte szwy.

Bardzo potrzebuje domu!

Jest w trakcie leczenia infekcji dróg oddechowych (więc domu potrzebuje tym bardziej). Na start jesteśmy w stanie wesprzeć finansowo leczenie.

Albert jest cudowny! Kocha ludzi!

Na jedyne oczko troszkę widzi, po operacji czuje się znacznie pewniej w otoczeniu.

[joshua_ada]

Edytuję. Przy okazji witam kolejną leszczyniankę na forum.

trzeba było się w koncu zarejestrować, nigdy nie mogłam się za to zabrać..

A co do Albercika to czy jego oczko już jest zagojone czy wygląda tak jak na zdjęciu? bo Państwo raczej powinni dostać takiego przy którym za dużo na początku nie trzeba będzie robić (oni są nie doświadczeni więc z jakimiś zabiegami mogliby sobie nie dać rady)

Filmiki są jeszcze sprzed zszycia.
Tam właściwie nie było oczka, tylko takie resztki (wiem, brzmi strasznie, ale taka choroba ten kk i tak było)
Teraz jest już po zabiegu zszycia tego oczodołu, a te resztki oczka zostały też podczas operacji usunięte. Albercik miał założony kołnierz, żeby nie drapał sobie szwów na tym oczku. To się już zarasta. Do domku byłby jak najbardziej wydany już bez kołnierza i po zarośnięciu oczka.
Przy tym nie trzeba już nic robić - sama to wiem, mam w domu koteńkę z identyczną historią. Miała zaszyty oczodół i nie ma przy tym już żadnych operacji, czyszczeń itp. A sama kotka nawet nie wie, że coś tam jest zaszyte. Także zabiegów nie będzie.
Ona jest u mnie 3 lata i nie miałam przy jej drugim oczku żadnych zabiegów! (raz tylko przez te 3 lata troszkę się podziębiła, zaatakował ją herpes i wtedy przez 2 tyg. zakraplaliśmy jej to oczko. 2 tyg. na 3 lata wspólnego życia )

edit: Widzę, że Anuk już odpisała, ale wysyłam swój post, bo naprawdę nie ma potem problemu z takim kotkiem.

[grajda]

Na stronie fundacji Animalia jest rudy Ramzes do adopcji.http://fdz-animalia.pl/index.php?page=koty&id=920