pokazałam go mojej mamie...
po wielkanocy zmarł nasz pimpek - ruda całkiem ślepa sierota wzięta 8 lat temu z działek jako taki sam szkrab...
mama powiedziała, że serce mówi 'tak' a rozsądek 'nie'... niestety na razie rozsądek wygrywa

szanse na to, że wygra serce zwiększą się po wakacjach (mama ciągle gdzieś teraz wybywa, a nie chce żeby taki mały brzdąc od razu zostawał pod nadzorem mojej cioci lub sąsiadki)...
co nie zmienia faktu, że będę jej ciągle o maluszku przypominać...
a tym czasem trzymam kciuki
