


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Micia nieciekawie - katar ją męczy, dalej nie je, dostaje kroplówki. Ale dzisiaj zainteresowała się jedzeniem. W miarę aktywna, przemieszcza się,skacze. Schudła od soboty 5 dkg więc niedużo. Sika,kupy, a właściwie biegunki brak. I tyle. Dostaje cały czas leki - zylexisy, antybiotyk, p. zapalne, witaminy i doustnie epato i calopet. Mam nadzieję, że w końcu zdecyduje się jednak pożyć jeszcze trochę. Na koty już nie syczy, żadnych scysji nie ma.
Boo pisze: Micia ma najlepszą opiekę jaka jest tylko możliwa, niestety bardzo silny katar, brak w związku z nim apetytu i sędziwy wiek robią swojeDziś dostałam maila od Wetki, bardzo, bardzo proszę o kolejne, mocne kciuki za Micieńkę...
dagmara-olga pisze:a jak wyniki - typu wątroba / nerki?
... Odeszla w czwartek-cicho,spokojnie,po prostu zasnela.Dolaczyla do swojej pani...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości