A oto mój cudny Edzio.Jeszcze wypiękniał.Ten ze schronu bardzo mi go przypomina i stąd tak mu kibicuję.

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Nigdy nie będziesz wiedziała, to się sprawdza empirycznie.Przez mój dom przewinęło się kilkadziesiąt kotów, z działek, podwórka, piwnicy.Nigdy nie miałam problemów, nie było konfliktów.Przynosiłam kota do domu, pokazywałam kuwetkę i już.Nie wiem jak to się dzieje, ale moje koty nigdy nie sprawiały kłopotów w DS.Nie wolno Ci się bać.Ten rudas swoje przeszedł, miał dość wolności, pchał się do domu, na pewno więc doceni pełną miskę i mizianki.NIKT nie da Ci gwarancji,że koty się dogadają.Mogą być syki, łapoczyny, ale jeśli krew się nie leje, nie ma co się przejmować.Ustalą sobie hierarchę, jeden zdominuje drugiego i już.Tak to ponoć bywa.
ewar pisze:Morąg, albo Mrągowo, znowu mi się myliDaleko, ale jakby tak transport łączony, np.do Warszawy, a potem na Śląsk?Teraz święta, ludzie podróżują, myślę,że coś by się dało zrobić.
Szkoda,że Kyo zwiał, tak mi się podoba, taki misio, ale ten też jest ładny.Mój rudy Czaruś to marmurek, tyle tylko,że długowłosy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 34 gości