Lucuś bez oczka jest juz naszym Aniolkiem :( (*)

Budrysku, o ile pamiętam, nie zgłaszałas do ślepaczków Lucusia na wsparcie finansowe, chłopak jest po operacji, ale przeciez koszty zostały, może wciagnę Lucusia na liste pomocową w kwietniu, przecież operacja była, koszty poniosłaś, a Lucuś nie otrzymał od nas jeszcze pomocy

alessandra pisze:Budrysku, o ile pamiętam, nie zgłaszałas do ślepaczków Lucusia na wsparcie finansowe, chłopak jest po operacji, ale przeciez koszty zostały, może wciagnę Lucusia na liste pomocową w kwietniu, przecież operacja była, koszty poniosłaś, a Lucuś nie otrzymał od nas jeszcze pomocy

wydaje mi sie ze ktos go zglaszal do klubu?

ale jezeli jest taka mozliwosc to super

dlug pozostal...jeszcze 414 zl

ja go zgłosiłam, bo wcześniej nie korzystał z dofinansowania, Lucuś jest juz na liscie kwietniowej :ok:

Zapraszam na bazarek na dt Budryska:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=126798

Zapraszam na jeszcze jeden bazarek

Kosmetyki i akcesoria kosmetyczne:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=126818

poznajecie przystojniaczka?:)

Uploaded with ImageShack.us

Bazarki dla podopiecznych Budryska:
:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=127747
:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=127771

I jeszcze jeden

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=127811
Zapraszam!

2 bazarki wyprzedażowe na dt Budryska:

:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128980
:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128979

Zapraszam!

Lucuś za TM:(

To był FIP... najpierw przestał się bawić z moim Whisiem... stopniowo tracił apetyt, przestał kontrolować swoje czynności fizjologiczne...poszedł na badania... diagnoza: żółtaczka,i podejrzenie najgorszego... konieczne dalsze badania.... w między czasie podawanie kroplówki, lekarstw, zastrzyków.... choć marniał mi w oczach z dnia na dzień to brzuszek rósł... konieczne było odsysanie płynu... postać wysiękowa... przepraszam Cię, że nie mogłam Ci pomóc malutki... pokochaliśmy go w domu wszyscy i choć był z nami krótko, mam nadzieję, że był szczęśliwy....tak strasznie mi smutno:(:(:(:( dziękuję Budryskowi za pomoc w opiece nad moim Lucusiem...

:(

Zegnaj Lucusiu...byles bardzo dzielny.

(*)(*)(*)

**Adopcje: 12 >>**

Lucuś bez oczka jest juz naszym Aniolkiem :( (*)

Kto przegląda forum