Aktywny Pełek nie żyje

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 13, 2010 16:46 Re: Aktywny Pełek nie żyje

Na pewno jest to racja, ale Pełeka nie chcieliśmy w ogóle wypuszczać na dwór. On miał jednak tyle w sobie pary, że nie mógł wytrzymać w małym 40 metrów kwadratowym mieszkanku, w którym jest 10 kotów i w tym 4 maluchy, 2 kocury trzyletnie 3 kocice 7-8 lat i jedna kocica 2 lata.

Pełek potrzebował przestrzeni i czasami , chociaż to rzadko, udawało mu się wymsknąć, i tym razem też tak się wymsknął, i niestety nie na swoje szczęście :((

Ale tym wszystkim kotom jest strasznie trudno. Każde z nich szuka kawałka miejsca dla siebie, a tu tymczasem tego miejsca brak.

Nawet problem z kuwetami jest, bo gdzie je postawić, a wiadomo, że musi być kilka, i też walka o kuwetę. Każdy kot chciałaby mieć ją tylko dla siebie, a tu guzik, przecież 10 kuwet nie da się do tego mieszkania włożyć
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon wrz 13, 2010 16:47 Re: Aktywny Pełek nie żyje

Została jeszcze Bursztynka - koleżanka Pełka
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto wrz 14, 2010 14:15 Re: Aktywny Pełek nie żyje

Nie chciałabym, aby bursztynka podzieliła los Pełka - ona też potrzebuje doku
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto wrz 14, 2010 18:20 Re: Aktywny Pełek nie żyje

A jest przy tym bardzo delikatna, ufna i łagodna
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto wrz 14, 2010 18:29 Re: Aktywny Pełek nie żyje

[*]
Wyszedł po okrutną śmierć. Wielka szkoda :cry:
też mam 40m i 10 kotów+psa+3 ludzi. Jakos radzimy sobie ze sobą i kuwetami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56057
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto wrz 14, 2010 18:52 Re: Aktywny Pełek nie żyje

A czy Twoje koty wychodzą na dwór?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt wrz 17, 2010 14:53 Re: Aktywny Pełek nie żyje

ogłaszasz gdzieś kotkę? przez miau raczej domu nie znajdzie...ostatnio telefony się urywają, a mam ogłoszenia tylko na allegro...


ja mam w domu 23 koty w tej chwili, z czego połowa to żywiołowe kocięta; w życiu żadnego bym nie wypuściła, choć u mnie osiedle ogrodzone i spokojne, nie wydaję też kotów do domów wychodzących w mieście- za duże ryzyko
AnielkaG
 

Post » Pt wrz 17, 2010 15:04 Re: Aktywny Pełek nie żyje

Kurrrr... taki piękny uśmiechnięty kociak.
Co za debil go skrzywdził :!: :evil:
Ludzie to zwyrodnialcy, przy takich maluchach niejeden twardziel mięknie.
Oby ten potwór otrzymał karę od losu...bolesną karę...
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Sob wrz 18, 2010 6:19 Re: Aktywny Pełek nie żyje

olafen pisze:A czy Twoje koty wychodzą na dwór?

nie wychodza i nie ma takiej opcji.Docelowe domy tez sa niewychodzące.O maluszkach to nawet nie rozmawiam z takim domem.
Raz zrobiłam wyjatek. 2 siostry poszły do wychodzącego.Ale one żyły przy bardzo ruchliwym kwartale ulic,były dorosłe i poszły do domu,gdzie do ulicy jest daleko.Dzikuny były straszne ,rok trwał oswajanie.Teraz spią w łóżku.Dla nich to było zyc albo zginąć lub zamarznąć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56057
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob wrz 18, 2010 8:45 Re: Aktywny Pełek nie żyje

Olafen, a policję zawiadomiono? Możliwe, że nie będą chcieli się tym zająć, a Ty stracisz mnóstwo cennego czasu, ale trzeba to zrobić. Policja, choćby niechętnie, przyjmie zgłoszenie. Chciałabym dorwać pseudo człowieka, który zamordował to kocię.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 18, 2010 8:49 Re: Aktywny Pełek nie żyje

MalgWroclaw pisze:Olafen, a policję zawiadomiono? Możliwe, że nie będą chcieli się tym zająć, a Ty stracisz mnóstwo cennego czasu, ale trzeba to zrobić. Policja, choćby niechętnie, przyjmie zgłoszenie. Chciałabym dorwać pseudo człowieka, który zamordował to kocię.

Racja.Musi choć pochodzić i popytac ludzi.A wtedy moze ktoś sie zastanowi,ze to nie jest bezkarne.A również i opcja donosicielstwa wchodzi w grę. Ludzie się boje,ze ktoś doniesie bo mu za skóre zalazł.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56057
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob wrz 18, 2010 20:39 Re: Aktywny Pełek nie żyje

MalgWroclaw pisze:Olafen, a policję zawiadomiono? Możliwe, że nie będą chcieli się tym zająć, a Ty stracisz mnóstwo cennego czasu, ale trzeba to zrobić. Policja, choćby niechętnie, przyjmie zgłoszenie. Chciałabym dorwać pseudo człowieka, który zamordował to kocię.



Policja jest naturalnie za każdym razem zawiadamiana, i tym razem również, ale z doświadczenia już wiem, żei tak umorzą śledztwo z powodu niskiej szkodliwości społecznej
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob wrz 18, 2010 20:40 Re: Aktywny Pełek nie żyje

ASK@ pisze:
MalgWroclaw pisze:Olafen, a policję zawiadomiono? Możliwe, że nie będą chcieli się tym zająć, a Ty stracisz mnóstwo cennego czasu, ale trzeba to zrobić. Policja, choćby niechętnie, przyjmie zgłoszenie. Chciałabym dorwać pseudo człowieka, który zamordował to kocię.

Racja.Musi choć pochodzić i popytac ludzi.A wtedy moze ktoś sie zastanowi,ze to nie jest bezkarne.A również i opcja donosicielstwa wchodzi w grę. Ludzie się boje,ze ktoś doniesie bo mu za skóre zalazł.



I niestety tak właśnie jest. Ludzie wiedzą, kto to zrobi ale nie chcą się mieszać, bo się po prostu o siebie boją
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob wrz 18, 2010 20:42 Re: Aktywny Pełek nie żyje

AnielkaG pisze:ogłaszasz gdzieś kotkę? przez miau raczej domu nie znajdzie...ostatnio telefony się urywają, a mam ogłoszenia tylko na allegro...


ja mam w domu 23 koty w tej chwili, z czego połowa to żywiołowe kocięta; w życiu żadnego bym nie wypuściła, choć u mnie osiedle ogrodzone i spokojne, nie wydaję też kotów do domów wychodzących w mieście- za duże ryzyko

Nie jestem jeszcze na allegro, ale wkrótce tam będę - wtedy będę mogła poogłaszać
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt lis 26, 2010 21:21 Re: Aktywny Pełek nie żyje

No i przyszła odpowiedź z Policji - śledztwo zostało umorzone z powodu niskiej szkodliwości społecznej i z powodu braku dowodów, że to te właśnie osoby zabiły Pełka.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 120 gości