GDA Havana - proszę o zamknięcie wątku.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 05, 2010 10:08 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DS.

Ehh Trzymaj się Madziu...ogłaszajcie, ogłaszajcie...napewno ktoś się w końcu zakocha w niej.....
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie wrz 05, 2010 19:42 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DS.

Mamy ogłoszenia wszędzie.
Kilka dni i żadnego planu awaryjnego.

Mówiłam, że tak będzie - dla ludzi kilkumiesięczny kot jest za duży i kropka.
Co z tego, że słodka jak nie małe kocię?
Ano nic.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie wrz 05, 2010 20:04 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DS.

Napewno zakocha się ja już zakochana
Też nie rozumiem ludzi co za różnica czy kotek ma 3 m-ce czy 10m-cy i tak kociaki szybko rosną a kicia śliczna i charakter marzenie ale co z tego jak u mnie mama dalej nie przekonana do drugiego kotka.
Może kiedyś uda mi się namówić i w końcu mój skarb będzie miał z kim poszaleć.
A za kicię trzymam kciuki żeby znalazła cudowny domek.
ObrazekObrazekObrazek

Xavi

 
Posty: 45
Od: Pt lut 20, 2009 18:38

Post » Pon wrz 06, 2010 10:12 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DS.

Havanko, leć do góry w poszukiwaniu kochającego domku. :ok:

Wawe

 
Posty: 9487
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 11:28 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DS.

Myślałam już o tym by małą ciachnąć i wypuścić - niestety nie mam innej opcji :( i gdyby nie jest ufność i miziastość nie szukałabym jej pewnie domu...
Problem w tym, że mała biegała po środku ulicy, o krok od potrącenia...i nie bardzo wiem gdzie bym ją mogła wypuścić, z którego podwórka jest :(
W okolicy jest kilka, niestety jest też trasa przelotowa i kilka mniejszych ulic...
Havana boi się domowych odgłosów - pralki, puszczonej wody, dość panicznie psa, coraz częściej myślę, że może mała miała jakąś karmicielkę, która od małego ją oswoiła i dlatego jest taka przymilna :roll: albo była kotem żyjącym u kogoś w ogródku?

Mamy jeszcze troszkę czasu ale niestety niewiele :(
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 12:08 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DS.

Ta wersja z karmicielką jest bardzo prawdopodobna. Mała pewnie z czasem przyzwyczai się do domowych odgłosów, ale na to trzeba czasu.
Sin, wiem że szansa minimalna, ale może wrzuć w tytuł, że potrzebny dom tymczasowy.
W każdą stronę, jeżeli tylko masz możliwość. to dobrze byłoby ją wysterylizować.
Cały czas mocne kciuki. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9487
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 17:37 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DS.

Havanka miała dziś dzień zabaw - mam troszkę wolnego, dostała stara wędkę moich kotów. Wymęczyłam :lol:
Jest urocza jak biega za zabawką ale jakby nie umiała jej łapać, tak chwyta i zaraz puszcza, nie przydusza, nie kopie, nie kroczy z dumą prezentując zdobycz. Dziwny kot ;)
Jest ruchliwa i ciągle wypada poza kadr - żebym miął szybciej reagujący aparat, zdjęcia byłyby dużo lepsze.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

W środę - jeśli będzie nasz pan doktor idziemy na przegląd, Havanka ogólnie jest zdrowa ale czasem kichnie - wolę sprawdzić. Niech omaca, osłucha, zajrzy tu i tam. Przy okazji zapytam czy możemy ciąć czy powinniśmy poczekać. Kły mleczne wypadły i teraz są już 2 a nie 4 ;) Wydaje mi się, że ząbki zmienione.

Havanka nie jest idealnie czarna - nadal mimo, że nie ma już kocięcej sierści ma widoczne pręgi, ma białe włosy w uszach, pyszczek i podbródek jest dymny. Chodzący oryginał :)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 8:09 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Hopsnę bo jest nowe foto - może ktoś dojrzy.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 8:56 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Fajne foty. :D Havanka naprawdę jest przesympatyczna i ładna. :D Wymarzony kot do kochania. :D

Wawe

 
Posty: 9487
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 15:38 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Coś te czarne Kociczki ostatnio nie mają szczęścia. To któryś z kolei wątek o "miziastej, proludzkiej, czarnulce"... :roll: Ta, którą znalazła Alex chyba zląduje na stałe u mnie, także trzymam kciuki za dom i dla Havanki :ok:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 07, 2010 17:40 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Havanka pilnie poszukuje swoich kolan :wink:
Słodka malutka - nie ma coś szczęścia :roll:
Nadal brak odzewu :(
Jutro jedziemy na kontrolę wet.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 20:32 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Poznałam dziś Havankę, cudna śliczna i grzeczna dziewczyna, w pełni zsocjalizowana z człowiekiem, już nie malutkie brojące kocię, bardzo zrównoważony charakterek, cud nie kotek....
Moja Shilka też trafiła do mnie w tym wieku, i kocham nad życie :1luvu:

Kto pokocha Havankę

Może Ciocia Biamilia znajdzie czas na wizytę u Madzi i Havanki i cyknięcie kilku pięknych, reprezentacyjnych foteczek do ogłoszeń :?: :lol: 8)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 21:34 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Marea pisze:Poznałam dziś Havankę, cudna śliczna i grzeczna dziewczyna, w pełni zsocjalizowana z człowiekiem, już nie malutkie brojące kocię, bardzo zrównoważony charakterek, cud nie kotek....


kurczę, ja nie bardzo rozumiem czemu ludzie wolą adoptować małe kocięta 8O Wiem, że "małe jest piękne", ale po wyrośniętym kociaku wiadomo czego się spodziewać...przynajmniej częściowo :roll: :lol: Pamiętam, że kiedy moje dwa brzdące były małe to nie mogłam się doczekać aż trochę wydorośleją i wreszcie urosną im...uszy! :ryk:
:ok: za Havankę!
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 7:00 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Madzia, zobacz jak moja Shila wyglądała jak do mnie trafiła... :lol: prawda że wygląda jak Gremlin?! Teraz taki spaślak dlatego tych orientalnych rysów nie widać :mrgreen:

Obrazek Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 08, 2010 7:22 Re: GDA Havana - najbardziej miziasta - bardzo pilnie DT/DS.

Dziewczyny, ale czemu Wy mówicie o "wiekowym" kocie? Przecież jak mała zmienia ząbki to ma kilka miesięcy (cztery? pięć? max. sześć?). A to nadal kociak. I tak trzymać. :lol:

(Lilo trafiła do mnie, gdy była w zbliżonym wieku. I pamiętam swoje późniejsze zdziwienie, gdy przygarnęłam kilkutygodniową Leni: "Jakie to malutkie. Chyba za małe. Czy ja temu krzywdy nie zrobię?" :lol: )

Wawe

 
Posty: 9487
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 473 gości