
Lolek miałby zamieszkać w Opolu, w bloku, nie wychodziłby na dwór, w przyszłości straciłby jajka. Poprzedni kot tej Pani uciekł przez balkon, wysłałam jej linka o zabezpieczeniach. W oknach założyłaby siatki.
A. Chłopak miał dzisiaj bardzo ciekawą przygodę. Popływał sobie w... kibelku.


U mnie zawsze kibelek jest zamknięty, otworzyłam go na może 10 sekund. Jak widać wystarczyło.