Kotek ze studni szuka nowego domku :( REZERWACJA:D

Nasz kocur co prawda ma do dyspozycji 3 pokoje, ale na balkon nie wychodzi, bo to parter, a balkon nie zabezpieczony. Daje radę chłopak

A Twój koteczek jest prześliczny !!!
:ok:

za domek

violavi pisze:
Dieselka pisze:
a z tym domkiem to jest raczej kwestia nie wielkości tylko braku balkonu i usytuowania. że na parapecie tylko na słoneczku będzie mógł z rana a powietrza czy jakiegoś kontaktu ze światem zewnętrznym zero

wiem że ludzie trzymają koty w mieszkaniach ale tam chyba są balkony? kurcze jak od maleńkości w domku mieszkam wiec sie kurcze nie znam :/

Nie wszyscy mają balkony, a jednak koty jakoś żyją w tych mieszkaniach.
Ja np. też nie mam i moje dwa koty (9 i 3 lata) siedzą na parapecie okna (osiatkowanego aby nie wypadły) i mają dostęp świeżego powietrza.
Uwierz, mnóstwo kotów tak żyje , a plusem tego jest, że są bezpieczne, samochód ich nie przejedzie, pies nie zagryzie, nie dostaną kopa od niezrównoważonych typków.

cała prawda :mrgreen:

wtedy nic im nie grozi

mamy domek

w piątek zwierz jedzie do nowego domku w Dzierżoniowie. domek w bloku ale z duuuzym balkonem. juz zabezpieczony po poprzednim kociaku.
domek szczęśliwy i juz się doczekać nie może - za to ja juz zaczynam panikować i z tęsknoty umierac

gratuluję

**Adopcje: 12 >>**

Dieselka pisze:mamy domek

w piątek zwierz jedzie do nowego domku w Dzierżoniowie. domek w bloku ale z duuuzym balkonem. juz zabezpieczony po poprzednim kociaku.
domek szczęśliwy i juz się doczekać nie może - za to ja juz zaczynam panikować i z tęsknoty umierac

Podpisz umowę .Będziesz spkojniejsza.

właśnie się zastanawiałam nad umową ale tu idzie po znajomości wiec raczej nie ma sensu- zwłaszcza ze mam juz obiecane fotki co jakis czas.

ale ja nie wiem jak Wy dajecie sobie rade zeby wydac kota z tymczasu. kurde ja niby zagorzała psiara ale ten gad tak mnie kupil ze nie moge. gdyby nie to ze rodzinka juz nogami przebiera z wyczekiwania to bym się normalnie rozmyśliła i nie dała. jeden kurcze dzien wystarczyl ;/

a kot normalnie ideał - nie to co te moje rozbestwione zarazy

serio gdyby nie to że teraz na DT dostalam malamutke to nie wiem jakbym sobie dała rade z oddaniem małego szczura

umowę adopcyjną warto mieć :mrgreen:

mimo to będziesz naprawdę pewniejsza i spokojniejsza :!:

a jak oglądam jego foteczki to kociak jest naprawdę ujmujący :1luvu:

Kotek ze studni szuka nowego domku :( REZERWACJA:D

Kto przegląda forum