» Czw lip 01, 2010 20:55
Re: Ślepa kotka wyrzucona na śmietnik szuka domu- PŁOCK
Ok dziewczyny, wrzucajcie wątek gdzie chcecie, mi najbardziej zależy na szybkiej adopcji kici. Im szybciej pójdzie do nowego domu, tym mniej stresu adaptacyjnego.
Kotka vel Ślepka vel Tosia vel Dzidka radzi sobie fantastycznie. Uwielbia chodzić do parku i łapać muszki, wyleguje się na moich kolanach, śpi w łóżku przybierając przy tym śmieszne pozy. Jest niezwykle śmiała, ale też ostrożna. Nie zejdzie z wyższej odległości, jeśli nie dotyka łapą czegoś twardego. Dokładnie pamięta drogę i jest na tyle precyzyjna, że gania po mieszkaniu za innym kotem, nie robiąc sobie przy tym krzywdy. Śmiesznie reaguje na stukot garnków czy domykanych drzwiczek od lodówki (jest strasznym żarłokiem). Szybko pojęła, do czego służy drapak, chociaż czasem może się zapomnieć. Naprawdę nie wymaga jakiegoś specjalnego traktowania, a jej posiadanie daje mnóstwo frajdy.