a w uszach to świerzbowiec się czai?
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=112483][img]http://tnij.org/g699[/img][/url]magaaaa pisze:Ciociu Beato, a co z FipRexem? Zastosowałaś?


Bo rozdziobalyby ja "kruki i wrony"...

magaaaa pisze:Beata, strongohld to to samo fiprex, moi weci to uzywaja zamiennie. Zzapodaj do uszu i sama zobaczysz jki to daje efekt.
minki robi przecudne i miał niesamowite szczęście, że wasze drogi się splątały magaaaa pisze:Beata, strongohld to to samo fiprex, moi weci to uzywaja zamiennie.
, bo w ulotce jest napisane, by tego nie robićbekos pisze:jak dotąd stosowałam advocate, ale świerzbowiec wracawięc teraz kupiłam stronghold.
Agulas74 pisze:Niestety advocate i stronghold nie zawsze wytłuką świerzb, lepsze są w profilaktyce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości