w poniedz.okazało się,ze Tosia ma złamany ogonek

bardzo wysoko u nasady
tylko nikt nie zauważył
prawdopodobnie on jest winą poronienia i problemów z sikaniem
czekamy na efekt leczenia 2 tyg
jezeli siku nie wróci do normy konieczna bedzie amputacja ogonka
pobudzamy prace nerwów nivalinem
poza tym Tosia jest przewspaniała koteczką
słucha sie jak psiaczek
siedzi w samochodzie przy otwartych oknach i grzecznie czeka
oczywiście pod kontrolą
podczas snu czy musi trzymac kogos za rekę
pragnie kontaktu z człowiekiem bardzo