Kasix.a pisze:A widziałam, widziałam...
Na pewno znajdzie się kochający domek. Chyba nie doczytałam tego...ma ogłoszenia?
pierwszą część ogłoszeń zrobiłam dzisiaj, jutro polecę dalej

na fotkach kot ma obrożę.od razu wytłumaczę, że to tylko chwilowo..koleżanka transportuje kotka w kociej torbie /też chwilowo/, takiej, że należy go przypiąć do jej karabińczyka, by nie mógł zwiać w trakcie transportu do weta.