Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2010 14:47 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Greta_2006 pisze:
Frota pisze:trochę mi lepiej, mam straszny stres z powodu całej tej sytuacji, myślałam że łatwiej jest znaleźć dom dla kota, do tego naprawdę w każdej chwili mogę wylądować już w szpitalu, co dodatkowo mi nie pomaga.

A alergię u syna stwierdziłaś wczoraj???
No sorry, ale powinnaś była wcześniej zacząć szukać kici domu.


greta doczytaj :?
napisane jest że kot szuka domu od 3 miesięcy.

Frota - tak jak napisała seidhee - dla domowego kota schronisko to wyrok :(

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5770
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 14:48 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

seidhee pisze:Frota, ale alergeny nie znikną jak dym złoty ;) Będą w mieszkaniu jeszcze przez kilka miesięcy.
A schronisko to jest dla kota wyrok - popadnie w depresję i już nikt go nie adoptuje, będzie siedział w klatce do końca życia. O ile nie umrze.

krótkiego życia
Na Paluchu nie ma ŻADNEGO kota który by tam rok siedział...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 03, 2010 15:01 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Frota pisze:...za dwa tygodnie urodzi się moje drugie dziecko...


tu jest chyba odpowiedz :(
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 03, 2010 15:52 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

no właśnie... może kot po prostu zaczął przeszkadzać, bo dziecko ma się urodzić... coś wyświechtany ten argument alergii...

szaraczki

 
Posty: 148
Od: Pt lis 27, 2009 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 16:34 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

eh :(
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 03, 2010 18:17 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Dziewczyny nie bądźcie proszę okrutne. Frota pisze, że szuka domu, że nie chce oddać do schroniska, zwraca się gdzie może, a niektóre z Was jej po prostu dowalają. Nie róbcie tak, żadna z nas nie siedzi w jej skórze, nie wie, co ona przeżywa. Są różne sytuacje w życiu, są różne osobowości i różne hierarchie wartości. Przez takie komentarze ludzie zniechęcają sie do Miau. Pomóżmy Frocie, doradźmy, wskażmy rozwiązania, ale nie oceniajmy, nie szufladkujmy, nie bądźmy mądrzejsze i wspanialsze. Proszę.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro mar 03, 2010 19:16 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Alama pisze:
Frota pisze:...za dwa tygodnie urodzi się moje drugie dziecko...


tu jest chyba odpowiedz :(




Głupie jest to co mówisz, bo gdybym tak sądziła w życiu bym kota wcześniej też nie wzięła bo dziecko. W końcu dziecko było przed kotem. Wcześniej tez były inne zwierzaki, prawie rok był królik i kot razem, było OK. Generalnie uważam ze super jest jak się dzieciaki wychowują ze zwierzakami, ale jak zaczyna być o szkodliwe, sytuacja nieco się zmienia. Nie wiem czy macie swoje dzieci, ale jeśli tak i tego nie rozumiecie,to współczuję.

Frota

 
Posty: 9
Od: Śro mar 03, 2010 11:42

Post » Śro mar 03, 2010 19:18 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

kasiakom pisze:Dziewczyny nie bądźcie proszę okrutne. Frota pisze, że szuka domu, że nie chce oddać do schroniska, zwraca się gdzie może, a niektóre z Was jej po prostu dowalają. Nie róbcie tak, żadna z nas nie siedzi w jej skórze, nie wie, co ona przeżywa. Są różne sytuacje w życiu, są różne osobowości i różne hierarchie wartości. Przez takie komentarze ludzie zniechęcają sie do Miau. Pomóżmy Frocie, doradźmy, wskażmy rozwiązania, ale nie oceniajmy, nie szufladkujmy, nie bądźmy mądrzejsze i wspanialsze. Proszę.



Dzięki za wsparcie, wygląda na to ze jestem postrzegana jako wróg a nie ktoś poszukujący pomocy. Gdybym nie miała skrupułów, nie miała serca, już 3 miesiące temu kot wylądowałby w schronisku, a szukam pomocy bo nie umiem mu znaleźć domu.

Frota

 
Posty: 9
Od: Śro mar 03, 2010 11:42

Post » Śro mar 03, 2010 19:33 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Frota ja Ci kibicuję. Ogłoś kotkę w jak największej liczbie miejsc. Allegro, ale.gratka, gumtree...
Nie mam dzieci, ale niedługo pewnie przyjdzie czas się zdecydować...
Szczerze, to nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu. Wielki szacunek, że pomimo... nadal tu wchodzisz i szukasz domu dla kotki. Mój mąż też się uczulił na koty, na razie walczymy. Ale to chłopisko dorosłe jest.
Też mam kocicę cholerę :roll:, która kocha bezwarunkowo mojego męża, ja ew. karmię i służę jako termofor jak go nie ma :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro mar 03, 2010 19:46 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

No moja to jest babsko 100%, normalnie szok, nie wiedziałam ze tak może w ogóle być. Tym bardziej ze mój mąż wcale nie chciał kota, i na początku jej nie lubił, a ona go pokochała bezwarunkowo. Ja dokładnie jestem od karmienia, czyszczenia kuwety (jedynie teraz w ciąży mąż czyścił, żebym nie złapała toksoplazmozy, bo z wyników krwi wychodziło ze jej nie przeszłam) czasem do mnie przyjdzie na przytulanie ale to rzadkość.
Wiesz , jedynego czego sie boję przy niemowlęciu to jej nie obliczalności,nie jestem w stanie przewidzieć jej pomysłów 8O . Nie przeszkadzają mi kłaki, podrapane krzesła, pewnie gdyby nie sprawy alergii, nie myślałabym w ogóle o jej oddaniu, z powodu narodzin drugiego dziecka, zobaczyłabym jak jest, jak by się zaczęły jakieś jazdy wtedy trzeba by było zacząć działać.Szkoda mi w synka łądować tyle chemii w wieku 5 lat.
Dzisiaj jak już młodego do spania wystrzelę, to robię akcję ogłoszeniowa w różnych miejscach. jest coś szczególnego co powinno sie ujać w takich ogłoszeniach, może ja nie tak opisuję sprawę dlatego nic nie znalazłam do tej pory,

Frota

 
Posty: 9
Od: Śro mar 03, 2010 11:42

Post » Śro mar 03, 2010 19:51 Rejakich okolicach..: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Frota, skąd jesteś?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro mar 03, 2010 19:53 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Z Wrocławia

Frota

 
Posty: 9
Od: Śro mar 03, 2010 11:42

Post » Śro mar 03, 2010 19:57 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Frota przede wszystkim dobre zdjęcia - to połowa sukcesu. Napisz jaka kicia jest, co lubi, czego nie lubi. Zaznacz, że sterylizowana (to duży plus dla odpowiedzialnych właścicieli), może zaptoponuj umowę adopcyjną?
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro mar 03, 2010 20:10 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Witam . Wiem , że osobie szukającej domu dla kotka jest trudno, ciąża , alergia dziecka... Ja jestem mamą trójeczki , najmłodsza ma 10 miesięcy , mam koty i psa. Moje dzieci tzn. starsi synowie też mieli alergie...Oczywiście pierwszym pytaniem pani doktor było czy mam zwierzęta... Wierz mi też myślałam poważnie co zrobić . Koty mogłam oddać mojej mamie , były młodziutkie , ale pies , którego znalazłam kiedyś na ulicy miał już 15 lat i wiem ,że dla niego byłby to wyrok śmierci...Zwierzęta zostały a alergia odpuściła , dzieci mające do niej skłonność przebywając stale wśród zwierząt najczęściej ją zwalczają oczywiście są skrajne przypadki niezwykle mocnych objawów,ale z Twojego opisu chyba tak nie jest. Nie są to jakieś zabobony , ale najnowsze badania , w końcu trafiłam na Panią profesor alergologii , która mnie uświadomiła. Nie bój się maleńkiego dziecka i kota w jednym domu , te wszystkie opowieści co kot może zrobić dziecku są naprawdę wyssane z palca...Od 11 lat moje dzieci koegzystują ze zwierzakami , zwierzęta były w moim na długo przed ich pojawieniem się i nie wyobrażam sobie bez jednych i drugich życia . Nie oddawaj kota do schroniska , dla nich tym bardziej domowych to naprawdę wyrok śmieci . Zastanów się , wiem , że to trudne , może jednak spróbujesz. Pozdrawiam

gonia37

 
Posty: 75
Od: Nie sty 03, 2010 11:43

Post » Śro mar 03, 2010 21:22 Re: Szukam domu dla kotki w trybie pilnym

Frota pisze:
Alama pisze:
Frota pisze:...za dwa tygodnie urodzi się moje drugie dziecko...


tu jest chyba odpowiedz :(




Głupie jest to co mówisz, bo gdybym tak sądziła w życiu bym kota wcześniej też nie wzięła bo dziecko. W końcu dziecko było przed kotem. Wcześniej tez były inne zwierzaki, prawie rok był królik i kot razem, było OK. Generalnie uważam ze super jest jak się dzieciaki wychowują ze zwierzakami, ale jak zaczyna być o szkodliwe, sytuacja nieco się zmienia. Nie wiem czy macie swoje dzieci, ale jeśli tak i tego nie rozumiecie,to współczuję.


Z pokorą przyjmuję Twoja opinię.
Kotu życzę domu najlepszego pod słońcem.
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości