Ryjek ma bardzo mało czasu... niedługo zostanie wypuszczony razem z dzikimi kotami, ale on nie jest dziki, tylko przerażony, nie wie do czego służą pazurki, czy ząbki, woli się schować niż zaatakować. Proszę, pomóżmy Ryjkowi
Mam do niego straszną słabość. Jest bury i taki Guciowaty Guciowi się udało, oswoił się i znalazł dom, a co z Ryjkiem? czy musi zostać wypuszczony?
Myśleliśmy o wzięciu go na DT, ale w tej chwili nie możemy
Mnie takie strachulce i dziczki najbardziej łapią... tylko miejsca niet Ryjek, Tula z Ingarkiem, Finezyjka... i tyle innych świetnych kotów Chciało by się mieć wielki dom... i serducho strasznie boli że nie można pomóc