» Sob lut 27, 2010 16:42
Re: Misia ma 10 lat,urodę niezwykłą i straszne przejścia za sobą
Dzięki, Monisek.Wyślę Ci pw,dobrze? "Na razie", bo nie ma dowodów, świadków.Są zdjęcia, jeśli ktoś zdecyduje się zeznawać,to ...? Mojej znajomej sąsiadka widziała jak kobieta (nauczycielka!) zabiła kamieniem małego kociaka.Na chodniku pod blokiem.Po prostu go zatłukła.Ta sąsiadka nie chciała zeznawać.No i co? Nikt babie niczego nie udowodni.Sama słyszałam,jak facet opowiadał o truciu kotów na działkach.Mówił do mnie kto, czym, jakiego kota,ale zeznawać nie będzie.Tak to jest.Przestępca pozostanie bezkarny.To w końcu tylko koty,a ludzie się boją,nie chcą być ciągani po sądach.Słyszałam,że na policji przestępca ma większe prawa i jest lepiej traktowany niż świadek.