"Procent i Promilka przeżywają ciężkie chwile. Bo pańcia zajęta
koncertami (
www.najdluzszeurodziny.pl), w nocy też jej zwykle nie ma,
więc nie ma się do czego przytulić

Promilka się powoli uczłowiecza, zresztą dość intensywnie nad tym
pracujemy. Sama przyłazi i zaczepia, coraz łatwiej ją też podnieść z
ziemi. Ale nie jest to fanatyk siedzenia na rękach i mruczenia
zdecydowanie. W nocy - tak, w nocy należy się wtulić w sadło osoby
śpiącej i wtedy można mruczeć. No dobra, w dzień też czasem, jak kot
jest bardzo senny. Ale żeby przerywać kotu zabawę i brać na ręce tak po
prostu? Obraza! Procent jest za to jak pluszowa szmatka, do podnoszenia
i miętoszenia bez granic - choć ma zaskakująco nerwowe reakcje na
obcych. Potrzebuje trochę czasu (powiedzmy 10 minut) by dać się dotknąć
obcym. Uwielbia długie spódnice - jeśli trafi do kobitki w powłóczystych
kreacjach będzie przeszczęśliwy. Do czasu gdy go rozdepcze nie
zauważywszy, że znów się kot zamelinował pod kiecką

Pozdrawiam!
Jopop"