4m. dymny Fumo nie wygrał z chorobą [*] żegnaj kotku... :(

[ASK@]

tymczaska Agneski Trusia ma takie sliczne oczyska.Więc zdarzaja sie
Kot wyjatkowy

[IKA 6]

Podrzucam malutki

[boniantos]

banerek dla Fumcia

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hm72v][img]http://img510.imageshack.us/img510/2738/fumo2.gif[/img][/url]

[ASK@]

hopsnij do góry!

[eski]

Jaka ślicznota

[Jaś&Małgosia]

Cudo!
Czy możemy "propagować" banerek umieszczając w podpisie?

[boniantos]

Cudo!
Czy możemy "propagować" banerek umieszczając w podpisie?

no jak najbardziej
Za domek dla pięknoty!

[ASK@]

Sliczny Fumcio prosi o domek!

kazde propagowanie banerka jak ktos ma miejsce mile widziane

[magdaradek]

rybcie! piękny banerek! dziękuję

[Edzina]

Taki sliczny i bez domu? Niewiarygodne...
Nikt go nie da rady wziac na DT? Przeciez z miejsca znajdzie dom..

[mawin]

jaki on śliczny
jemu bardzo przydałby się DT

[Gibutkowa]

Madziu Ci z Wrocławia co wczoraj maila pisali do Ciebie w sprawie Fumo to mój kolega z pracy I jak nie jest bardzo poważny stan tego kataru to mogą go leczyć na miejscu

[magdaradek]

Madziu Ci z Wrocławia co wczoraj maila pisali do Ciebie w sprawie Fumo to mój kolega z pracy I jak nie jest bardzo poważny stan tego kataru to mogą go leczyć na miejscu

aaaaaaa to od Ciebie niedawno odpisałam tym Państwu. Napisałam, że w niedzielę znowu będę w schronie to zobaczę jak się ma malutki. Ale prawda jest taka, że im wcześniej tym lepiej........ jeśli by im zależało to mogłabym zadzwonić do naszego kolegi, który w schronisku pracuje i zapytać co z Fumciem. I może do czasu ich przyjazdu udało by się znaleźć krótki tymczas by Fumo doczekał przyjazdu swoich Dużych????????????????
Zapytasz Edytko?

[Gibutkowa]

Jasne że zapytam Wiesz.. oni są niedoświadczeni i jedyny problem dla nich to jest to jak ciężki jest stan kotka bo się boją czy sobie poradzą. Ale jeśli to jest koci katar jeszcze nie w tragicznym stadium to myślę że dadzą rade, ewentualnie jakieś podleczenie w DT do czasu przyjazdu (choć oni mają samochód więc nie byłoby problemu z przyjazdem, byleby warunki drogowe były w miarę do zniesienia).

[magdaradek]

ale wszyscy wiemy jak to z kk wygląda...... zwłaszcza, gdy kotek się zestresuje jazdą, to dopiero to wszystko może wyleźć.
Spytaj proszę to zadzwonię do Krzysia i zobaczymy jaki jest stan kociaka.