Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli happy end

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 11, 2009 16:33 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Koniecznie go zaszczep, nie czekaj, w wielu DT była panleukopenia i nie mogą tam trafić żadne nieszczepione koty.
:ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt gru 11, 2009 18:59 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Dzięki za info

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pt gru 11, 2009 19:22 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

no wlasnie, pp zbiera krwawe zniwo - zwlaszcza takie maluchy sa narazone :cry:

ale cudnosci :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob gru 12, 2009 16:49 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

jak z maluszkiem ,zdrowy ? może już szczepiony?..mam fajny dt dla niego :wink:
czekam na info.
ew. 791 022 184
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 12, 2009 18:24 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Na razie jesteśmy na etapie odrobaczania. Dzięki za ofertę pomocy :1luvu: Po weekendzie będę wiedziała, czy maluszek nadal potrzebuje dt, bo jest chętny ds. Dam znać po niedzieli.

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Nie gru 13, 2009 15:08 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Tymczasem wrzucam fotki maluszka z cyfrówki--mam nadzieję, że będzie widać jego umaszczenie--szaro-oliwkowe łatki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mały rośnie, jak na drożdzach. Mam wrażenie, że jest większy, niż w poniedziałek

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 14, 2009 9:26 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Podnoszę maluszka

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 14, 2009 9:33 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Czesc Kasiu,

Pojechalismy po dwie siostrzyczki i jedna z nich wzielismy. Jest malym dzikunem. Na razie strasznie nas straszy :lol:

Ale maluchowi bede z przyjemnoscia kibicowac. Prawde mowiac, myslalam o nim w weekend, bardzo mnie ujał ten slodzik :1luvu:

Jak jest fajny DT, to mysle, ze warto skorzystac, jesli to pilne, tylko koniecznie go zaszczep, bo pp sie panoszy!! A w ogole to mam przeczucie, ze DS sie do Ciebie wkrotce zglosi (jeszcze przed swietami). Ja tej znajomej tez dalam na niuńka namiary, tylko ona nie ma samochodu i pytala jak z transportem. No i jej syn mial "ocenic", czy kiciek nadaje sie na dokocenie ich kocurka.

Trzymam kciuki za bobo :ok:
Pozdrawiam cieplo
Magda

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon gru 14, 2009 9:37 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

kasia mierzejewska pisze:Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon gru 14, 2009 19:06 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Maluch ma wizytę u weta i pierwszą dawkę odrobaczenia za sobą. Jest zdrowy. To strasznie kochany i przytulasty kot, właściwie nie schodził dziś z moich kolan. Razem się byczyliśmy i oglądaliśmy filmy przez prawie cały dzień. Komu takie cudo?
Ja naprawdę nigdy nie spotkałam takiego miłego kociaka.

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 14, 2009 20:05 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Podnoszę przed nocą

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 14, 2009 21:40 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

Podnoszę żabkę--może ktoś wypatrzy rozkoszka. Zapomniałam napisać, ale jego częstym zachowaniem jest leżenie, często zasypianie, na moim ramieniu i ssanie płatka ucha. Kochany żabek

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Wto gru 15, 2009 8:47 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

kasia mierzejewska pisze:Podnoszę żabkę--może ktoś wypatrzy rozkoszka. Zapomniałam napisać, ale jego częstym zachowaniem jest leżenie, często zasypianie, na moim ramieniu i ssanie płatka ucha. Kochany żabek


w gore, słodziaka :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw gru 17, 2009 13:25 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

I co tam, DS nie wypalił?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt gru 18, 2009 8:50 Re: Tam, gdzie koty spadają z drzew, czyli błagam o dt ok. Wwy

ja zaproponowalam DS zaznaczajac, ze po weekendzie sie okaze, czy w naszej rodzinie jest jeszcze miejsce na 3 kotka (bo mielismy w weekend jechac po takie dwie siostrzyczki) no i w jednej sie zakochalismy, wiec DS u nas jest nieaktualny, ale kociulek jest przeslodki, na pewno znajdzie super dom :kotek:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 689 gości