Szira dzika, szara kotka w nowym domku ! ! ;):)

To rzeczywiście trudne przypadki...
Ale... nadzieja umiera ostatnia

Ag_konin pisze:Oj Szira Szira...
Zdecydowałam się wziąć ją na DT i oswoić do człowieka, mam nadzieję, że dam radę tak jak ze swoją kotką. W przyszły poniedziałek zaczynają się ferię, więc od 18 stycznia do znalezienia odpowiedniego DS Szirka mieszka u mnie.
W sobotę Cię dzikusie odwiedzam, tylko nie bij

Oj jak się cieszę że weźmiesz ją na DT!

Pakuj się powoli dzikusie

W poniedziałek Cię zabieram

A dlaczego w poniedziałek, a nie dzisiaj? :oops:

Bo na weekend jestem poza Koninem i wrócę w niedzielę wieczorem. Na 110 % Szirka będzie od poniedziałku

Kochanie, jutro Cię zabieram

Zrób jej badania, o ile jeszcze ich nie miała. :ok:

Wet ją obejrzał przy sterylce, jest ok

Trochę katarek ma widzę, ale po za tym jest ok. Zwiedza powolutku kąty w domu

Niech zwiedza bidulka i poczuje co to ciepło domowe.

Ale wieści

Ag_konin

Za oswajanie trzymam kciuki !!! :ok:

Trzymajcie bo się przydadzą!

Nikt mi nie uwierzy... :ryk:

Szira drugi dzień w domu, kotka z którą nigdy nie było kontaktu. Okazało się że katar ma.
Oczy zakroplone, nosek co jakiś czas przemywany.
Można? Można....
Karolcia jest świadkiem - dowody:

Obrazek

Kontakt ostrożny, delikatny, narazie tylko daje się pogłaskać po główce... Ale jest! :ok:

Haaa cioteczki trzymajcie mnie bo padam ze śmiechu :ryk:

Nasza dzikuska właśnie mi mruczała i wyginała się jak największy leloch! Opłacało się wczoraj w nocy do niej gadać i głaskać po łepku!
Teraz zaczęłam ją głaskać i głaskać i głaskać. A tu bum! Szira podtyka pyszczek, wywraca się na plecy, ugniata łapkami posłanie i głośno mruczy!
Czy ktoś kiedykolwiek dotykał tego miękkiego futerka?
Zakochałam się! :1luvu:

Szira dzika, szara kotka w nowym domku ! ! ;):)

Kto przegląda forum