NIKOSIA - maleństwo bez oczka. PP [*]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 17, 2009 8:20 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

:dance: :dance2: potwierdziło się, jaka ulga, eraz powinno być już tylko lepiej :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob paź 17, 2009 8:33 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Nikusiu :1luvu: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 17, 2009 15:17 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Jestem zachwycona, jak ten mały pięknie je, zarówno suche jak i mokre
gdy nakładam na spodeczek to nie zawsze widzi, bo jak oczko zaklejone, to nie widzi,
ale gdy umyję i postawię przy spodeczku, to od razu zaczyna jeść,
a gdy oczko nie zaklejone to sam podchodzi,
i mimo, że taki malusi, bezbłędnie z kuwetki korzysta :love:

zaczynam się w nim zakochiwać :roll: a nie powinnam, oj, nie!
I Iskierkę mi przypomina ...
Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie paź 18, 2009 16:32 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Bardzo sie ciesze,ze Nikoś pięknie je-dbaj o niego mocno i pisz..ja niebawem po "aukcji"troszke Was wespre! :catmilk: Pomiziaj szkraba ode mnie :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie paź 18, 2009 21:01 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Bożenko, Ty też chyba zakocona pod sufit, więc masz co karmić :1luvu:
Jak Ty sobie dajesz radę?
My na razie ambitnie próbujemy być samodzielni :?

Kuracja działa, ropka przestała cieknąć strumieniem,
mam nawet wrażenie, że i opuchlizna nico się zmiejszyła.

Za to maluszek zaczyna przy zastrzykach protestować :mrgreen:
co jest sygnałem chyba lepszego samopoczucia.
Dziś po pierwszym kłujnięciu próbował dzielnie uciekać,
przy następnych troszkę go oszukiwałam :wink:
ale przed nami i tak jeszcze spora seria
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie paź 18, 2009 21:12 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Przepraszam,ale pilnie potrzebujemy pomocy...
"Bo każdy szuka kogoś,by pójść tą samą drogą...
I kochać dniem i nocą...
Do utraty tchu...
I tak na zawsze już..."
Rudasek też szuka,ktoś taki jest...Ale kota trzeba odrobaczyć-BŁAGAMY O POMOC :cry:
POMÓŻCIE.... :cry:
viewtopic.php?f=1&t=101873

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 19, 2009 13:31 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Coś nie tak, maleństwo dziś prawie nie je, jest bardziej osowiały

same oczka wyglądają lepiej, a to istniejące ładnie na człowieka patrzy

martwię się, trzeba będzie znowu do weta jechać :cry:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 19, 2009 13:56 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

dellfin612 pisze:Coś nie tak, maleństwo dziś prawie nie je, jest bardziej osowiały

same oczka wyglądają lepiej, a to istniejące ładnie na człowieka patrzy

martwię się, trzeba będzie znowu do weta jechać :cry:


Ojej, :ok: nie pisze nic Kochana, bo u mnie niewesoło,a burasia malutka tez od wczoraj cos słabnie i jesc nie chce.Trzymajcie sie -Nikosiu walcz... :kitty:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 14:37 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Oj Nikusiu, nie martw nas :(
:ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2009 17:54 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Wetka kazała odstawić tolfedyne, bo może dawać brak łaknienia
więc maluszek będzie musiał znosić tylko dwa kłujnięcia na dobę.

Nadal nie je.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 19, 2009 18:10 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

dellfin612 pisze:Wetka kazała odstawić tolfedyne, bo może dawać brak łaknienia
więc maluszek będzie musiał znosić tylko dwa kłujnięcia na dobę.

Nadal nie je.

zeby chociaz pił...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 19:19 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Bożenko, o jakiej Burasi pisałaś? Masz coś malusiego?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 19, 2009 20:38 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Jedz Nikusiu, żebyś stał się dużym i silnym kotkiem :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2009 20:47 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

dellfin612 pisze:Bożenko, o jakiej Burasi pisałaś? Masz coś malusiego?


No ja mam te kocineczki ze schronu we Wrocławiu, co takie trasznie chore byly-od sierpnia-4 umarły,4 zostały..a jedna burasia mała(taka karłowta jest)xle sie czuje-własnie zastrzyk jej z antybiotyku dalam-wet dzwonił...Ale akcje z Wrocławiem zrobiłysmy-Beksa-wyrok miał juz 2 raz-rano maja go uspis..a Kruszyna go ukradła i jedzie do Warszawy, a ja jade po niego, wiec jak masz czas,to moje swiecidełka mozesz na herbatce podrzucic :mrgreen: no oczywiscie zartuje...tak tylko mwie, bo bede,a w Niedziele tez bede w Warsawie przystojniaka odbierac, którego nie brałam, bo Bambo z Sisi były wazniejsze.Widiocznie tak miało byc...a Beksa uratowany,juz leki dostał i powiedzieli we Wrocławiu,ze absoutnie do uspienia sie nie kwalifikuje... :twisted: Szlag mnie trafia jak tak wyroki wykonuja na zapleczu-dzielne te dziewczyny...akcja Dzika Zachód,hi,hi...
Nikosiu buziaczki od cioteczki Bozenki :1luvu: i dla Luny i wszystkich Twoich futrzastych
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 21:45 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Ależ u Ciebie się dzieje 8O
Jak będziesz w Wawie to może wpadniesz? Zapraszam.
W tygodniu łatwiej mnie zastać, bo na weekendy wyjeżdżam.
Tylko zadzwoń (nr na pw) czy nie będę na łapance.



A teraz z pełną odwagą muszę przyznać się do BŁĘDU.
Pomyliłam się!!! :oops: Już po raz drugi w tym roku! Pierwsza była Malibu.

NIKODEM JEST NIKOSIĄ


Malutka była na kroplówce i dopiero trzeci wet (dyżurny) oznajmił PRAWDĘ :ryk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości