» Śro lut 04, 2009 14:53
Witam dziewczyny!
dokladnie, jak napisala soso, w miejscu, gdzie znalazlam Kropeczke, znalazlam czarnego kocurka.Piekny mlody- bedzie mial okolo roczku-ha, umaszczenie ciekawe, poniewaz jest caly czarny i na calej siersci ma pojedyncze biale wloski. Kotek z wygladu jest zdrowy, nie ma kataru, czyste uszka, przychodzi do reki mialczac i sie mizia.Ale rozglada sie caly czas nerwowo, kazdy gwaltowniejszy ruch za nim, to szybko sie chowa.Na prawym boczku(bylam go teraz dokladnie ogladnac) ma 2 duze blizny- jedna doslownie na boczku, druga na udzie!Na moje oko- jest to zrobione przez psa!Ranki sa zagojone, widac ,ze siersciucha juz tam zaczyna rosnac.
W okienku ma zrobione legowisko z recznika ;(( Jak tam podchodze, to strasznie mialczy i sie garnie do czlowieka.Musi byc tam od kilku dni, bo niedaleko dokarmiam, takiego zbuja oksywskiego i dopiero wczoraj zauwazylam, ze cos czarnego przychodzi w nocy do miski i tez podjada.Wiec poszukalam i go znalazlam, stare miejsce Kropeczki;((
" To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. "- R.A. Heinlein