Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 21, 2015 12:53 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

Bardo boję się chorób nerek. Trzymam kciuki za kotunia, i przesyłam ciepłe mysli. Jestes dzielna, mam nadzieję, że uda się Wam wyjsć na prostą. :201461
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie lis 22, 2015 10:29 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

Trzymaj się Aniu bo cóż wiecej można powiedzieć. Dawaj jeść najgorsze śmieciuchy jeżeli ma na nie ochotę. Ważne żeby cokolwiek jadł. :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lis 22, 2015 21:35 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

:ok: :ok: :ok: żeby zdrowiał i ładnie jadł :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 23, 2015 0:20 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

:(
Nic się nie poprawia. Lucek nie chce jeść, wymiotuje. Karmię Go convalescentem (co wzbudza zazdrość u Patyczka ). W sobotę miał robione usg...dokładny opis dostanę jutro ale ze wstępnych informacji:obie nerki mocno powiększone i brzydka wątroba.
Obrazek
(jak zwykle zapomniałam ustawić datę)
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Pon lis 23, 2015 1:03 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

trzymam za Was kciuki za was cały czas i pozdrawiam.
moze napisz w dziale nerkowym z wynikami to prędzej ktoś pomoże.

anka1515

 
Posty: 4660
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon lis 23, 2015 12:02 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

znów mam kota z chorymi nerkami
Jasiowi W. chyba nic nie zostanie oszczędzone
rozumiem :cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lis 24, 2015 15:12 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

anka1515 pisze:trzymam za Was kciuki za was cały czas i pozdrawiam.
moze napisz w dziale nerkowym z wynikami to prędzej ktoś pomoże.

Dziękujemy za kciuki. Siedzę w tym dziale jak tylko znajdę chwilę.....(staram się jednak spędzić jak najwięcej czasu z Lucjanem...może i głupio, ale tak na wszelki wypadek,.. żebym sobie nie wyrzucała wpatrzenia w ekran komputera kiedy odchodził mój Kot). To przecież tam przeczytałam mądre (moim zdaniem ) słowa: "(...)leczymy kota a nie wyniki(...)" Jestem więc z nim. Głaszczę, otwieram kilka opakowań różnego jedzenia żeby Lucuś liznął/gryznął go dwa razy, znów głaszczę. Kiedy nic nie je wciskam convalescenta i zapewniam, że bardzo Go kocham. Lucek waży 4 kg. Ktoś mógłby powiedzieć: ładna waga. Ale Lucjan jest dużym kocurem- wysokim i barczystym. Przed chorobą ważył 6.7 kg. Teraz to kosteczki. Z przodu jeszcze jakoś wygląda. Z tyłu chuda dupinka i nóżki patyczki. Pod brzusiem pałęta Mu się skórka po tłuszczyku.
Przepraszam Kinnię i wszystkich, którzy nam kibicują, których powinnam odwiedzić a nie zrobiłam tego. Po prostu nie daję rady. :1luvu: Was.
Na działce mimo zimna spędzam trochę (hm...dużo powiedziane) czasu, bo Pchełka lubi posiedzieć na kolanach a Maciejka nadstawia łepek do głaskania. A że to nie lato....nic to...głaskaj, głaskaj...Cholewcia a tu dopiero się zaczyna...Naturo! Litości!
Ostatnie tygodnie takie smutne. Tyle kotków odeszło. Z fb dowiedziałam się o odejściu za TM Alefa u Agn.
Na wątku dorci44 przeczytałam mądre moim zdaniem słowa. Zapisuję je sobie w kalendarzu. Lilianaj po śmierci Kuleczki napisała:
Czasami śmierć przychodzi za wcześnie, żeby cierpienie nie trwało za długo.


Dzisiaj mam "urlop" idę sprzątać dalej...ale będę zaglądać.
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Wto lis 24, 2015 16:31 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

dajesz z siebie wszystko, Dzielna Kobieto :201494
za zdrowie wszystkich :ok: :ok: :ok:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon lis 30, 2015 0:57 Re: Lot z 7 p.,Moja pierwsza działkowa Miłość

cytryna pisze:dajesz z siebie wszystko, Dzielna Kobieto :201494
za zdrowie wszystkich :ok: :ok: :ok:

Dziękujemy za kciuki :kotek:
Dziękuję za zaglądanie do nas chociaż nie piszę wybitnie często.
Dziękuję za zostawianie życzliwych słów, rad, pocieszenia.
Było smutno, było wesoło. Było zwyczajnie i niezwykle. Teraz chciałabym żeby było spokojnie....nie nudno....po prostu spokojnie.
Czas zakończyć ten wątek...Zebrałam się, bo w najbliższych dniach nie będę miała za dużo czasu i....zapraszam tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943&p=11306691#p11306691
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 296 gości