LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 11, 2009 11:11 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Wszystkie są piękne. Ale Michasia najpiękniejsza :twisted:

Kciuki, żeby trafiły do takich domków jak Szprotek :ok:
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie paź 11, 2009 19:45 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Koteczki do góry - szukać domków :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon paź 12, 2009 13:10 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Chciałam Wam kogoś przedstawić ...
Kto wczoraj w nocy u mnie zamieszkał ...

Kacper ...
Dorosły, śliczny kocurek
Troszkę było zamieszania , żeby go złapać;dwa razy mi uciekał ....
Mieszkał sobie w Lublinie , bardzo blisko ruchliwej ulicy , niedaleko browaru lubelskiego...
Dokarmiała go znajoma pani karmicielka , jednak ze wzgledu na zupłeny brak miejsca nie mogła go zabrać do siebie ...
Ja zobaczyłam go pierwszy raz , parę dni temu , gdy przyjechałam robić zdjęcia Kajusiom , Oskarkom , Kleksom itp... to serce mi stanęło ...decyzję podjęłam od razu ...

A oto on .....
Na pierwszy rzut oka super fajny, zdrowiutki kocurek, prawda ?

Obrazek

Obrazek

ale niestety nie jest tak pięknie.....:(
Jego lewa przednia łapka wygląda tak : :(

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Kacper idąc , podpiera się na tej złamanej łapce .....Martwię się też , bo zauważyłam , że z jego prawym biodrem coś jest "nie tak ".:(

Kiedy i w jakich okiolicznościach łąpka została złamana ? Tego nie wiemy i nigdy się nie dowiemy ...
Nie wiem także ile ma lat/miesięcy ....
Kły piękne , zdrowe i duże........ Na pewno jest młody.
Rano zrobił siku do kuwetki i w ogóle nie śmierdzi ..... 8O a jest pełnojajeczny ...

Mruczy bardzo głośno , jak tylko wejdę do łazienki , gdzie stoi jego klatka....
Urzekł mnie i kupił ...:)
Jest fantastyczny i przekochany .....

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kacperek bardzo szybko mi zaufał .....dziś wypuściłam go z klatki , żeby sobie pochodził, rozprostował kości.Potem bez problemu dał się wziąć na ręce i włożyć spowrotem do klatki .

Dziś jest dla Kacpra bardzo ważny dzień ...
Jedziemy do kliniki na RTG i sam dr I. będzie oceniał jego szanse na operację .....
Tak więc być może jeszcze dziś będziemy wiedzieć , czy Kacper ma szansę na wyleczenie operacyjne tej łapy ...Tak strasznie bym chciała żeby się udało...

Skopiuję to ,co tu napisałam i założę mu oddzielny wątek na kotach ....

Prosimy o kciuki !!!!!!!!!

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 12, 2009 13:29 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Piękny kocio :1luvu:
Trzymam kciuki by diagnoza była pomyślna dla kacperka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon paź 12, 2009 13:42 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

I ja też.
Z taka łapeczką jest mu cięzko zyć. Dobrze byłoby, gdyby operacja była możliwa :ok:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 12, 2009 14:58 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Opiekowałam się kiedyś psem , który miał b. stare złamanie i chyba nawet jeszcze paskudniejsze niż Kacperek .....
Przeszedł na Steczyka 3 operacje , nacierpiał się okrutnie , ale udało się :) Dlatego też mam ogromną nadzieję , że Kacperkowi też pomogą ....stanąć prosto na 4 łapkach ..
Nie dopuszczam innej myśli ....

Tak,czy siak, Kacper na pewno nie może wrócić na ulicę ....
On miał naprawę mnóstwo szczęsćia , że jeszcze żyje .....Musi być bardzo mądrym kocurkiem .
Bo tam gdzie żył czyhało na niego masę niebezpieczeństw - psy, budowa , bardzo ruchliwa dwupasmowa ulica, nieprzychylni ludzie............... i on kulawy , kuśtykający wolniutko ....

Trzeba mu będzie znaleźc dom ....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 12, 2009 18:25 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Właśnie wróciliśmy ....
Będziemy operować ...:):)
Paluszki są całe , kośc łokciowa też , tylko nadgarstek jest połamany...

Dr obawia się tylko o to , czy uda się to naprawić jednym zabiegiem ...Gdyż ściena mogą nie chceić naciągnąć się w trakcie jednej operacji .....Gdyby się nie dało to trzeba będzie oprować dwuetapowo ...Po pierwszym zabiegu - rehabilitacja pol. na masowaniu - naciąganiu ścięgień , i potem druga ....

Kacper wszelkie badania , macania , pobieranie krwi i zastrzyk domięsniowy znióśł bardzo dobrze - był mega grzeczny :1luvu:

Ponieważ jego sierść , oczka , falująca skóra ewidentnie wskazywały na obecność tasiemca , dostał dziś Anipracit domięsniowo....
Dziś także będą wyniki krwi : morf. prfil nerkowy i wątrobowy ....
Od tego też będzie zależeć kiedy odbędzie się zabieg ....

Trudno też dokładnie określić wiek Kacpra .....Zęby ma troszkę starte , kilku przednich nie ma , jeden kieł ma całkowicie odsłniętą szyjkę ....Ja miałą nadzieję , że on jest świeżodojrzewające , bo jego mocz nie pachnie kocurem, jednak Kacper ma chyba nie mniej niż 1.5 roku do 2 lat ....

Jeśli wyniki krwi będą prawidłowe to zabieg odbędzie się za tydzień - we wtorek ....

Kciuki nadal trzymamy , aż do wyników krwi ....

Jak tylko będę wiedziała to napiszę ...

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 12, 2009 20:22 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Super, że będzie zabieg :)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 12, 2009 22:03 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Anda pisze:Super, że będzie zabieg :)


i oby udało się za pierwszm razem naprawić łapkę kotusiowi :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon paź 12, 2009 23:34 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Dziękujemy bardzo ciociom za kciuki :) :1luvu:

Wyniki wątrobowe i nerkowe Kacperka w normie :):):
Hemoglobina - dolna granica normy i hematokryt bardzo niski - 24 , ale wet powiedziała , że dziś im maszyna szalała i ,że to może być błąd .

Najpradopodobniej więc Kacper będzie miał operację za tydzień ! :lol:

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 13, 2009 13:37 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

być może, to jednak nie to samo co na pewno :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 13, 2009 22:29 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

No , tak . pewności nie mamy co z tym hematokrytem ....

Jednak , wydaje mi się , że skoro reszta parametrów ok , to skąd wziałby się tak niski hematokryt ?

Spróbuję się jutro jakoś skontaktować z dr I. i zapytam czy powinniśmy powtórzyć ...

-------------------------------------------------------------------------------------------



Kacperek dzis prawie cały dzień przesiedział sam , bo nie było mnie w domu , aż do 20-tej ...

Jak do niego weszłam , to przywital mnie głośnym, pretensjonalnym miuczeniem : "Gdzie byłaś ?!" 8O

Wymiziałam , wygłaskałam i troszkę dał się udobruchać .... :)

Serce mi się kroi , gdy patrzę jak on strasznie kuleje i i jak nienaturalnie ta łapeczka jest wykręcona ... :(

Kacperek pozdrawia cioteczki !!!

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 14, 2009 10:15 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Tyle mnie nie było , to se sama teraz do siebie popiszę .......:)

Dziś musiałam bardzo rano wstać i doznałam lekkiego szoku , jak zobaczyłam , że za oknem jasno , gdy jeszcze powinno być zupenie ciemno ..... Pierwsza moja myśl : "ZASPAŁAM ! :( " Ale podeszłąm do okna i ........wiecie co zobaczyłam ....
U mnie na wsi kioszmarnie wiało , musiałam odśnieżać ,żeby wyjechać , i tak nie udało się za pierwszym razem ..
Potem , z dzieckiem, po 15 wiązanek kwiatów dla nauczycieli , do kwiaciarni . Pod kwiaciarnią kopałam się kilka razy ...
Potem stanie w kilometrowych korkach i probelmy z ruszaniem .....
Dziecko spóźniło się do szkoły 45 minut.......koszmar ....Mam samochód , któy ma napęd na tylne koła i niestety takie auto absolutnie nie nadaje do jazy po sniegu....:(

Tyle co dziś , to dawno nie padło z moich ust przekleństw.... :oops: U nas wciąż pada śnieg i okropnie wieje ...Nie wiem jak będę się poruszać , a muszę samochodem , bo do najbliższego przystanku MPK mam 2,5 km....

No to się wyżaliłam.....Napiszcie ciotki , jak któraś zajrzy, jak tam w Polsce pogoda...Ja jestem przerażona ......w piatek mam jechać samochodem w trasę ........ech .......



Ciociu Ando , jak ja Ci dziś dowiozę Twoje nowe dzieci :kotek: :kotek: :kotek: , to nie wiem :(

A Kacperek , po staremu ....:)
Zdecydowanie preferuje suchą karmę ponad mokrą .....ale jeszcze nie dawałam mu mięsa - dziś obaczym jak pójdzie surowa pierś z kurczaka....
No i jak tylko wchodzę do łazienki to od razu mruczy ....
Jestem bardzo mile zaskoczona , że wszystko ląduje tylko w kuwecie. Kuweta bowiem wciąz stoi w klatce , a Kacper od wczoraj rano w ogóle nie jest w klatce zamykany , nawet na noc ........wiec żeby się załatwić musi specjalnie wchodzić do klatki , a przecież nie jest to takie łatwe, akurat dla niego ...
To kochany i grzeczny kocurek ....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 14, 2009 10:18 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Ja też kciukuję, ja też!!!!

Rysi Ryś pozdrawia wszystkie lubelskie Ciocie :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 14, 2009 13:03 Re: LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Ja też dzisiaj rano przeżyłam szok, u nas zima w pełni :evil:

Obrazek Obrazek Obrazek

A nasz głupiutki Snejki rano przyszedł od strony działek, czyli budka mu nie odpowiada :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości