Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 01, 2011 15:16 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Dzięki!

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pt lip 01, 2011 15:19 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

A Renifer to mi coś takiego znalazł:

http://allegro.pl/kontener-barak-barako ... 55429.html

To jest gość z Nadarzyna pod Wa-wą czyli dałoby się looknąć.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lip 01, 2011 15:26 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

meksykanka pisze:A Renifer to mi coś takiego znalazł:

http://allegro.pl/kontener-barak-barako ... 55429.html

To jest gość z Nadarzyna pod Wa-wą czyli dałoby się looknąć.

Dzięki! To chyba nawet ciekawsza oferta, bo tamte przyczepy są szalenie eleganckie i pełne luksusowych mebli, i cena to pewnie w polowie za wyposażenie, a do kociarni to ono się nie nadaje.
Tylko w meksykańskim temperamencie nie uzgadniajcie kupna, bo jeszcze nie wiadomo, czy w schronie znajdzie sie kawałek gruntu :ryk: :ryk: :ryk: Z tym jest największy problem!
Ale już wiemy, gdzie szukać bo ten gość sprzedaje przyczepy zawodowo.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pt lip 01, 2011 15:34 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

No nie, postaram się wstrzymać z zapałem, bo przyczepa do ogródka nie jest nam potrzebna :ryk:
Poza tym, to schronisko decyduje i nie możemy ich uszczęśliwiać pomysłami, których nie zaakceptują.
Ale gdybyś rozmawiała, to przynajmniej wiesz jakie są możliwości i sprzętowe i finansowe.
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lip 01, 2011 15:53 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

troche mnie nie bylo, a sie tyle dzieje. Fajnie Wat, ze udalo Ci sie tyle rzeczy ustalic, dowiedziec, swietne info ze szczepionkami.
Ja ciagle jestem, podczytuje, jak bedzie potrzebna jakas zrzutka czy cos to ja jestem :ok:

sebow

 
Posty: 3410
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 16:16 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

To najtańsze za 9000 to jest bez wyposażenia kuchennego ale z kibelkiem - tam są zdjęcia. Z resztą to jest chyba nieużywane a te używane są tańsze. Poza tym też trzeba pomyśleć o ogrzewaniu, bo te całoroczne domki mają ogrzewanie a wątpię żeby barak miał bezpieczne ogrzewanie - choć nie znam się. Może byłaby możliwość zakupu takiego pracowniczego kontenere - jak budowlańcy mieszkają w takich blaszakach z oknami, one są ogrzewane i tam jest wyjście do wody i do kibelka pewnie jakieś odczepiane szambo. Najważniejsze to ogrzewanie, bo reszta to nie potrzebna, bo jest dostępna w głównym budynku schronu pewnie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 01, 2011 17:53 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Prznoszę się tu z dyskusją na temat sterylizacji ozonem z użyciem generatora ozonu i może Renifer jako dyplomowany (dyplom na Politechnice z syntezy ozonu) i umysł techniczny wyjaśni wreszcie to co ja tradycyjnie pokręciłam :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lip 01, 2011 18:56 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Krótki wykład o ozonie
Po pierwsze proszę zapamiętać: Ozon jest BARDZO toksyczny!
To jeden z najsilniejszych utleniaczy istniejących w przyrodzie, co pośrednio wpływa na jego własności dezynfekujące - utlenia (niszczy błony komórkowe) i niszczy wszystkie bakterie, wirusy, zarodniki grzybów itd. Jest bardzo szybki i skuteczny.
Użycie w warunkach domowych jest chyba wielce ryzykowne - można się samemu zatruć, choć na szczęście stężenie, przy którym nie da się wytrzymać (kaszel, wręcz uniemożliwiający oddychanie) jest niższe od stężenia śmiertelnego. NDS w powietrzu to 0,1 mg/m3 a chyba 1 czy 2 mg/m3 to stężenie śmiertelne.
Co do odkażania auta, to wg mnie ryzyko korozji blach jest mniejsze od ryzyka zniszczenia elementów gumowych i pianek tapicerki. Niektóre gatunki gumy narażone na działanie ozonu degradują się po czasie liczonym w sekundach! (uwaga na gumki w majtkach :ryk: )
W czystym powietrzu, wbrew pozorom i literaturze, jest dość trwały (doświadczenia własne :mrgreen: )
No i co ważne, zwłaszcza dla forumowiczek, ozon przyspiesza efekty starzenia!!!

Mogę mieć do testów ozonator o wydajności chyba 2 gO3/h, sprawdzę jak kociowóz to przetrwa.
Przy okazji znalazłem w necie np. taki link: http://www.ozon24.pl/dla-domu-strona-1 ; nawet jeśli generowane stężenia nie są duże, to wg mnie nie powinno się ozonu używać bez wiedzy co to jest i jak działa, bo można sobie lub komuś zrobić krzywdę.

W domowych warunkach dla dezynfekcji podłogi, transporterów, butów itd. poleciłbym bezpieczniejszy i powszechnie dostępny i tani podchloryn sodu (wszelkiej maści domestosy, cloroksy, bielinki, wybielacze chlorowe, bleach itd).
Ale tu też uwaga!!! Podchloryn oprócz własności utleniających/wybielających jest silnie alkaliczny: powoduje silne poparzenia skóry, może niszczyć farbę, rozpuszcza aluminium i cynk (np. z ocynkowanych prętów klatki), dlatego powinno się go używać w rozcieńczeniu i w rękawicach!!.
howk

Renifer

 
Posty: 19
Od: Pon cze 20, 2011 20:31
Lokalizacja: Prawie Warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 20:11 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

sebow pisze:troche mnie nie bylo, a sie tyle dzieje. Fajnie Wat, ze udalo Ci sie tyle rzeczy ustalic, dowiedziec, swietne info ze szczepionkami.
Ja ciagle jestem, podczytuje, jak bedzie potrzebna jakas zrzutka czy cos to ja jestem :ok:

Sebow, zapomniałom za pomoc szczycieńskim kotom podziękować Tobie. Dziękuję! I innym, o których zapomniałam - też dziękuję.
Reniferze, meksykanko: To o ozonie jest ciekawe, niestety, jako narzędzie dla pracowników schroniska chyba lampa UV będzie bezpieczniejsza w obsludze. Nikt nie zechce stracić pblicznie majtek. Chociaż ozon dzięki docieraniu tam, gdzie promienie UV nie sięgają, wydaje się ciekawy. Może nie próbujcie z samochodem, tylko zróbcie jakąś przewoźną komorę ozonową i w niej, bo samochód nagle rozłoży się na części, a szkoda by było takiego dzielnego i zasłużonego kociobusa.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pt lip 01, 2011 22:10 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

A czemu piszecie o ozonie? Jeśli chodzi o te lampy które podałam to te dwufazowe to TYLKO promieniowanie UV z tego co pamiętam. Różnica między fazą świetlną a dmuchawą jest taka że w przypadku dmuchawy UV jest wewnętrzne - wsysa powietrze do środka, napromieniowuje UV, oczyszcza i wypuszcza do obiegu.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2011 3:18 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Piszemy o ozonie, ponieważ ja na wątku tymczasów wspomniałam o pomyśle wypożyczenia generatora ozonu przez nas do sterylizacji kociowozu, etc... w przypadku uzasadnionych podejrzeń, że mieliśmy do czynienia z koteczkami zarażonymi b. niebezpieczną chorobą a ponieważ były wątpliwości co do skuteczności tejże metody - ja poszukałam coś w literaturze... a Renifer zakończył dyskusję...


Natomiast ja bardzo, bardzo martwię się o to :( co się teraz dzieje z kotami i kociakami ze Szczytna...
Dyskutujemy o kwestiach technicznych i to jest ważne, ale od dłuższego czasu nie mamy kontaktu ze schroniskiem.
Nie wiemy jaki jest stan zdrowia kotów i kociąt.
Nie wiemy ile nowych kociaków się pojawiło, czy żyją.
Nie wiemy czy podjęto jakiekolwiek kroki w sprawie badań, szczepień, itd...

Z tego co wiem, to schronisko nie ma nawet możliwości przechowywania szczepionek (lodówka), czyli szczepionki mogłyby znajdować się tylko poza schroniskiem np. u weta...

Ja oczywiście nie mam podstaw żeby się mądrzyć, sama niczego nie jestem w stanie zrobić, nikt mi takich informacji nie udzieli...
jak zwykle tylko popłakuję... ale martwię się, gdzieś nam umknęły chore stworzonka...
Czy ktoś z nas wie co się teraz dzieje w schronisku?
Błagam, może ktoś ma jakiś pomysł?
Bo ja właśnie się obudziłam i straaaasznie mi smutno :cry:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob lip 02, 2011 17:36 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Wstawiam zaktualizowane rozliczenie (uwzględniające koszty leczenia do dnia 13. czerwca i bez kosztów pobytu za okres 8.06-7.07) kotów ze szczytna w dt smarti:

:flowerkitty: :flowerkitty: Koty ze Szczytna :flowerkitty: :flowerkitty:

wpłaty
5.05 - taizu - 200zł
6.05 - sebow - 200zł
30.05 - taizu - 30zł
14.06 - taizu - 60zł
06.2011 - Marzenia11 (bazarki)-133zł
otrzymane wplaty: 623zł
wydatki
6.05 - karma animonda kitten 15kg - 155zł
9.05 - przegląd wet - 160zł (sześć maluchów, Funia, Syjamka i Cała Bura :D )
- przegląd wet - 130zł (trzy grzybki :wink: )
10.05 - wet - 145zł (4 kontynuacja leczenia, 4 pierwszy przegląd)
11-13.05 - wet - 195zł
:arrow: 11 kotów dorosłych - odrobaczanie - 330zł
:arrow: 6 kociąt - milbemax - 55zł
:arrow: leczenie 4 dorosłych kotów - zastrzyki - 700zł
:arrow: 3 tuby oridermyl - 180zł
:arrow: atecortin 2op - 50zł
:arrow: leki na biegunkę dla wszystkich - 80zł
:arrow: 6 x badanie kału w kierunku lambli - 270zł
:arrow: krople dla Pinii - 30zł
:arrow: Milka - lek na trzustkę - 25zł
:arrow: 10 szczepionek tricat - 250zł
koszty leczenia: 2155zł
RAZEM: do zapłacenia w lecznicy - 1532zł stan na 13.06

Ponadto: koszty utrzymania kotow ze Szczytna w dt:
w dt przebywa 11 kotów dorosłych oraz 10 kociąt.
Koszt utrzymania jednego kota dorosłego: 112zł miesięcznie
Koszt utrzymania jednego kociaka: 97zł
w kosztach utrzymania są: karma sucha, karma mokra. żwirek, beta-glukan, f-lysina, mleko dla kociat Beaphar.
Należałoby jeszcze doliczyć koszty paliwa na wyjazdy do weta, koszt kuwet, łopatek itp akcesoriów.
Trzeba wiedzieć, ze smarti przy pomocy wielu osob oraz własnych kontaktow ma możliwość kupowania wielu rzeczy po znacznie niższych cenach, np. wprost z hurtowni i to jeszcze "po znajomości" tak więc koszt utrzymania kota w dt jest naprawdę zdecydowanie niski.

Koty ze Szczytna przyjechały do dt smarti 7 maja.
7.5 - 7. 06 11 dorosłych x 112zł = 1232zł
7.5 - 7. 06 10 kociąt x 97zł = 970zł
8.6 - 18.6 11 dorosłych x 3,73zł /dzień x 11 dni = 451,33zł
8.6 - 18.6 10 kociąt x 3,23zł/dzień x 11 dni = 355,30zł

W sumie koszty utrzymania dorosłych i kociąt do 18. czerwca wynoszą 3008,63zł - koszty te pokrywa smarti.

Łącznie na koty ze schroniska w Szczytnie smarti wydała (do 13.06, bez aktualizacji kosztów pobytu za miesiąc czerwiec) 5163,63zł co po odjęciu otrzymanych wpłat w wysokości 623zł daje kwotę 4540,63zł
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 04, 2011 15:40 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Wat czy coś więcej wiesz o ustaleniach ze schroniskiem,czy te kociaki co sa w schronisku zostały zaszczepione?Wiem ,że są też nowe kocięta z kotką. :oops:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 04, 2011 21:36 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Witajcie.
1. Nie wiem, co z kotką z kociętami i ze schroniskiem. Jak już chyba pisałam, ja osobiście nie znam ludzi ze schroniska (i oni mnie nie znają) i tego żałuję, wszelkie rozmowy prowadziłam z szefową TOZ, którą znam, i ona dalej rozmawiała z osobą w Urzędzie Miasta. Jakby było DT, można by było wyciągać czy pytać, a tak to tylko zdenerwuję pracowników i następnym razem nie pomogą
2. Nie wiem, co ze szczepionkami, ani czy są w schronisku czy u weta, ani czy je stosują. Darczyńca mógłby zapytać,ale to nie ja. Sytuacja jest taka, że o szczepieniu decyduje wet i to on pewnie je trzyma. Schronisko nic nie zrobi przeciwko radzie weta. Nie wiem, czy szczepi się karmiące kotki, raczej wątpię - więc pewnie te nowe nie są zaszczepione :( .
Za to co do badań to jestem niemal pewna, że żadnych badań w sensie testów nie robią, bo tego żaden wet w Szczytnie nigdy mi nie proponował, nawet jak byłam z własnymi pełnopłatnymi kotami. A jak Basia chciała zrobić Brysiowi test, to testy wetka specjalnie ściągała na imienne żądanie.
3. Co do tego, jakie to szczepionki, to znowu - nie wiem. Sądzę, że nie tylko przeciwko pp, bo nie słyszałam, żeby takie jednoskładnikowe tylko robili , a poza tym szczepionki zafundowano przed kociakami z pp, gdy problemem w schronie był katar
Przepraszam, że nie mam żadnych wiadomości, a zwłaszcza dobrych

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Wto lip 05, 2011 10:59 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Nowy wątek

viewtopic.php?f=13&t=129965&p=7673043#p7673043

Zapraszamy :1luvu:

Kod do aktualnego banerka
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=129965&p=7673049#p7673049][img]http://img202.imageshack.us/img202/4426/10083523.th.png[/img][/url]
po_prostu_kaska
 

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości