Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Szymon, jak nie u weta, zalatwicie jakis garaz, piwnice, kotlownie (moze spoldzielnia moglaby pomieszczenie udostepnic) no jakies pomieszczenie w ktorym kotke w transporterze zamknieta przetrzymacie ta dobe do rana, by wydobrzala. A jak koty takie oswojone to pewnie ze zlapaniem do transportera nie bedzie problemu (wrzucasz kasek do transportera i zamykasz kota sposobem

) Balabym sie puscic kota po zabiegu, ze wzgledu na oslabienie po narkozie, moglaby mu sie krzyda stac a na druga dobe sa juz w pelni sprawne ruchowo. A jak jakies kotki beda wyjatkowo oswojone i nadajace sie do adopcji robcie zdjecia i oglaszajcie! teraz puki nie ma jeszcze maluchow jest duza szansa na znalezienie domu, a jak wiesz z tymczasami ciezko heh No zmobilizuj okolicznych ludzi

w grupie sila

moze ktos moglby zaoferowac kotkom tymczasy w okolicach, jesli zaoferuje sie im pomoc w oglaszaniu

W sprawie psa zadzwon do Patrolu Trojmiejskiego albo Fundacji Irasiad Gdanskiej

ssb pisze:
Próbuję (chyba się uda) zorganizować zabiegi na miejscu, tzn. sterylizacje były by przeprowadzane w lecznicy znajdującej się niecałe 500 m od miejsca bytowania kotów. Odpadł by wtedy problem z transportem.
?[/b]

Niedaleko przyjmuje pan Tomasz Jurkowski, świetny facet. Z sercem.. Za odremontowanie mojej Trocinki po pobycie w schronisku jakieś śmieszne kwoty brał.. Do psa za darmo dojeżdżał codziennie.
Przyjmuje na ul Krzemowej (na przeciwko kościoła mniej więcej).

On bral w ubieglym roku udzial w akcji darmowych sterylek, takze ma doswiadczenie w sterylkach podworkowcow, w tym roku nie bierze juz, ale moze dalby jakies znizki

Jutro albo pojutrze podjadę z aparatem i cyknę co się da, ze szczególnym uwzględnieniem tych najbardziej proludzkich.
W którym to dokladnie jest miejscu?

pocz chwilę sprawdzę z jakich zajęć mogę się urwać i się jakoś ustawimy żebyś nie szukała, albo lepiej napisz dokładnie w jakich godzinach możesz to się możemy umówić na ulicy Brzegi 55 (dolna) i stamtąd pojedziemy 154.

to jest mniej więcej tu:

http://maps.google.com/maps?f=q&source= ... 3&t=h&z=18

Możemy się umowić już na miejscu gdzieś, na przystanku przy Shellu,przy stawku albo coś, bo ja sobie mogę na piechotkę zejść

Ja te tereny świetnie znam, więc wystarczy mi adres, albo punkt typu "przy sklepie, kwiaciarni, boisku.." czy coś

Ale milej zawsze w dwie osoby, więc powiedz o której mam być i gdzie

Dostosuję się.
Mieszkam na osiedlu Cztery Pory Roku, to kawałek dalej, tak jak Kowale mniej więcej.

O, wiesz gdzie jest to nowo budowane boisko ? Mieszkam 150 m obok

Ale żeby nie było szukania (się) to umówmy się jutro na godzinę 11 (przed południem) przed komisariatem I na ulicy Platynowa 6.

Jak by coś wypadło to zaraz Ci zapodam komórka na prv.

Ok, będę

A ja podam swój numer tu, między sobą możecie przekazywać w razie czego, bo to nigdy nie wiadomo, czy jakieś ręce do pracy nie będą na gwałt potrzebne

606 918 048

a, zapomniałem o takim szczególe że byłem w towarzystwie Pana co wysyłał list do pkdt, mam nadzieję że bez jego obecności kociaste zaszczycą nas uwagą.

btw, nie wiem jak ten pies reaguje na obcych w razie czego bierz nogi za pas

Zglaszaja Wam czasem zaginiecia kotkow ?
Rudy pers znaleziony w Gdansku, piekny... http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/znaleziono-kotke-perska-ruda-ogl3524448.html

Domek szuka koteczki, młodej ale nie musi być kociątko, myślę ze spokojnie do 6-7 mies.
Najchętniej pręgowanej, lub pręgowanej z białym, nie czarnej.
Kotka ma być kontaktowa, towarzyska.
Najchętniej już wysterylizowaną, ale jak nie to wysterylizują.
Dom z dwójką dzieci (2 latka i 7 chyba), niewychodzący, mieszkanie na II piętrze.
Ludzie sa wg. mnie odpowiedzialni i mają dobre chęci, trochę trzeba ich uświadomić (co już częściowo zrobiłam), ale chyba dobrze rokują.
Są świadomi kosztów, za naturalne uważają wsparcie PKDT przy adopcji - to chyba dobrze swiadczy.
Co prawda pan mnie pytał, czy na pewno nie robimy kotu krzywdy przez strylizację, bo przeciez ingerujemy w naturę, ale przyjął wszystkie wyjaśnienia ze zrozumieniem.
Ja nie mam żadnej odpowiedniej kotki to domu z dziećmi, mam same takie wycofane i płochliwe lub chore.
Jak ktoś chce pogadać z domkiem i zaproponować im kota to adres mailowy: ewcia1979@poczta.onet.pl

Ktoś pytał o pręgowaną koteczkę? Akurat skończyłam obrabiać foty kotów z lisiej fermy, oto najsłodsze stworzenie, miziasta, młoda panienka.. czyż nie jest piękna?

Okropne miejsce, ta była lisia ferma, smród, rozpadające sie puste klatki, odchody lisie, lisie zwłoki bez futer, i w tym wszystkim pełno kotów, dołujący widok.

Jedyna miziasta, mloda koteczka, podobno wiecej takich pro ludzkich ale nie wyszly...

Uploaded with ImageShack.us

Dzięki że przyszłyście :mrgreen:

Kaleido Star porobiła zdjęcia.

Jak wrócę z zajęć (późno) to przebiorę / poobracam zdjęcia,
póki co wrzucam wszystkie w jednej paczce:

http://pkdt.pl/tmp/koty_na_lisiej_fermie_all.zip

Są zdjęcia lisich zwłok więc jak ktoś akurat je to może
sobie w tym momencie darować oglądanie.

Szymon, myślisz, że to faktycznie lisy? Gapilam się w nocy na te zdjęcia i też się w tym utwierdzilam. Na żywo nie byłam w stanie zbyt dlugo patrzeć, zwłaszcza, że zapach powalał..
Jedyny plus tej sterty ścierwa taki, że koty raczej nażarte.

W wolnych chwilach się tam poplącze i spróbuję namierzyć te proludzkie koty. Może w godzinach karmienia..

Ta jedna koteczka, ktora do nas wyszla, jest przekochana. Lisiczka mała. Liska? Lisa? Hm..

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Kto przegląda forum