może coś potargujemy?
zapraszam cioteczki:
viewtopic.php?f=20&t=121108&p=6801089#p6801089myślałam, że nigdy nie skończę...
Bombel ma zapowiedź na fajny domek ale boję sie już cieszyc...
ale dopóki nie zdiagnozuję go nie oddam, Bombel chudnie,
były badane nerki i wszystko ok.
muszę poczytać co to może być innego
nie wiem czy to nie przez ogonek, bo znów zaczął biegać i gryźć się w łapkę i grzbiet,
musi mieć prześwietlenie, no i potem amputację tego co mu zostało...