LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 06, 2009 18:33

Wciąż myślę o tym ;).......

Norbitka

 
Posty: 369
Od: Czw gru 08, 2005 13:25

Post » Wto sty 06, 2009 18:40

Zdjęcia Tymonków wstawię niezadługo.

Norbitko - będzie jedna koteczka z przedłużonym włosem biało-niebiesko-kremowa od Joanny N. do adopcji - możesz się już zapisac - jest śliczna.
Zdjęcia mam mieć koło niedzieli. Ale mam stare
Obrazek

A teraz

tadaaaaaaaaaaaaaaaam
Nastia vel Iskierka w nowym domu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chyba jej dobrze w nowym domku. Na zdjęciu w pościeli Nastia i malutka Pańcia, która będąc u mnie chciała adoptowac i Jasia i Wacława
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 06, 2009 18:54

Ale super, że Nastusia ma tak fajnie :D I widać, że już polubili się z piesiem, bo na pierwszym zdjęciu to raczej była pozycja obronno-atakująca ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 06, 2009 20:04

Norbitko - będzie jedna koteczka z przedłużonym włosem biało-niebiesko-kremowa

Widziałam. Cudna. Ale ona prędziutko znajdzie domek:) I proszę mnie tu nie kusić :twisted:
Muszę znowu sobie zrobić "odwyk" od Miau, bo faktycznie nie wytrzymam :)

Norbitka

 
Posty: 369
Od: Czw gru 08, 2005 13:25

Post » Wto sty 06, 2009 23:07

Dobry odwyk nie jest zły.
Czy w tej temperaturze koty żyjące w opuszczonym domu, w nieogrzewanej piwnicy mają jakieś szanse?
Obrazek

abi73

 
Posty: 254
Od: Nie wrz 30, 2007 16:35
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 06, 2009 23:12

Tak to jest! Zostawić was na kilka dni a tu ruch taki, ze potem trudno się połapać. Ta trikolorka jest boska!
A co się stało z niebieskookim kotkiem, którego macie w podpisie a który był kiedyś u Kwiatkowej?

ps nieśmiało zapraszam na bazarek, link w stopce :oops:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro sty 07, 2009 8:24

ale super ma mala - z tym psem i mala pancia, suuuuuperrrrr :)))))

ja dostalam wczoraj zdjecie Puski spiacej na meskim ramieniu - strasznie sie ciesze bo myslalam ze cos jest nie tak. Pan napisal, ze powoli sie oswaja, ale przeciez na poczatku zawsze tak jest i ze zaczeli odrobaczac.

a jutro z GAgatka do weta :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Śro sty 07, 2009 9:15

abi73 pisze:Czy w tej temperaturze koty żyjące w opuszczonym domu, w nieogrzewanej piwnicy mają jakieś szanse?

A nie da rady wstawić im tam pudeł z jakimiś szmatami?
W razie czego szmaty/koce mogę mieć.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sty 07, 2009 9:54

hello 8)

Mam chętną na kota... ale uwaga. To Amerykanka (Hinduska) studiująca na AM w Lublinie.

A historia wygląda tak w skrócie:

moja mama miała kilka miesiecy temu ćwiczenia z anglojęzycznymi i przyszła na te ćwiczenia dziewczyna strasznie zapłakana. Mama zapytała jej, co sie stało i okazało się, że dziewczyna adoptowała kota z lubelskiego schronu i kot był bardzo chory. Mimo leczenia i transfuzji krwi (dwukrotnej) kot umarł. Bardzo malutki był, ok 2 mies.
I moja mama powiedziała jej, że jakby chciała kota, to niech zgłosi się do niej, a ona pokieruje ją dalej :)

No i siem zgłosiła.
Wymieniłam z nią parę maili i wydaje się sensowna. Mnie martwiło to, co ona z tym kotem zrobi w wakacje i jak skończy studia, ale napisała mi, że zabiera go ze sobą do domu, do Stanów, a tutaj na miejscu w Polsce ma przyjaciela tez z kotem który będzie się nim opiekował i weźmie go do siebie, gdyby ona musiała wyjechać na troche.

Wysłała mi zdjęcie całej wyprawki jaką ma dla kota i prosiła, żebym poleciła jej jakiegoś dobrego weta, bo z tamtym kotkiem jeździła na Stefczyka i on nie przeżył... I że na Stefczyka już nie pojedzie. Podejrzewam, że mół mieć jakąś wirusówkę po prostu - ona mi napisała, ze organizm odrzucił transfuzję krwi. Ale z takim maluchem ze schroniska to wszystko przecież może być...

Chciałaby kotka białego lub biało-szarego, raczej w jasnych kolorach. I małego - napisała mi, że najlepiej jakby miał ok. 2-3 mies. Zgadza się na podpisanie umowy adopcyjnej i sterylke.
Tylko, że niestety takiego małego nie mamy, a poza tym 2 mies to za mały przecież.
Pomyślałam o Kotusiu... Co Wy o tym myślicie? Szukać dla niej kota?
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro sty 07, 2009 10:11

Z tego co wiem, to hindusi, arabowie, bardzo kochają koty. Dziewczyna wydaje się sensowna, widać, że chciała zadbać o tamtego kotka......
ale oczywiście decyzja należy do Was :)
Kotuś jest jasny :) może da się przekonać do takiego podrostka, zamiast maluszka? :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 07, 2009 10:24

To już giegie zdecyduje :)

(Tylko nie wiem, czy Kotuś po angielsku rozumie w razie czego :oops: )
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12776
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 07, 2009 10:38

Katia80 pisze:(Tylko nie wiem, czy Kotuś po angielsku rozumie w razie czego :oops: )
:lol:

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Śro sty 07, 2009 10:58

Pewnikiem nie rozumie, ale jakby co, to siem dokształci :lol:

Ok, to czekam na decyzję giegie, czy mogę Kotusia przedstawić.

Jeżeli giegie będzie miała obawy, to będę szukać innego kotka. Ciotka Anda już poinformowana o sprawie i cośtam kombinuje, mam nadzieje, że jakiegoś malucha jej znajdziemy.

A ile Kotuś już ma? 4, 5 mies?
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro sty 07, 2009 11:06

Jest trikolorka od Joanny 3 mies.
Są w tej chwili 4 maluchy (2-3 mies.) wyciągnięte pudła na przystanku i z budki kociej zapchanej papierami (żeby nie uciekły).
Dwa sa włąsnie białe z czymś. Kocurek bardziej biały, a kociczka biała w łatki jakies.
Na pewno są zdrowe (dzwoniłam) te dwa.
Kolejne na razie sa zdrowe (ale były w tej budce w dzień mrozów) i sa na kwarantannie tzn sa obserwowane.
Mieszkaja u jednej pani, ale co namniej dwa trafia do mnie, albo do schronu.
Więc raczej do mnie.
jestem chętna na te panią bardzo.
Czy mogę ją zarezerwować???
Chyba, ze się dogadają z giegie.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 07, 2009 11:26

Ja mogę Ci ją zarezerwować 8)

Nie wiem, czy giegie zgodzi się wydać kotusia w świat, poza tym, decyzja należy przecież do adoptującej.
Myślę, że .... kurcze, jakoś z myśleniem u mnie ciężko, bo siedziałam do rana przy kompie.

To może napisze jej, że będą małe kotki u Ciebie (a kiedy one będą??), tylko trzeba zaczekać troszkę na nie, a jak giegie sie odezwie, to zobaczymy co z Kotusiem - czy go reklamować w ogóle czy nie.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości