
Bati puścił dwa pawie z przetrawionych chrupek. Nie chciał jeść nic, skusił się dopiero na saszetkę Whiskasa i w niej zjadł nifuroksazyd. W klatce zostawiłam mu Carny mokre, zobaczcie czy zjadł.
Biszkopt kupa średnia, ale nie placek. Zmieniłam mu lek na Carobin, 5 dni po całej tabletce kolejne 2 tygodnie po pół. Rozkruszam i daję w łyżeczce mokrego. Poza tym kontynuujemy suchą dietę. Aneta dziękuję, że weźmiesz mu szczepionkę.
Zeus notorycznie już chyba sika poza kuwetę. Dostał w Carny leki bo Integry już nie ma.
U Amona, Ivo, Dzikuski i Małej Klary w kuwetach ładne komplety, zjadły Macsa.
Dziś wypuszczony Ivo.
Bigos również dostał Macsa z Genomune, bo nie ma Digestive, w kuwecie lekko plackowata kupa.
Olek z Młodym zjedli również Macsa, Młody dwa razy zwiał, ale bez awantur.
Na ogólnym wszyscy zjedli Carny, Muffinka z suplementami, w kuwetach ok.
Pranie poskładane, podłogi umyte, woda zmieniona, chrupy to co wygrzebałam dosypałam. Grey, Nadia i Słomka jak karawana za mną chodzi domagając się pieszczot.
Czy mamy jakieś wieći co u Irinki, jak pierwsze dni w nowym domu?
Nie ma Digestive dla Bigosa oraz Integry dla Zeusa, żwirku i suchej karmy (Josera/Purizon) też już końcówka. Mokrego w porównaniu do zeszłego tygodnia ubyło nagle dużo, ale jeszcze na tydzień powinno wystarczyć