Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 30, 2011 12:11 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Wat-absolutnie nie zrobiłaś żadnej przykrości.
dla Twoich negocjacji jestem bezdyskusyjnie pełna podziwu.



przykrość zrobił zupełnie ktoś inny.
bo zamiast udzielić wsparcia,nie oszukujmy się -głównie duchowego, którego potrzebowałam,bo mając ze Szczytna 21 kotów jest mi co najmniej o 21 x ciężej niż temu komuś kto ma kota jednego-,
a więc zamiast udzielić tego wsparcia, to nie dość że oskarżył,nie dość że wsparcia nie udzielił to jeszcze ośmielił się zaglądać mi do kieszeni,oceniać mój stopień zamożności , "spodziewać się" i domagać się pieniędzy...jakim prawem? na jakiej podstawie?? na podstawie własnych fantazji i domysłów? 8O

zupełny science fiction tylko bardziej fiction ...
a bez żartów to - bardzo to niesmaczne..

to właśnie tworzy klimat taki że ktoś, mając możliwość dać DT dwa razy się najpierw zastanowi komu ten DT dać, aby potem nie być narażonym na podobne zapędy lubiących zaglądać do cudzej kieszeni i oceniać na podstawie jednego krótkiego spotkania..
i trudno się wtedy dziwić że nie macie DT.
Jak się miało DT który może radośnie przyjąć każdą ilość kotów i to w dodatku DT z własnym wetem "na stanie", to trzeba było umieć to uszanować a nie lżyć.

jak wiele razy czytałam słowa mądrych ludzi na tym forum "DT jest dobrem największym"-wszystko inne ludzie mają,mogą wspólnie zebrać,zorganizować-ale cóż z tego jeśli miejsce w DT się nie znajdzie.....

i jak znam Marzenię to właśnie to miała na myśli.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw cze 30, 2011 12:31 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

smarti pisze:i jak znam Marzenię to właśnie to miała na myśli.


To prawda choc nie mnie było o tym tak wprost napisać.. bo ja takim skromnym, mega skropmnym dt jestem, właściwie takim DT awaryjnym i "tylko w uzasadnionych szczególnych przypadkach".. No ale w sumie pewnie Miki by już nie było na tym świecie bądź jej dni byłyby policzone. więc mam w jej życiu jakiś tam swój mały udział.
Koszty ponoszę ogromne - i wcale nie chodzi mi o finanse - bo ja dobrze wiem, że pieniądze można zebrać, że da się wszystko zroganizować ze spraw którymi ludzie dysponują. Jeszcze miesiąc temu dług za ratowanie i leczenie Kubusia wynosił 1640zł a na dzień dzisiejszy 600zł - ponad 1tyś zł spłaciłam dostając pieniądze i mając wpływy z bazarków. I wiem, ze zarówno wpłaty, jak i zakupy na bazarkach to nie tylko efekt ekstra rzeczy jakie na nich wystawiałam (które zresztą też otrzymałam od znajomych forumowiczów), ale też efekt pewnej sympatii do mnie i do moich kotów..
Natomiast kosztem jest moja rezydentka Mała - ma problemy z pęcherzem i z nerkami o podłożu idiopatycznym = psychicznym, nerwowym, stresowym. Juz dawno weci mi nie pozwolili tymczasować - dlatego napisałam że jestem mega awaryjnym dt.. tym bardziej cenię i szanuję WSZYSTKIE DT pod warunkiem, ze nie są zbieractwem. Bo zdrowie rezydentów i miejsce w dt to jest coś czego uzbierać ze składek nie można..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 30, 2011 12:38 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

I jeszcze chciałam dodać, ze te nasze (moje i smarti) refleksje nie sa powrotem do kłótni tylko przemyśleniami które, przynajmniej ja mam taką nadzieję, posłużą do dalszych, Waszych przemyśleń nt traktowania innych, kolejnych dt dla kotów ze Szczytna, reagowania w różnych sytuacjach itp. Wszystko po to, aby nie traciły z powodów ludzi koty.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 30, 2011 12:43 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Marzenia11 pisze:I jeszcze chciałam dodać, ze te nasze (moje i smarti) refleksje nie sa powrotem do kłótni tylko przemyśleniami które, przynajmniej ja mam taką nadzieję, posłużą do dalszych, Waszych przemyśleń nt traktowania innych, kolejnych dt dla kotów ze Szczytna, reagowania w różnych sytuacjach itp. Wszystko po to, aby nie traciły z powodów ludzi koty.

To może dzielcie się tymi "przemyśleniami" gdzie indziej? To jest watek potrzebujących kotów, a nie rozważań o waszym dobrym sercu :?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 30, 2011 12:46 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Zofia&Sasza pisze:
Marzenia11 pisze:I jeszcze chciałam dodać, ze te nasze (moje i smarti) refleksje nie sa powrotem do kłótni tylko przemyśleniami które, przynajmniej ja mam taką nadzieję, posłużą do dalszych, Waszych przemyśleń nt traktowania innych, kolejnych dt dla kotów ze Szczytna, reagowania w różnych sytuacjach itp. Wszystko po to, aby nie traciły z powodów ludzi koty.

To może dzielcie się tymi "przemyśleniami" gdzie indziej? To jest watek potrzebujących kotów, a nie rozważań o waszym dobrym sercu :?


Już dawno przestałam liczyć na Twoją umiejętność czytania ze zrozumieniem.

Jeszcze spróbuję jeśli chodzi o Twoją wrażliwość i działalność prokocią - może dasz kociakom ze Szczytna dt? Bardzo potrzebują. Dorosłe koty też. Co? Przecież sama napisałaś że "To jest watek potrzebujących kotów"..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 30, 2011 12:50 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Marzenia11 pisze:I jeszcze chciałam dodać, ze te nasze (moje i smarti) refleksje nie sa powrotem do kłótni tylko przemyśleniami które, przynajmniej ja mam taką nadzieję, posłużą do dalszych, Waszych przemyśleń nt traktowania innych, kolejnych dt dla kotów ze Szczytna, reagowania w różnych sytuacjach itp. Wszystko po to, aby nie traciły z powodów ludzi koty.


Nie, no jak moglibyśmy pomyśleć, że ktokolwiek znów podgrzewa atmosferę... Absolutnie...
W swoim imieniu bardzo dziękuję za te przemyślenia, które posłużą mi do dalszych przemyśleń. Bez nich nie dałabym sobie rady...

Zajmijmy się może jednak kotami bo to dla nich tu jesteśmy, przynajmniej ja.
A Ciebie proszę grzecznie żebyś wreszcie zamilkła.

I nie życzę sobie wysyłania do mnie żadnych PW bo i tak ich czytać nie będę!
po_prostu_kaska
 

Post » Czw cze 30, 2011 12:55 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

po_prostu_kaska pisze:Zajmijmy się może jednak kotami bo to dla nich tu jesteśmy, przynajmniej ja.
A Ciebie proszę grzecznie żebyś wreszcie zamilkła.

I nie życzę sobie wysyłania do mnie żadnych PW bo i tak ich czytać nie będę!


to do mnie???
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 30, 2011 12:58 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Marzenia11 pisze:
po_prostu_kaska pisze:Zajmijmy się może jednak kotami bo to dla nich tu jesteśmy, przynajmniej ja.
A Ciebie proszę grzecznie żebyś wreszcie zamilkła.

I nie życzę sobie wysyłania do mnie żadnych PW bo i tak ich czytać nie będę!


to do mnie???


Przecież wstawiłam jako "cytuj". Myślę więc, że jasne do kogo napisałam. Nie rozumiem skąd wątpliwości ? Czyżby kłanialo się czytanie ze zrozumieniem? A przed chwilą innym zwracałaś na to uwagę...

W razie jednak kolejnych wątpliwości. Oczywiście, że tak !
Ostatnio edytowano Czw cze 30, 2011 13:11 przez po_prostu_kaska, łącznie edytowano 1 raz
po_prostu_kaska
 

Post » Czw cze 30, 2011 13:01 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Wiesz, wysłałam Ci JEDNO pw w piątek z prośbą o skasowanie moich postów...
Nie wiem z jakiego powodu mam zamilknąć. Nie robię i nie napisałam nic złego. Jedyne co to piszę coś czego nie chcesz czytać..ale ja nie jestem tu od spełniania Twoich życzeń i mowienia Ci tego i tylko tego co chcesz usłyszeć.
Nie łamię regulaminu, nie obrażam.. więc milczeć nie będę. Jak będę miała ochotę napisać swoje zdanmie to to zrobię.
To ze nie czytasz pw, ze próbujesz się mnie pozbyć świadczy tylko o Tobie. Chyba że mi to uargumentujesz jak dorosła osoba która potrafi dyskutować.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 30, 2011 13:10 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Marzenia11 pisze:Wiesz, wysłałam Ci JEDNO pw w piątek z prośbą o skasowanie moich postów...
Nie wiem z jakiego powodu mam zamilknąć. Nie robię i nie napisałam nic złego. Jedyne co to piszę coś czego nie chcesz czytać..ale ja nie jestem tu od spełniania Twoich życzeń i mowienia Ci tego i tylko tego co chcesz usłyszeć.
Nie łamię regulaminu, nie obrażam.. więc milczeć nie będę. Jak będę miała ochotę napisać swoje zdanmie to to zrobię.
To ze nie czytasz pw, ze próbujesz się mnie pozbyć świadczy tylko o Tobie. Chyba że mi to uargumentujesz jak dorosła osoba która potrafi dyskutować.


Nigdy nie kasowałam i nie będę kasować swoich postów. Dorosłe osoby biorą odpowiedzialność za to co mówią i piszą. W związku z czym wysłałaś o jedno PW za dużo.

Cały czas jątrzysz. Aż tak bardzo się nudzisz? Skieruj może czas i energię na co innego.
Ty nie musisz spełniać moich życzeń, nie musisz mówić mi tego co chcę usłyszeć bo nawet nie masz pojęcia co bym chciała usłyszeć. Jesteś za to gościem na moim wątku i mam prawo wymagać trzymania się jakiś zasad. A jedną z nich jest nie prowokowanie kłótni.
po_prostu_kaska
 

Post » Czw cze 30, 2011 13:29 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

No i miałam zamiar załagodzić, a przypomniałam o złych emocjach.
Miałam rację, słaby ze mnie negocjator
:(

Nawiązując do informacji o pracy schroniska w Szczytnie w soboty: nie, nie wiem z całą pewnością, że w soboty nie pracują. Jeśli ktoś z pracowników się z odwiedzającym umówi w łikend, to widocznie ma zamiar przyjść. Na stronie schroniska jest, że są czynni cały tydzień.
Ale słyszałam tak przez osobę trzecią (spoza forum, żeby było jasne), a przede wszystkim tu w Szczytnie, w łikendy pracują tylko kościoły i markety, a latem jeszcze knajpy. W soboty o 14.00, a w niektórych instytucjach nawet wcześniej, o 12.00 czy 13.00, wszystko pozostałe zamykają na kłódkę.
Edit-literówki
Ostatnio edytowano Czw cze 30, 2011 13:42 przez wat, łącznie edytowano 1 raz

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Czw cze 30, 2011 13:34 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

wat pisze:No i miałam zamiar załagodzić, a przypomniałam o złych emocjach.
Miałam rację, słaby ze mnie negocjator
:(


Proszę, wat, Ty się absolutnie o nic nie obwiniaj.

Wszyscy będziemy pamiętać o złych emocjach. Taka ludzka cecha. Ja tylko usilnie proszę żeby o tym nie pisać, a co kto sobie nosi w sercu to jego sprawa. Mam nadzieję, że nam się to uda.

A co z tą przyczepką? Bo tak myślę, że może warto pociągnąć ten temat? Może faktycznie ktoś miałby odstąpić za jakąś niewielką opłatą. Jest możliwość podpytać na miejscu?
po_prostu_kaska
 

Post » Czw cze 30, 2011 13:37 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

wat - dzięki za info :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 30, 2011 13:41 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Na razie nie wiem, co z przyczepką, to był taki gorący pomysł, który zresztą we mnie dojrzewa coraz bardziej. Problem jest taki, ze to nie ja rozmawiam ze schroniskiem, tylko szefowa TOZ, a ja z nią, więc wszystko trwa i na pewno po drodze jakieś informacje nam się gubią. Chcę zorganizować rozmowę ze schroniskiem, ale muszę sie do niej porządnie przygotować, mieć w ręku różne dane, ceny itp., żeby proponować konkrety i mieć konkretne, przemyślane pytania.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Czw cze 30, 2011 20:53 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Rozmawiałam z wetem opiekującym się schroniskiem. Będą szczepionki. A właściwie SĄ SZCZEPIONKI! Schronisko kupiło je niespełna dwa tygodnie temu.
Szczepionki zafundowała prywatna osoba. Nie wiem kto, ani skąd jest. Nie wiem czy zrobiono to anonimowo, czy zastrzeżono tożsamość, czy po prostu nie podano jej mnie. Nie wiem, czy osoba przeczytała o biedzie szczycieńskich kotów na miau, na Facebooku czy to zbieg okoliczności.
W każdym razie
NIEZNANY DARCZYŃCO JEŚLI CZYTASZ MIAU TO BARDZO CI DZIĘKUJĘ!

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 257 gości