Uszatka i Mroczek - ja tego wcale nie chciałam...

Milo sie czyta takie wiadomosci :ok:

Zatem oba kotki wyprowadziły się z wątku

viewtopic.php?f=1&t=125604&start=375 to wątek Badylka i trochę również Mroczka,

viewtopic.php?f=13&t=131728&start=90 tu będą - mam nadzieję - wieści o Uszatce z jej domu.

Dziwnie jakoś czytać o "swoich" kotach w innych wątkach :wink:

No i czytając o Uszatce zaczynam się zastanawiać, czy kocie przywiązanie do czlowieka nie jest nieco przereklamowane :ryk:

może trochę, ale za to przywiązanie człowiecze do kota nie jest przereklamowane ani odrobinkę :ryk:

berushkaa pisze::mrgreen:
może trochę, ale za to przywiązanie człowiecze do kota nie jest przereklamowane ani odrobinkę

Oj tak, tak!

berushkaa pisze::mrgreen:
może trochę, ale za to przywiązanie człowiecze do kota nie jest przereklamowane ani odrobinkę

A ja sie ciesze ,ze wszyskto ok

Jak się czujesz, Jaana?

Można rozumiem usunąć reklamowy bannerek

?
Strasznie się cieszę, że Uszata ma w końcu ma DS:)

Tak, banerek można usunąć

choć ja jeszcze nie dowierzam :lol:

Strasznie pusto w domu, łapię się na tym, że krzesło przy komputerze obniżam, żeby Uszatej wygodniej się siedziało, wydaje mi się, że słyszę skrobanie w drzwi - Uszata chce wyjść z kuchni i w ogóle stale patrzę, gdzie ona jest.

jaaana pisze:Tak, banerek można usunąć choć ja jeszcze nie dowierzam

Strasznie pusto w domu, łapię się na tym, że krzesło przy komputerze obniżam, żeby Uszatej wygodniej się siedziało, wydaje mi się, że słyszę skrobanie w drzwi - Uszata chce wyjść z kuchni i w ogóle stale patrzę, gdzie ona jest.

Strasznie trudne to wydawanie kotkow-mocna kobieta jestes ,ze potrafisz :ok:

Nie potrafię, nie wmawiaj mi :mrgreen:

Siedzę i przeglądam stare i nowe foty Uszatej.

Tylko Ryży i Dosia są szczęśliwe.

Kurcze nie przychodziły mi powiadomienia i zaspałam z czytaniem :oops:

I nagle widzę na wątku kotów dojrzałych: Uszatka ma dom! Tak się cieszę :piwa:

Fajna babka z Ciebie, znalazłaś domek Uszatkowi, znalazłaś Mroczkowi. Będą ludziska mieli pociechę bo z okolic Pucka pochodzą same super koty! (jednego ukradłam 2 lata temu, chorutki był ale już jest OK). Duża buźla dla Was wszyskich :1luvu: