Huciane koty cz.III..Do zamknięcia.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 09, 2016 17:19 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Byłam u Agatki, Majki i Gucia.One są kapitalne :1luvu: Gucio powoli przerasta siostrę, ale to jeszcze maluszki.Podcięlam im odrobinę pazurki, bo zahaczały o kocyk, ale aż się przy tym spociłam z nerwów.Bo jak obcinać pazurki kotkom wielkości nożyczek? Kocich nożyczek, oczywiście.Rodzeństwo szaleje, skacze sobie do gardeł, majta myszką na wstążce i w ogóle kipi energią :D Ich mama to też jeszcze dziecko, lubi się bawić, powynosiła zabawki do pokoju, a dzieciom nic nie zostawiła.Jutro dostaną tor z piłeczką i kolorową podusię do budki, żeby im było mięciutko.Z kuwetki korzystają, ale na razie było tylko siusiu kilka razy, jedno nie trafione, wylądowało poza kuwetą.Myślę, że jednak załapią, o co chodzi.Nadal nie chcę ich męczyć zdjęciami, ale kilka wkleję.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pod hutą byłam, ale jakoś z roztargnienia wzięłam za mało jedzenia :oops: Tak mi się wydaje, bo był Bartuś i to bardzo głodny.On potrafi zjeść 400g puszkę i jeszcze mu mało.Na szczęście polubił już surowe mięso, trochę miałam, smakowało wszystkim.Tak się cieszę, że się pojawił.Jutro wezmę dubeltową porcję, specjalnie dla niego.Kocie dziewczynki przychodzą codziennie, one aż takie wygłodzone nie są, zostawiają jedzenie w miseczkach.
Bartuś już nie atakuje Jadzi, ale ona i tak się go trochę boi.Ona w ogóle jest strachliwa, ale to dobrze.

Napiszę jeszcze, że Jagusia ma się dobrze, to przesłodka kotka.Śpi ze mną, bardzo dużo je, ma piękną sierść.Niech to trwa jak najdłużej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 10, 2016 10:08 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Bez komentarza
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 10, 2016 17:32 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Wypisz wymaluj moje łobuziaki czarno-bure. I ta jasna bródka jak u mojej małej. Nie można oczu oderwać :201461

Alija

 
Posty: 2206
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 10, 2016 17:52 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

One są w moich ulubionych kolorach, takie koty podobają mi się najbardziej.Trochę martwi mnie Agatka, bo w łazience jest OK, mruczy, daje się głaskać i przytulać, ale wieje, kiedy wychodzi na pokoje.Nie rozumiem tego.Nie gryzie, ani nie drapie, ale ucieka.

Pod hutą byłam, nakarmiłam koty porządnie.Bardzo smakował im rosół z mięsem z kurczaka, który rano ugotowałam. Bartuś najadł się jak cysorz , nawet sporo zostawił.Prawie już nie wyczuwa się kręgosłupa pod palcami, ale to jeszcze chudy kot.Musi mieszkać w jakimś brudnym pomieszczeniu, bo łapy ma szare z brudu :( Na pewno już nie walczy z kocurami, żadnych nowych ran nie ma.Zdjęcia wkleję później, jakieś porobiłam.Kocimi dziewczynkami nie muszę się chyba martwić, są grubiutkie, ale one regularnie przychodzą na jedzenie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 11, 2016 6:41 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Wklejam kilka zdjęć Bartusia.Widać, że to zmarnowany trochę kot, jeszcze nie wygląda dobrze.Zauważyłam też, że trochę zmienił mu się charakter.Wcześniej był bardziej lgnący do ludzi, nie odchodził zaraz po jedzeniu.Możliwe, że ktoś próbował go skrzywdzić, albo jeszcze hormony buzują.Nie wiem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 11, 2016 16:50 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

myślę, że to raczej hormony; zanim ucichną, ze 3 miesiące zejdą :201461

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Sob cze 11, 2016 20:52 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Mam wyrzuty sumienia, że go nie złapałam wcześniej, byłoby może inaczej.Dzisiaj go nie było, chociaż to sobota, wolny dzień.Wczoraj najadł się jak bąk wprawdzie, ale powinien był przyjść.Może jutro się pojawi?
Byłam oczywiście u Agatki i kociąt.Ona jest jak przecinek, malutka, chudziutka, chociaż sporo je i to dobrego jedzonka, o to dbam.Malce nie chcą jeszcze same jeść, ale siusiają do kuwetki, kupki jakoś do niej nie robią.Nie mam żadnego doświadczenia z tak małymi kociętami.Wyglądają na zdrowe, silne, bawią się pięknie, nie wiem, czy mam się martwić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 12, 2016 15:12 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

No i Bartusia nie było :( Dwa razy podjeżdżałyśmy z siostrą pod hutę, ale nie pojawił się.Jedzenia zostało, gdyby jednak zjawił się później.Kocie dziewczynki były w komplecie, na nie zawsze można liczyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 13, 2016 12:39 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Tak szybciutko, bo z czasem krucho.Dzisiaj były wszystkie koty, Bartuś również.To nie jest ten sam kot, co w zeszłym roku.Ktoś go musiał skrzywdzić, boi się hałasu i nie jest już taki ufny.To do odrobienia, ale musi mieć DT.Wezmę go jak tylko się coś u mnie rozluźni.Aha, miał kleszcza, usunęłam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 13, 2016 12:42 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Za Bartusia :ok:

Alija

 
Posty: 2206
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 13, 2016 12:48 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Uff, dobrze, że przyszedł.

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 7 >>

Post » Wto cze 14, 2016 7:21 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Arcana pisze:Uff, dobrze, że przyszedł.

Bardzo się ucieszyłam.Znowu go umyłam, wyczesałam, chcę, aby lepiej się poczuł.Koty to czyściochy, na pewno sam próbuje się domyć, ale nie jest mu łatwo.Chudzieńki jest jeszcze, futerko powoli odrasta i pokrywa blizny, ale to musi potrwać.Dostaje dużo jedzenia, staram się, aby było dobre i Bartuś je.Odrobaczę go drugi raz, też powinno pomóc.
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 14, 2016 17:06 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Dzisiaj też się pojawił, chociaż padało.Nie było tylko Misi, ale jej też się zdarza jednodniowa nieobecność.Bartuś się najadł zza trzech, były serduszka drobiowe, surowa wołowina i karma z puszki.Wsunął chyba pół kilograma, potem odszedł kawałek, zrobił kupę, którą zagrzebywał chyba pięć minut, umył się i zdecydował jeszcze coś wrzucić na ruszt :wink: Nie czekałam aż skończy, pojechałam do domu, bo już całkowicie przemokłam.Koty dostały jeść pod pojemnikami, nie mokły na deszczu.
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 14, 2016 18:14 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

Doobry kotek, kupkę trzeba porządnie zakopać!Tak uczyła mama :1luvu:

Alija

 
Posty: 2206
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 14, 2016 20:46 Re: Huciane koty cz.III..Kocia mama z kociętami.Bartuś złapa

dzielna jesteś; jazda w deszczu na rowerze :roll:
a Bartuś jeszcze smutnawy, ale za to najedzony!!! :ok:

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 111 gości