LUBELSKIE TYMCZASY-Proszę o zamknięcie wątku.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 13, 2008 19:17

oleska222 pisze:Co to jest 'sucha kuweta'? 8O

------------------------------

Wiecie, niby jestem za sterylką aborcyjną w wysokiej ciąży i za usypianiem ślepych miotów pewnie też jestem (jeżeli sytuacja jest naprawde dramatyczna), ale jak patrze na te kolorowe kluski na zdjęciach, to... :crying: :crying: :crying:

Bo to jednak widok jest piekny Oleska
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 13, 2008 19:48

Nie chodzi o widok... raczej o uczucia...

Anda pisałam do Ciebie na gadu - odebrałaś?
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Pon paź 13, 2008 20:16

No kluski piękne są! :D

Aaa, Olesko, doszły zdjęcia? Ostatnio miałam okrrropne problemy z mailem.

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pon paź 13, 2008 20:31

Oleska odebrałam i odpisuję
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 13, 2008 20:46

Maluszki u JoannyN piękniste som , jak to maluszki .....:)
I kolorowe ...ach .... :1luvu:
Tylko ja w kociczce to widzę sobie taką typowo dachową szylkrecię , podobnją do moje Lunki ...
Albo jestem ślepawa , ale nie widzę , ani przedłużonej sierści , ani persowatości .... :wink:

Moje tymczasiki bez zmian ...uciekają ....i phykają na mnie .....mało czasu im poświęcam .one powinny być wśród ludzi ..moja łązienka jest zdecydowanie niedobrym miejscem dla dzikusów ..
Te jednak oswoją się szybko ,po zamieszkaniuw DS , zwłaszcza Syjamek ....

Świerzb zwalczony ....maleńkie jakies reszteczki wyciągamy patyczkiem ...

A od nowego domku Chestera dostałąm po pierwszej nocy takiego SMsa ...a
"Pani Małgosiu, kotek się przyjął , je wszystko, załatwia się do kuwety, spał ze mną:-). Jest kochany, jeszcze raz dziękujemy."
Mój malutek kochany ....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 13, 2008 21:00

Tiger_ pisze:Tylko ja w kociczce to widzę sobie taką typowo dachową szylkrecię , podobnją do moje Lunki ...
Albo jestem ślepawa , ale nie widzę , ani przedłużonej sierści , ani persowatości .... :wink:


A od nowego domku Chestera dostałąm po pierwszej nocy takiego SMsa ...a
"Pani Małgosiu, kotek się przyjął , je wszystko, załatwia się do kuwety, spał ze mną:-). Jest kochany, jeszcze raz dziękujemy."
Mój malutek kochany ....

A widzisz mówiłam ze Chesterek w innym, spokojnym, wyciszonym i niezakoconym domku będzie innym człowiekiem :twisted:

Co do kici u Joanny N, ona ma zdecydowanie przełuzoną sierść - znajde takie zdjęcie, ale z persa ma tylko oczy. twarz ma raczej normalna, tylko taka okraglutką. teraz sierść jest brzydka, ale widac że jest bardzo dużo podszerstka i długie sierściuchy na brzuchu. ogon też ma inny.
Nie jest podobna do persa jednakowoż, ale to chyba nie wada.
ma za to świetny charakter i jest bardzo troskliwa mamą.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 13, 2008 21:11

Bloo, nic nie doszło niestety... :(

Kotek się przyjął, hehe, dobry tekst :smiech3: Prawie jak o roślinku jakim :mrgreen:
Przestraszony był pewnie troszkę zmianą sytuacji, ale myślę, że za kilka dni Chesterek pokaże na co go stać :twisted:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Pon paź 13, 2008 21:17

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tu troche widać, chociaz kota tu była kilka godzin przed porodem. no i jedno zdjęcie przekręcone jest :oops: a trzecie juz z maluchem.
Ostatnio edytowano Pon paź 13, 2008 21:20 przez Anda, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 13, 2008 21:18

oleska222 pisze:Nie chodzi o widok... raczej o uczucia...


ja tez o uczuciach :D
tylko o kocich nie o oglądającego :D
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 13, 2008 22:22

bloo pisze:No kluski piękne są! :D

Aaa, Olesko, doszły zdjęcia? Ostatnio miałam okrrropne problemy z mailem.


Bloo, dostałam, ale tylko cz.2
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Wto paź 14, 2008 8:31

oleska222 pisze:
bloo pisze:No kluski piękne są! :D

Aaa, Olesko, doszły zdjęcia? Ostatnio miałam okrrropne problemy z mailem.


Bloo, dostałam, ale tylko cz.2


Bo w tej pierwszej więcej zdjęć było, może dlatego. Rozbije jeszcze dziś na dwie części też i wyśle :wink:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto paź 14, 2008 13:12

jejjjjj....zgubiłam 10 stron wątku!!!! :evil: powiadomień brak :evil: :evil:

A tu takie rzeczy się dzieją! Kotki znajdują domki, inne znajdują DT, jeszcze inne się rodzą!! No te kluski są prześliczniusiaste!!!! Kolorowiutkie. One szybciorem domki znajdą. Oby tylko dobre, rozsądne domki.
Mamusia pewnie też, bo śliczna jak to szylkrecia :)

Soks - Rysio pozdrawia :) jest troszkę foteczek na naszym wątku :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 14, 2008 19:01

U nas bez zmian ...maluchy wciąż wstręciuchy uciekają ......:(

Syjamek wciąz jest taki drobniutki i chudziutki , a CzarnyBrat to duuuże kocisko ....

no i cisza ......

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 14, 2008 19:47

U mnie też, niestety, znowu cisza...
Stefanka ma się lepiej, prawie katar minął, tylko kicha czasem...
Chyba jej nieźle się katar dał we znaki w środku nochala, bo dwa razy kichnęła z krwią... Ewidentnie moim zdaniem śluzówka nie wytrzymała.

A zastrzyk robię tak, że sadzam na fotel, głaskam watką ze spirytusem, bokiem wbijam igiełkę i sru. Dzisiaj nawet nie zauważyła, tylko mruczała...
Daję też syropek i to się mniej podobuje :evil:

Bawi się myszkom, więc wraca do formy :)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 14, 2008 20:24

kwiatkowo , a co z tym domkiem co miał byc już Stefankowy ?
Nie odezwał sie ?:(

My mamy chyba w końcu domek dla Syjamka ....
W końcu telefon jakiś konkretny ....
Domek w Starachowicach , wychodzący pod nadzorem.....
Pani chce sama po niego przyjechać , w przyszłym tygodniu ...
Wysłałam umowe do wglądu i napisałam parę słów ... :oops:
Starałam się bardzo nie straszyć , zwłaszcza , że długo bardzo romawiałyśmy przez telefon...więc dużo ustaleń poczyniłyśmy przezeń :)Pytałam oczywiście czy nie chcieliby dwóch , ale na razie nie ..... jeden ...

no to kciuki ...

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości