OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 14, 2020 7:00 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Wieści z domu

Yoduś i Zdzirka
Obrazek


U nas wieje jak cholera i zimno przez to jest.
Chciałam kupić ziemniaki bo zupa mi się gotuje... Zapomnij !!!
Cebula, kartofel i ogórek konserwowy jest deficytem 8O
Jestem przerażona stopniem paniki jaki w umysłach ludzi zagościł. :placz:
Półki puste.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55997
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 14, 2020 7:01 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Oby się uspokoiło wszystko.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 14, 2020 11:27 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Mila odeszła [*]
Byłam z nią do końca. Usnęła szybko taka już była zmordowana. Według Marcinskiego co robił jej usg w 2014 roku miała przed sobą góra rok, może półtora życia. Zły stan potwierdziły badania. Tak jej organizm był wyniszczony przereklamowaną wolnością i rodzonymi miotami. Miała wiele miłości i teraz wiele łez popłynęło.
Milu kocham Ciebie bardzo.
Bardzo, bardzo.
Do zobaczenia Dziewczynko.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55997
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 14, 2020 11:38 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Przykro mi Asiu. :(
Milusia u Ciebie wiele dobrego zaznała.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14718
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob mar 14, 2020 12:17 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Smutno :cry:
Asiu trzymajcie się :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob mar 14, 2020 13:08 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

:(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob mar 14, 2020 14:19 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

[*] :placz:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Sob mar 14, 2020 14:30 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Milu [*]
Asieńko, trzymam Cię mocno za rękę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 14, 2020 16:35 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Milusiu [*] :(
Asiu, przytulam
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 14, 2020 17:31 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

O rany.... :cry:
Milu (*)
Asieńko tulę, trzymaj się jakoś...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 14, 2020 17:43 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

[*][*][*] Mila
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob mar 14, 2020 17:48 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Mila [*]
ASK@, bardzo współczuję. :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob mar 14, 2020 20:19 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Mila, Milady
Moja cudna , pełna stoickiego spokoju koteczka. Złudnego spokoju. Nie jeden kot się przekonał, że ta drobna kobietka ma charakterek i mores w stadzie trzyma. Potrafiła warknąć, do ostatniego dnia, gdy ktoś jej wszedł w drogę. Przywalić łapą. Żyła w zgodzie ale trzymała się na uboczu. Jednak koty bardzo ją szanowały. Kochała ciepłe kaloryfery i to dla niej były rozkręcone. Wylegiwała się z rozkoszą na żeberkach opatulonych kocykami. W ostatnie tygodnie wyniosła się do drugiego pokoju. Szukała samotności i spokoju.
Bardzo się do mnie zbliżyła podczas mojej choroby. Ona wtedy też chorowała. Nerki miały bardzo złe parametry. Wątroba też się odezwała. Obi obolałe byłyśmy dla siebie ostoją. Tylko mnie, ta dzikawa i niezależna kotka co łapą opazurzoną potrafiła przywalić, dawała sobie robić długo godzinne kroplówki. Bolesne zastrzyki. Karmić ze strzykawki. Z każdym dniem i tygodniem lgnęła do nas bardziej i bardziej. Wiedziałam, że to choroba ją zmienia ale cieszyłam się każdym dotykiem. Ostatnie dni, dzisiejszą noc także, spędziła na mej poduszce. Albo na mej piersi.
Mila, Milady
Lubiła nerki. Ale nie pokrojone byle jak. Tylko delikatne kawałki trzeba było odkrawać i drobniusio pokroić. Ostatnio, gdy już prawie nie jadła, dziabałam całe baterie ner licząc ,że może któraś jej posmakuje. Obłożona miseczkami wąchała każdą nie spiesznie i wybierała właściwą. Czasem trzeba było postać z nią. Zagadać. Ugłaskać. A czasem wystarczyło pogrzebać w skrawkach tworząc z nich stosik. Zanim Milusia nie wybrała sobie tej jedynej nie kroiłam reszty tych ner dla dzików. Tylko z tej jedynej, smakowitej dokrajałam dokładkę.
Dziś szykując dzikom katering myślałam o tym, że już nie muszę się "bawić". Choć wiele bym dała ,by odruchowo odkrajane delikatesy (już mi w krew weszło zaczynanie od Milusiowego końca), miały swego wielbiciela. Bym mogła zanieść pełną miseczkę czekającej Małej. Choć ostatnie dni to był koszmar z jedzeniem. Praktycznie NIC nie jadła. Dokarmiać się nie dała. Tak stojąc, szykując i walcząc z żercami ,walczyłam też ze łzami. Myśląc cały czas o tym, że Ona tam sama w taką pogodę leży.Czas leciał. Pojemniki napełniały się. Gdy zauważyłam,że na boku stoi miseczka. Nerki drobno pokrojone zapełniały ją w połowie. Porcja Miluni. Nawet nie wiem kiedy ją naszykowałam. Odruch. Przyzwyczajenie. Kota już nie ma ale troska została. I ból.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55997
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 14, 2020 22:32 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Asiu, przytulam :( ta opuszczona miseczka, niepotrzebne przysmaczki tak bolą :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 15, 2020 0:00 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Na zawsze zostanie. Śpij.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: persik_ns i 19 gości