Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 21, 2015 18:26 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Trzeba o Tajfunie koniecznie wpisać na tablicy, dziś byłam jak święta krowa na tym dyżurze :roll: dlatego Kasi, Puli i Indze jestem bardzo wdzięczna za dzisiejszą pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: w lokalu dziś było w sumie 10 osób, państwo Dolderowie sztuk 4, ja Artur, Kasia, Paula i Natalia z tatą, która wygrała mizianie Antosia :) więc koty na ogólnym mega zeschizowane były, co spowodowało, że podanie im zastrzyku zostawiłam Indze - dziękuję :1luvu: pierwszy raz byłam w takiej niedyspozycji dyżurowej :roll:
Inga przeniosła Adasia na ogólny, bo też kicha.
Antoni dostał wszystkie leki, Łucja syropek, wszyscy immunodol bo rutinoscorbinu nie ma, Antoś miał dziś ostatnią witaminę, steryd też dostał, została jedna dawka. Bella tak się zestresowała, że nijak nie podałam jej leku - co uczniła Inga - po raz kolejny :1luvu:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 21, 2015 18:36 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Pietraszka pisze:
JoannElle pisze:Ja mogę dać Antoniowi antybiotyk w niedzielę wieczorem



Ja będę raczej przed południem, to przyjedź wieczorem :)


OK :)
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 21, 2015 19:37 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

ja króciutko, bo padam na pysk.
Pietraszka, nie ma nic z zaleceniem domięśniowym, ale pozwól, że troszkę Ci podpowiem ;)

Belli jedyny sposób na podanie tabletki w tej chwili to lekko rozgnieciona tabletka z calopetem na łapie, inaczej nie da rady :( goniłam ją dziś 15 minut przed zastrzykiem, szczęście, że była jeszcze nowa Kasia, to mi pomogła ją zagonić w jedno miejsce i przytrzymała, bo inaczej musiałabym Bellę spacyfikować. Za dużo stresu dziś miała już...

Adaś przeniesiony na ogólny, bo smarcze - zobacz jutro, jeśli strasznie się boi - wsadź go do szpitala do klatki. Jeśli będzie cokolwiek gorzej oprócz kichania - np. będzie puszczał bańki nosem albo furczał - daj mu też 1 ml Enrotronu pod skórę. Zabrałam go od seniorów, bo tam za duże ryzyko - tam jest Cycek na dożyciu, już "pozrastana" Matylda no i dzika Majeczka - leczenie byłoby co nieco "kłopotliwe" :roll:

Lek przeciwbólowy dla Tajfuna - Tajfun jest ciężko obsługiwalny - jeśli nie będziesz mieć możliwości wkłucia się pod skórę - możesz dać mu w tyłek. Nie ma znaczenia. To samo z Enrotronem. Nie bójcie się tych zastrzyków, dziewczyny. Naprawdę mniejszy stres jest dla kota jak szybko zrobicie zastrzyk domięśniowy, niż jak będziecie trzymać wyrywającego się kota i próbować wbić się pod skórę, gdzie "nie ma miejsca" bo Wam własna ręka trzymająca przeszkadza :) Złapać za nogę, pomacać - poczujecie przecież mięśnie uda, w te mięśnie wbić igłę i gotowe ;)

Pozakręcałam kaloryfery w małych pomieszczeniach - jak byłam koło 15-tej było tam około 30 stopni. Jeśli jutro będzie chłodniej - odkręć, Aga, ale troszkę. Te koty się tam gotują...

Kupiłam 4 saszetki dla Łucji, są w kuchni, takie bordowe, górna półka po lewej. Przyniosłam kosz na śmieci z klapką - zamontowałam w kuchni - i wieszaki do szafy - wiszą w szafie.

Wpada: zapomniałam kupić Rutinoscorbinu :oops: moja wina, ale naprawdę już za dużo dziś miałam... potrzebujemy też strzykawek i igieł - na jutro starczy, w poniedziałek dokupię.

chyba tyle...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 22, 2015 0:54 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Byłam dziś w kociarni, rzeczywiscie przez gości było nieco zamieszanie. Super że Antonio miał osobista Panią do miziania, nie schodził jej z kolan:) Blagam, nie przykrecajcie kaloryferów, dziś się gotowalo, niech zostanietak jak jest teraz gdy udało się Indze przykrecic, nie ma na zewnatrz ujemnych temp, a budynek i tak jest ciepły. Pozdrawiam!

Paula P.

 
Posty: 123
Od: Nie lis 09, 2014 10:22

Post » Nie lut 22, 2015 9:51 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

"(...) Belli jedyny sposób na podanie tabletki w tej chwili to lekko rozgnieciona tabletka z calopetem na łapie, inaczej nie da rady :( goniłam ją dziś 15 minut przed zastrzykiem, szczęście, że była jeszcze nowa Kasia, to mi pomogła ją zagonić w jedno miejsce i przytrzymała, bo inaczej musiałabym Bellę spacyfikować. Za dużo stresu dziś miała już... (...)"

Cieszę się, że mogłam pomóc. :D

W sobotę troszkę skróciłam Tajfunowi pazury na przednich łapach, było ciężko :roll: on nie lubi takich zabiegów, ale wyjścia nie miałam bo baaaaardzo drapał przy "ugniataniu". To mój debiut, ale myślę że źle nie jest :) Bardzo pomógł mi Artur (mąż Kasi) za co wielkie dzięki :ok:
Ostatnio edytowano Nie lut 22, 2015 10:16 przez oska80, łącznie edytowano 1 raz

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Nie lut 22, 2015 10:42 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Kasiu :) Twój debiut był w lekkim zamieszaniu, za co Cię przepraszam, ale jak widać baaaardzo się przydałaś :) zapraszamy częściej :)
Dziś do lokal podjedzie Martyna zabierze na DT Dudusia :) bo Geralt i Jenek wczoraj poszli do wspólnego domu :ok: a ja dzięi Martynie w środę mam wizytę przefajnej rodziny w sprawie Kosmy :)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 22, 2015 11:07 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

dilah pisze:Kasiu :) Twój debiut był w lekkim zamieszaniu, za co Cię przepraszam, ale jak widać baaaardzo się przydałaś :) zapraszamy częściej :)
Dziś do lokal podjedzie Martyna zabierze na DT Dudusia :) bo Geralt i Jenek wczoraj poszli do wspólnego domu :ok: a ja dzięi Martynie w środę mam wizytę przefajnej rodziny w sprawie Kosmy :)


Kasiulka nie masz mnie za co przepraszać, wszystko było :ok:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Nie lut 22, 2015 17:04 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Wieści z dyżuru,

Mapi była z człowiekami, zabrali Rudego ze szpitalika do domu, potem była Martyna po Dudusia, więc w klatce został Franek o wściekłym :) apetycie, cały czas domagał się mokrego, zjadł też sporo kurczka.
Antonii bardzo markotny, cały czas spał, udało mi się podać mu leki, ale nie było łatwo ...

Adaś nie wygląda na chorego, choć słyszałam jak kichał, ale smarki mu nie wiszą :) więc nie podałam mu zastrzyku.
Bella zjadła swój lek w Calopedzie, a potem immunodol dla Łucji :)
Wszystkie dostały immunodol (Łucja też ;) i te, co miały, zastrzyki.
Łucja ma czerwony placek na skórze przy lewym udzie.

O Tajfunie napisałam na tablicy, że zastrzyki dostaje.

Cycek zjadł swoje tabletki (hurrra!!!), ale bez srebra :(

Mam prośbę, żeby zerknąć jutro na nos Belli, bo wydawało mi się dziś, że miała go mocno czerwonego, Joannele zerknie na nią jeszcze dziś wieczorem.

Nie zdążyłam umyć podłóg - poprawię się następnym razem :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8718
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie lut 22, 2015 17:37 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Rudy pojechał do domu. Przyjechali po niego państwo z synem, a w domu czekała reszta rodziny. W drodze Filuś - bo takie otrzymał imię, najpierw głośno mruczał i ugniatał, a potem usnął. Dostałam już pierwsze zdjęcia, jak Filuś śpi na fotelu i jak się bawi nowymi zabawkami. W przyszłym tygodniu nowy opiekun bierze tydzień wolnego, żeby poznać się z kotem, a od poniedziałku narazie rano syn będzie do kota przychodził.

Przepraszam Pietraszkę, że nie pomogłam jej ogarniać kociarni :oops: ale musiałam wracać do domu.

Paulinka była grzeczna i dała się wymiziać, a później odprowadziła nas do drzwi, siedziała i patrzyła smutno, jakby też chciała jechać :?

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 22, 2015 18:58 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Mapi - nie ma problemu żadnego :) To była moja praca - Ty byłaś okazyjnie :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8718
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie lut 22, 2015 19:49 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Dyżury

poniedziałek (23.02) - Duszek686
wtorek (24.02) - Wazonek17
środa (25.02) - JoannElle
czwartek (26.02) - Paula P.
piątek (27.02) - Pietraszka
sobota (28.02) - dilah
niedziela (01.03) - pyma
poniedziałek (02.03) - Wazonek17
wtorek (03.03) - Paula P.
środa (04.03) - Wazonek17/JoannElle
czwartek (05.03) - Pietraszka
piątek (06.03) -
sobota (07.03) -
niedziela (08.03) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie lut 22, 2015 22:16 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Byłam, dałam Antoniowi antybiotyk, Bella niestety nie chciała dać obejrzeć noska, ale z daleka nie wydawał się czerwieńszy, niż dotąd. Wymiziałam też Tajfuna i wytarłam paszczę. On chyba nie widzi na prawe oko...
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 23, 2015 12:41 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

ser_Kociątko pisze:wysłałam Anecie historię Chmurki wraz z fotkami. :)




Dzień dobry,

Dzisiaj rano dostałam sms'a z prośbą o opis Chmurki i fotki, wysłałam Anecie opis + zdjęcia już w czwartek rano... Mam rozumieć, że tamten jest zły i pisać nowy? Czy na jakiej zasadzie to ma wyglądać? Zrobicie konkurs, który jest najlepszy a ja codziennie będę może nowy wysyłać? ...
ser_Kociątko
 

Post » Pon lut 23, 2015 12:44 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

ser_Kociątko pisze:
ser_Kociątko pisze:wysłałam Anecie historię Chmurki wraz z fotkami. :)




Dzień dobry,

Dzisiaj rano dostałam sms'a z prośbą o opis Chmurki i fotki, wysłałam Anecie opis + zdjęcia już w czwartek rano... Mam rozumieć, że tamten jest zły i pisać nowy? Czy na jakiej zasadzie to ma wyglądać? Zrobicie konkurs, który jest najlepszy a ja codziennie będę może nowy wysyłać? ...

To ja pisałam nie wiedziałam, że pisaliście już Anetce :oops: przepraszam wprowadziłam zamieszanie.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 23, 2015 13:01 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Jutro na dyżur być może przyjadę z koleżanką, która chciałaby adoptować Teodora :kotek:

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości