Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 22, 2011 8:45 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Spokojnie, jutro będzie bardzo dobrze zdiagnozowana i otrzyma maksymalnie dobrą pomoc jaką może teraz dostać... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt kwi 22, 2011 8:47 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Tak strasznie mi smutno co się musiało wydarzyć ,że są te ataki ,przecież wcześniej u Asi i w schronie ich nie było.Ostatnio mamy ogromnego pecha w adopcjach ,Bryś ,Milunia ,Grafit pies same problemy.Zobaczymy co jutro powie wetka ,a ja się tak łudziłam ,że to tylko stres. :(
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 22, 2011 8:50 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Tak mi też szkoda Mauryca. On też jest kotem po ciężkich przejściach, ale niestety dla niego, z innymi kotami przegrywa. Nigdy nie broni miski... Mućka zawsze może mu wyrwać smaczniejsze kąski, chyba że się dobrze pilnuje. Mój tata miał duże poczucie sprawiedliwości i dokładnie wyliczał smakołyki żeby Mućce tarfiło się tyle co Maurycowi...
Maurycy przez rok nie podchodził do Renifera. Ewidentnie był skrzywdzony przez mężczyzn. Nie daje się brać na ręce. Jest kotem, który trudno się relaksuje, ale jest bardzo kochany i empatyczny... teraz też mu jest na pewno bardzo trudno...

A Milunia - nie wiem co się z nią stało - płakać się chce.
Dlatego pozwalm terrorystce urzedować na stole w kuchni i rzucać futro w baranki wielkanocne. Żeby choć przez chwilę był spokój.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt kwi 22, 2011 8:58 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Meksykanko nie martw się u mnie moje koty siedziały wszystkie po koleji w nowej patelni którą zakupiłam trzeba było nowy sprzęt wypróbować. :lol:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 22, 2011 9:13 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

przykro mi Zosiu, ale jak napisała Marzenia, juitro bedzie wiadomo co i jak i trzeba byc dobrej mysli. Wazne, ze jest w domu w ktorym moze sie czuc bezpieczna. Swoja droga jak ona w tym schronie tyle przetrwala, musi miec kobitka mocny charakter:)
a Mrówka też nie umiała się bawić, patrzyła jak cielę na piłeczki, myszki etc. A teraz to pierwszy morderca:D

sebow

 
Posty: 3430
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt kwi 22, 2011 9:14 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Tak mi smutno, że mam tak zwariowany domek pełen znerwicowanych i trudnych kotów - tak ciężko każdemu zaoferować tyl co mu się należy.
Już nie panuję nad opróżnialnoscią miseczek. Mila dokańcza po kotach - ani Maurcy, ani Mućka jej nie odganiają... a tu wariatkowo.. każdy je w innej fazie - miseczki są wszędzie... kuwety też porozstawiane strategicznie. Postawiłam wczoraj kuwetę tam gdzie była wpadka i 2 razy grzecznie z niej skorzystała bez moich instrukcji (to i dobrze, bo pode mną kuweta by pękła :wink: )

Chcę wierzyć, że to wszystko przydarzyło się jej bez stresu - nadal jednak obydwoej z Reniferem uważamy, że domek ogromnie ją straumatyzował - ta kobieta nie jest odpowiedzialna... Renifer nie widział jakie dygoczące ciałko wczoraj rano przywiozłam a i tak jak wrócił wieczorem do domu był w szoku, że to jest to samo zwierzątko.
Dobrze, że pojedzie jutro do lekarza...
Proszę Was, trzymajcie kciuki za to zwierzątko :ok:
Ja ledwie opanowuję zasady gry - ale staram się.
Są jakieś priorytety.

P.S. Mućka usiłuje otworzyć kontenerek, w którym we środę jechał Czesio. Wariatka Pusia warczy... Święta
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt kwi 22, 2011 9:48 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Kurcze ten atak... mam nadzieję że to nie padaczka, choć tak to wygląda :roll:
Trzymam mocko :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 22, 2011 9:52 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

:ok: i od nas.
Bedzie ok. Stawiam na fizyczny uraz dzieciaków lub atak paniki. A najbardziej na wymysł lub mocne koloryzowanie faktów.
Jutro Wielak Sobota czas cudów! :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 22, 2011 9:56 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Jestem cały czas i przesyłam dużo dobrych myśli. Musi być dobrze :ok: Milunia tyle już przeszła, że teraz musi być dobrze, zasłużyła :kotek:
po_prostu_kaska
 

Post » Pt kwi 22, 2011 9:58 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

ASK@ pisze::ok: i od nas.
Bedzie ok. Stawiam na fizyczny uraz dzieciaków lub atak paniki. A najbardziej na wymysł lub mocne koloryzowanie faktów.
Jutro Wielak Sobota czas cudów! :1luvu:

Asiu ale Mila miała atak u meksykanki :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 22, 2011 10:51 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Ja nadal modlę się, żeby to tylko po-efekt traumy. Asia mi wspominała, żeby uważać na kotunię następnego dnia... bo jak minie napięcie.... zdarza się czasem jeszcze większy atak choroby...
Przepraszam za makabryczną dygresję, ale wiem z własnego doświadczenia, że czętso zawał albo wylew u ludzi zdarza się już po dużym stresie, wtedy kiedy organizm po okresie mobilizacji i wielkiego napięcia może "odpuścić". Mój kolega odszedł na wylew w dniu własnej obrony pracy magisterskiej w wieku 25 lat. Nie zdążył jeszcze dotrzeć do domu, siedział z kolegami w klubie, grali w karty i pili piwo....

Przepraszam, to straszne rzeczy, choć prawdziwe...
Dlatego modlę się, to może tylko atak odreagowania po traumie... choć wyglądało to okropnie.
Biedna kocia odrobinka :cry:

Nie zmieniam opinii, że ten dom był dla niej traumatycznym przeżyciem.
Nawet renifer na moje pytanie co by było gdybyśmy nie zabrali jej teraz przed świętami (a przecież nie widział jej w tym najstraszniejszym stanie gdy jechałam z nią do domu) - odpowiedział; "chyba by umarła".
Co mogę więcej powiedzieć.
Trzymam tylko paluchy, żeby to nie było to straszne choróbsko...
Wtedy mój domek byłby strasznie niebezpieczny (schody!).
Jestem niezorganizowana, nienajmądrzejsza... uspokaja mnie tylko jedna myśl - nie było innego wyjścia!
To było konieczne.
Mila nie jest tak zrelaksowanym kotkiem jak przed obozem ale chodzi po domku - nikt jej znikąd nie wypędza (oprócz wariatki).
Jutro badania kotuniu, dziś w nocy chowamy miseczki, bo ma być na czczo.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt kwi 22, 2011 10:52 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Gibutkowa pisze:
ASK@ pisze::ok: i od nas.
Bedzie ok. Stawiam na fizyczny uraz dzieciaków lub atak paniki. A najbardziej na wymysł lub mocne koloryzowanie faktów.
Jutro Wielak Sobota czas cudów! :1luvu:

Asiu ale Mila miała atak u meksykanki :roll:

o do diabła , nie doczytałam.Doczytałam teraz.
Biedna koteńka. Co jej się stało w tym domu? Moze jakiś uraz?
Tym bardziej mocne,najmocniejsze kciuki i gorące modlitwy.
O dzieci i zwierzęta zawsze się modlę. Reszta świata da sobie radę.
Zosia przytulam i jestem z Wami. Wygłaszcz futra i tłumacz Mili,że już do TYCH ludzi nie pójdzie. W głowie się nie mieści,że oni nie poszli do weta, nie dali koci szans...
dopiski robiłam
Ostatnio edytowano Pt kwi 22, 2011 11:03 przez ASK@, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 22, 2011 11:01 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Boże Milunia teraz weszła pod tę samą szafkę, popłakuje, może tam chce znowu zrobić siusiu, albo kupkę, może ją coś boli. Zeby się tylko nie stresowała. Ja już po niej sprzątnę.
Bidulka :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt kwi 22, 2011 11:05 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Dziewczyny skontaktuje sie jeszcze dziś z wetem.Zosia masz jakiegoś ? niech ją ktoś moze obejrzy.A jutrzejsze zostawić tak jak jest.Moze nalezy cos jej podać.Na rozluźnienie, uspokojnie,przeciw bólowe...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 22, 2011 11:08 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Może ja ją źle karmię, tak często koopa i to niezbyt fajna - wczoraj mogło być ze stresu.
Ale i tak skorzystała ze żwirku, po prostu chodziła i popłakiwała...
Może ona jednak ma jakieś pasożyty?
Dlaczego jestem takim baranem nieświątecznym i nic nie wiem?
My dziś mamy wolne. Renifer też w domu, dlatego choć mogę poobserwować kociątko.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 453 gości