Koty do adopcji ze Schroniska dla Zwierząt w Koninie

[Gibutkowa]

Macie jakieś wieści o Felicjanku i Miłoszku?

a niby od kogo? przepraszam Kasiu za sarkazm

no nie mówcie że też u KM

[Ja-Ba]

Macie jakieś wieści o Felicjanku i Miłoszku?

a niby od kogo? przepraszam Kasiu za sarkazm

no nie mówcie że też u KM

Też. U wolontariuszek na szczęscie, wierzę że otoczone lepszą opieka niż Tika.

[mamut]

Na allegro jest od KM Milenka i Miłoszek. Czy to są kicie z Konina czy jakieś inne http://allegro.pl/item1008780587_kocia_ ... _domu.html
Felicjanka nie wypatrzyłam.

[cynamon i wanilia]

tak, konińskie, ale już chyba tylko Miłoszek bez domu, jeśli dobrze kojarzę z forumowych wątków. Była jeszcze Mrutynka, nie pamiętam, czy znalazła dom

[Ja-Ba]

Tak, one sa z Konina. Są przeznaczone do adopcji. Wierzę że mają się dobrze w domu wolontariuszki.

Mrutynka, słodziutka miła koteńka została oddana do adopcji pani ze stwardnieniem rozsianym. Niestety pani musiała skorzystać z domu opieki gdyż jej stan był bardzo powazny, Mrutynka wróciła do KM z tej adopcji ale nie wiemy gdzie, u kogo teraz jest.

[ASK@]

[cynamon i wanilia]

Pokrzywka, Spacja, Tika, Michalina, Milenka, Miłosz, Felicjanek i Nadia pojechały do KM
Pokrzywka ['] Nadia [']
Tika i Spacja wypuszczone
Mrutynka? Felicjanek? Michalina? - nie śledziłam wątków na bieżąco - prawdopodobnie nadal szukają domów
Milenka w domu

[Gibutkowa]

Gdzie jest Tika??

[Ja-Ba]

Felicjanek miał być zwrócony bo sikał nie zawsze do kuwety. Ostatecznie, r o z m y ś l o n o sie

[ASK@]

Felicjanek miał być zwrócony bo sikał nie zawsze do kuwety. Ostatecznie, r o z m y ś l o n o sie

jakbym słyszała niezadowolony DS szukający pretekstu do oddania kota. No, co jak co ale wolontariusze i sama fundacyjna obsługa powinna byc obeznana z takimi problemami i powinna umieć im zaradzic.
Cholera złe słowo"zaradzić" toż ona zaradziła SWOIM PROBLEMOM!!!

[nika28]

Felicjanek miał być zwrócony bo sikał nie zawsze do kuwety. Ostatecznie, r o z m y ś l o n o sie

Ale przez kogo miał być oddany ?
Przez KM ?

Kurcze, ten kot tak mi leżał na sercu, bo to był klon mojego Zibiego, a teraz...

[cynamon i wanilia]

a u nas od wczoraj wieczorem kolejny kociak, który będzie pod opieką schronu. pani Ania została obdarowana przez dziewczynki, które znalazły kulejącego kotka, zabrała i do nas przyniosła, bo do weta dziś nie dałaby rady z nim pójść. bure słodkie niewielkie stworzonko, na trzech łapkach chodzi, przednia zwichnięta (oby!) lub złamana - okaże się po wizycie. poza tym wygląda zdrowo, sierść trochę dziwna. miłe to to i traktorzące i na kolana się pchające, na razie w izolacji jednak... aparatu nie możemy znaleźć więc fot na razie nie będzie, imienia jeszcze nie nadałyśmy bo pewności co do płci nie mamy (raczej dziewczynka, chyba że ciachnięty chłopak ). pewnie u nas na dt zostanie bo szkoda takiego słodziaka na schron. podejrzenie jest że wypadła z okna, mało prawdopodobne żeby domowa nie była.

no właśnie, KM chciała Felicjanka oddać, czy nowi właściciele?

[Ja-Ba]

Felicjanka chciała oddać KM . Domku jak na razie nie znalazł.

Dobrze że mały buraś zostanie u Was. Warto parę ogłoszeń powiesić w okolicy gdzie został znaleziony, ew. rozejrzeć się czy takie ogłoszenia nie wiszą, może jednak ktoś go szuka.

[cynamon i wanilia]

Felicjanka chciała oddać KM .

szok...

ogłoszenia powiesimy, kociak znaleziony przy kortach, w psim spacerowym miejscu, na tych 3 łapkach by nie zwiała...

[nika28]

Felicjanka chciała oddać KM .

Nie wierzę, po prostu nie wierzę
Mam nadzieję że Felicjanek nie został wypuszczony tak jak Tika, bo on też był płochliwy...