OTW22- Ritunia po operacji ...

Gabrysiu, daj się udomowić! Trzymam :ok:

Rysio-16-02-2013 [*]

Ona już docenia, pokazuje to swoim zachowaniem.

**Adopcje: 12 >>**

Gabrynia już u siebie!

Domkowi dziękuję za cudne przyjęcie. Sorki, za wczesną pobudkę jaką zgotowałysmy :1luvu:

Śniadanie było przesmaczne! Wstyd, że nie miałam odwagi poprosić o twarożek na wynos :oops:

Koty Wasze cudne. Wiesia Ritę przypomina.
Otwarte na nowe znajomości są Wasze futra , śmieszne, łażące wszędzie...
Rozmowa z Wami była taka jakbym znała Was od lat. Sercu miłe pogaduszki i wspólne chichoty zostaną ze mną :ryk:

Dzięki za wsparcie :1luvu:

Ale najważniejsze jednak jest to , że nasza Gabrysia została przywitana z sercem i ciepłem.
Gabinka ma swój apartament w dużej łazience z podgrzewaną podłogą. Okienko też jest. :wink:

Dała mi sobie na pożegnanie ucałować swoją głowinkę. Wymiziać brzuszek pozwoliła . Kuwetke zaliczyła także.
Ledwo powstrzymałam łzy żegnając się z nią.
Nowy dom zaznał :wink:

łaski dotknięcia futrzastej osobistości.

Ewa :!:

gusiek1 serdecznie dziękuję Tobie za transport, cierpliwość i pomoc :1luvu:

Gdyby nie Ty nie byłoby nas dziś "tam" :201494

A Gabunia byłaby dalej klatkowa. :wink:

Trzymajcie kciukasy :!:

A czy nowy dom planuje założyć Gabrysi temacik? Żebyśmy mogli zaznać łaski jej postępów, opowieści i może nawet zdjątka od czasu do czasu :oops:

?

To sie nazywa szybka akcja, gratki i powodzenia na nowym!

Kciuki za Gabrysię w nowym domu. :ok:

Domek się melduje

Gabrysia jest cudna i przesłodka. Co prawda, preferuje miejsca podszafkowe, ale już polegiwała sobie także i bez zadaszenia, w kącie koło wanny. Pogłaskana, ugniata, mruczy, ociera głowę o rękę, przytula się. Nawet dłuższy czas opierała głowę na mojej ręce i chyba do drzemki się szykowała

Póki co, jedzeniem nie zainteresowana, ma wybór różności więc zobaczymy, kiedy i na co się skusi.
Asiu, bardzo dziękujemy za Gabrysię! I za wizytę u nas - naprawdę rozmawiało się, jakbyśmy się długo długo znali! A o twarożku mogłaś rzec, zapakowałabym na wynos :wink:

Gusiek1 - wielkie podziękowania za transport - dzięki Tobie dziś Gabrysia mogła się u nas znaleźć.

Gabrysia jest teraz domownikiem w Gdańsku, ma do towarzystwa dwoje dużych i 5 kotów. Na razie będzie mieszkać w łazience, i oswajanie z resztą towarzystwa będzie następować stopniowo.
Będę się meldować na wątku tutaj - gdzie Gabrysia od dawna była bohaterką wielu wpisów. Za pozwoleniem Ask@ oczywiście.
Jak przypomnę sobie metodę wklejania fotek, to podrzucę oczywiście.
Idę zajrzeć do Gabuni

Oj, jakie świetne wieści. To cudownie, że zdecydowaliście się zabrać Gabrysie. Coś mi się wydaje, że góra za dwa tygodnie to będzie kotek nakolankowy na bank. Skoro teraz juz można ja pogłaskać.

Rysio-16-02-2013 [*]

Agnieszka- pisze:Domek się melduje

Gabrysia jest cudna i przesłodka. Co prawda, preferuje miejsca podszafkowe, ale już polegiwała sobie także i bez zadaszenia, w kącie koło wanny. Pogłaskana, ugniata, mruczy, ociera głowę o rękę, przytula się. Nawet dłuższy czas opierała głowę na mojej ręce i chyba do drzemki się szykowała Póki co, jedzeniem nie zainteresowana, ma wybór różności więc zobaczymy, kiedy i na co się skusi.
Asiu, bardzo dziękujemy za Gabrysię! I za wizytę u nas - naprawdę rozmawiało się, jakbyśmy się długo długo znali! A o twarożku mogłaś rzec, zapakowałabym na wynos
Gusiek1 - wielkie podziękowania za transport - dzięki Tobie dziś Gabrysia mogła się u nas znaleźć.

Gabrysia jest teraz domownikiem w Gdańsku, ma do towarzystwa dwoje dużych i 5 kotów. Na razie będzie mieszkać w łazience, i oswajanie z resztą towarzystwa będzie następować stopniowo.
Będę się meldować na wątku tutaj - gdzie Gabrysia od dawna była bohaterką wielu wpisów. Za pozwoleniem Ask@ oczywiście.
Jak przypomnę sobie metodę wklejania fotek, to podrzucę oczywiście.
Idę zajrzeć do Gabuni

Zapodajnet-na forum-kod BBCode.