Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 03, 2017 18:24 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dzisiaj było bardzo spokojnie i miło :)
Anetka wielkie dzięki za pomoc <3

Generalnie koty się integrowały, cały dyżur otwarty był szpitalik i pokój eksmitek i na trochę Kami ale Kami wyszła na chwilę do kuchni a potem się zestresowała i schowała do budki dlatego ją zamknęłam, za to Kicia wlazłaby wszędzie, ale jak jakiś kot na nią zwróci uwagę to startuje do niego z łapami i widać, że też ją stresują, dlatego trzeba jej otwierać szpitalik na czas dyżuru ale dla jej dobra i pozostałych lepiej jej nie zostawiać na ogólnym.
Eksmitki na początku wyglądały tylko nieśmiało, ale pod koniec dyżuru, nie wiem dlaczego, ale wszystkie były zainteresowane kuchnią.
Jenek niestety cały czas zestresowany siedział schowany albo za wiadrem z piaskiem albo w budce, no i coś tam się musiało dziać w nocy, bo wszystko było porozwalane.
Zapomniałam, że pokój Eksmitek był już chyba otwarty na stałe i go zamknęłam przed wyjściem.

Bruno dziś bardzo wyciszony, zmartwił mnie trochę, ale poznałam przyczynę, to nasz staruszek Ptysio zrobił sobie z niego ofiarę i go dręczy :twisted:
Seweryn nie miał kupy, ugniata już dwoma łapkami i jest bardzo miły.
U Wegielka komplet, słodki ten chłopak.
Franky albo Kicia mają bardzo suche bobki ale stawiam na Kicię, bo ona znowu przy mnie prawie nic nie zjadła, wsypałam im do jednej miski fibrę.

Poza tym wszystkie kupy ładne i 3 pawie z chrupek na ogólnym.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5929
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie cze 04, 2017 18:59 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dyżury

poniedziałek (05.06) - Duszek
wtorek (06.06) - MaPi
środa (07.06) - oska80/mgska
czwartek (08.06) -
piątek (09.06) - olala1
sobota (10.06) - pyma
niedziela (11.06) -
poniedziałek (12.06) -
wtorek (13.06) - Pietraszka
środa (14.06) -
czwartek (15.06) -
piątek (16.06) -
sobota (17.06) -
niedziela (18.06) -
Niestety nie mogę w czwartek
Ostatnio edytowano Wto cze 06, 2017 9:12 przez pyma, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5929
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie cze 04, 2017 19:19 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dyżur:

Bruno kicha mocno, z oka mu leci.
Mru lepiej, oczka jeszcze takie sobie. Gucio kichnął z dwa razy, humor dopisywał. Makalu też zaczyna chyba kichać :(

Kicia odwiedziła eksmitki, a eksmitki odwiedziły Kicie i Franka. Wszystko w porządku.
Wegielek mnie nie lubi :( oberwalam za glaskanie go na hamaku). Ma niestety jeszcze zapchany nos.

Umyłam podłogi, bo był syf z gilem (jakoś tak dosłownie mi wyszło) ;)
W wannie moczy się zasikana wycieraczka "uwaga zły kot"

Jenek schował się do budki, która stoi na feliksach pod materacyk. Trochę się go naszukałam. Dałam mu do jedzenia niebieskie zylkene. Zmieniłam na tablicy u Makalu zylkene z mocniejszego na słabszy, bo dziewczyna się już raczej rozluźniła.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5307
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 05, 2017 21:37 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dziś się zamieniłyśmy dyzurem z mgską - dzięki Marta - mnie dziś wypadło spotkanie i nie bardzo mogłam ogarnąć dyżur - przyjadę w środę
Węgielek ma zastrzyki Linco spectin - niestety szczypiące - na 5 dni od dziś - jeśli będzie się po nich lepiej czuł - trzeba będzie je troszkę przedłużyć.

o reszcie Marta napisze, bo ja niewiele wiem

Niestety - u Eksmitek pojawiły się jajeczka niechcianych lokatorów - nie bardzo wiemy jakich - postaramy się to ustalić do środy ( Marta zrobiłą fotki ) i się całe towarzystwo odrobaczy - nie otwierajcie jednaj=k na razie Eksmitkom pokoiku
Może trzeba będzie znów odrobaczyć całą kociarnię - ale to się dowiemy pewnie jutro
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 7:03 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Mru juz ok, nawet bardzo ok :-) odwiedził kami i zadomowił się w szpitalu ;-)
Gucio ok,
Maklau kichająca
Niestety Bru też kichał i oczko łzawiło. ale podobno było lepiej niż w niedzilę.
wszyscy dostali po 3 immunodole. apetyty dopisywały.
W związku z tym, ze Gucio i Bru jechali do domu :piwa: , po drodze wstąpili do lecznicy. Bru dostał betamox na wszelki wypadek, bo przeprowadzka to stres i lepiej zeby ta infekcja nie poszła dalej.

Na ogólnym zostały wiec 3 koty ;-)
Ale myślę, ze juz niedługo Kicia do nich dołączy.
Franek jeszcze nie odważył sie wyjść na ogólny 8)

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 7:18 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Bo ja się trochę pogubiłam - gdzie mieszka Jennek?
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Wto cze 06, 2017 7:20 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Jenek - Ozzy został wypuszczony i przeniesiony do pokoju eksmitek - pokoik w związku z tym został znów zamknięty, przez kilka dni może go zamykajmy. Dziewczyny przyjęły go obojętnie, a on sama zaszył się w najciemniejszy kącik i tyleśmy go widziały.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 7:24 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Wezmę piątek ale proszę aby ktoś przyjechał podać zastrzyk Węgielkowi :( bo ja nie dam rady
Dziękuję z góry bardzo bardzo

Tylko wielgaśne Oczy Jenka widać ;)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5307
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 7:30 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Ja sobie teraz przypomniałam, że Zuza miała w sobotę na futerku przy tyłku jakieś białe "farfocle" :twisted: , które z Izą wzięłyśmy za kawałki tektury z drapaka - ale to mogły być efekty działań niechcianych lokatorów... :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 7:31 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Ja sobie teraz przypomniałam, że Zuza miała w sobotę na futerku przy tyłku jakieś białe "farfocle" :twisted: , które z Izą wzięłyśmy za kawałki tektury z drapaka - ale to mogły być efekty działań niechcianych lokatorów... :twisted:

tasiemiec - człony
czyli sprawa jasna :D

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 8:40 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

No pięknie ;)
Bru i Gucio <3 fantastycznie, bardzo się cieszę :ryk:

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto cze 06, 2017 14:32 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dyżury

wtorek (06.06) - MaPi
środa (07.06) - oska80/mgska
czwartek (08.06) - ?????????
piątek (09.06) - olala1
sobota (10.06) - pyma
niedziela (11.06) -
poniedziałek (12.06) -
wtorek (13.06) - Pietraszka
środa (14.06) -
czwartek (15.06) -
piątek (16.06) -
sobota (17.06) -
niedziela (18.06) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5929
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto cze 06, 2017 20:19 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Zrobiłam bazarek dla Li, może coś komuś z niego się przyda :) zapraszam serdecznie, mam nadzieję, że dotrwacie do końca ;)
viewtopic.php?f=20&t=180393
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5307
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 20:28 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:Zrobiłam bazarek dla Li, może coś komuś z niego się przyda :) zapraszam serdecznie, mam nadzieję, że dotrwacie do końca ;)
viewtopic.php?f=20&t=180393

Kotunia przypomina Iskiereczke tylko w gorszym stanie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 06, 2017 20:56 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dyżur ogarnięty.
Na ogólnym były dwa siuśki - jeden na nóżki od lampy.
Makalu kicha, ale apetyt ma jak smok. Mru nie kichał i oczy o wiele lepiej niż jak go widziałam w zeszły wtorek.
W szpitaliku nowy kot - Łatek młodziutki i miziasty.
Zabrałam Seweryna dzisiaj na testy - oba ujemne :lol: i na czipowanie - był wzorowym pacjentem. Wypuściłam go więc z klatki żeby pochodził po szpitaliku i nie kuleje już. Wcale nie zwracał uwagi na Frankiego i Kami. Można go codziennie na chwilę wypuszczać, żeby się trochę poruszał - zalecenie ortopedy. W klatce ma być jeszcze jednak przez dwa tygodnie i potem kolejna wizyta kontrolna.

W czwartek do pomocy w dyżurowaniu zgłosiła się Danusia z Pomorskiej wraz z córką Karmicielki. Myślę, że na razie powinny być z kimś bo jest sporo leków do podawania.

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Gosiagosia i 12 gości