Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 12, 2013 21:56 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Neigh wzięła tę kotkę z Łodzi do KŚ.
No kurde ...nooo...

Mamy stanowczo za mało persów płci żeńskiej.
Z 5 sztuk.

Jak kocham psa , co ja z tą kobietą mam!!!
NIE ZAGLĄDAĆ , NIE ZAUWAŻAĆ, NIE...było mówione.
I co?

No i nic.

Może ktoś by nam pomógł z ogłoszeniami?
Proszę BARDZO POWAŻNIE...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 13, 2013 7:03 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

NIE JE..........Rozumie osoba? Znaczy raz na 3 dni, jak dziewczyny nakarmią. Kicha Lepiej teraz niż za 2 tyg trupa.

Z braku jakiegokolwiek lepszego pomysłu kot pojedzie do Fundacji. Żaden luksus, po prostu szansa na życie. Każdy lepszy pomysł na wagę złota.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw cze 13, 2013 18:56 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Wiem, wiem...
No dobra, nasza jest.
Poszukamy jej domu...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 13, 2013 21:18 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Neigh pisze:NIE JE..........Rozumie osoba? Znaczy raz na 3 dni, jak dziewczyny nakarmią. Kicha Lepiej teraz niż za 2 tyg trupa.

Yyyyy, a przetłumaczy mi ktoś z polskiego na nasze? Jakiś dobry człowiek?
Kto nie je, albo czemu je raz na 3 dni i co z tym trupem? 8O
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 21:23 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

casica pisze:
Neigh pisze:NIE JE..........Rozumie osoba? Znaczy raz na 3 dni, jak dziewczyny nakarmią. Kicha Lepiej teraz niż za 2 tyg trupa.

Yyyyy, a przetłumaczy mi ktoś z polskiego na nasze? Jakiś dobry człowiek?
Kto nie je, albo czemu je raz na 3 dni i co z tym trupem? 8O


Suponuję, iż kocisko jakieś. I że Kotkins oprotestowuje (dla zasady, jak mniemam) to, że Neigh zgarnia do fundacji jakąś (chyba plaskatą, o ile zrozumiałam) bidę, a Neigh broni swojej decyzji stwierdzeniem, że bez tego kota może szlag trafić (podejrzewam, że kot nie je, bo albo jest chory, albo bardzo nieszczęśliwy).

Ale mogę źle tłumaczyć, bo ze mnie nie za bardzo dobry człowiek.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 13, 2013 21:28 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Niedobremu kota nie damy! :mrgreen:

Zuo, zuo lubię szczególnie.

Floxanna zrozumiała.
Bida ruda z miasta Łodzi pochodzi.
No, muszę czasem przywrócić Neigh do rzeczywistości, zwłaszcza ,że znowu mamy następnego kota...sporo kota rzekłabym.
Ruda bida jedzie do fundacji i ma zaszczyt zostać naszym "kotem dotkniętym" wirtualnie.

Łódzki schron , alma mater Czesia zwanego Chuckiem...i jeszcze kilku naszych persów.
Taa...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 13, 2013 21:35 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Acha, rozumiem. Tzn, że ona (kocica) w Łodzi je co 3 dni?

Z drugiej strony nie bardzo rozumiem sens przenoszenia kota z jednego schronu do innego.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 21:37 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

kotkins pisze:Niedobremu kota nie damy! :mrgreen:


„Nie bardzo dobry”, a nie „niedobry”! :evil:

A kto daje (nadzieję też) i odbiera… :twisted:

kotkins pisze:Floxanna zrozumiała.


No, może ja i nie za bardzo dobra, ale przynajmniej w miarę inteligentna :wink:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 13, 2013 21:47 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

floxanna pisze:
kotkins pisze:Floxanna zrozumiała.


No, może ja i nie za bardzo dobra, ale przynajmniej w miarę inteligentna :wink:

A papiery na dowód jakieś okażesz? :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 21:56 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

casica pisze:
floxanna pisze:No, może ja i nie za bardzo dobra, ale przynajmniej w miarę inteligentna :wink:

A papiery na dowód jakieś okażesz? :)


Jeśli wyrwę teczkę temu psychologowi, który mi kiedyś robił testy, to tak ;)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 13, 2013 22:03 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

floxanna pisze:
casica pisze:
floxanna pisze:No, może ja i nie za bardzo dobra, ale przynajmniej w miarę inteligentna :wink:

A papiery na dowód jakieś okażesz? :)


Jeśli wyrwę teczkę temu psychologowi, który mi kiedyś robił testy, to tak ;)

Jakbyś potrzebowała pomocy w wyrywaniu, to krzycz, coś się pomyśli :) :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:08 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

casica pisze:Jakbyś potrzebowała pomocy w wyrywaniu, to krzycz, coś się pomyśli :) :ok:


No dobra, przyznam się, tak naprawdę jestem tępa jak drewniana łyżka i tylko udaję inteligentną.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 13, 2013 22:11 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

floxanna pisze:
casica pisze:Jakbyś potrzebowała pomocy w wyrywaniu, to krzycz, coś się pomyśli :) :ok:


No dobra, przyznam się, tak naprawdę jestem tępa jak drewniana łyżka i tylko udaję inteligentną.

Szkoda, myślalam, że uda się coś wyrwać :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:31 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

casica pisze:Acha, rozumiem. Tzn, że ona (kocica) w Łodzi je co 3 dni?

Z drugiej strony nie bardzo rozumiem sens przenoszenia kota z jednego schronu do innego.


Nazywanie fundacji schronem jest hmm...chyba sporym nieporozumieniem.
W tej fundacji koty mieszkają z ludźmi w domu, a nie w klatkach.
Są karmione czasem ręką (jak Bapka Polcia, pamiętacie?- Kasia chodziła wszędzie z Bapką i ją ciągle karmiła , bo "Bapka za mało je"), są doglądane troskliwie. I co najważniejsze- nie zostaną przypadkowo wyadoptowane pierwszej lepszej osobie , która ma akurat tego dnia nastrój na "persa dla córci".
Kota się obrobi, jeśli trzeba podpasie i wyadoptuje.

To kot "dotknięty" , więc będę miała pewnie w tym udział...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 13, 2013 22:33 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

kotkins pisze:
casica pisze:Acha, rozumiem. Tzn, że ona (kocica) w Łodzi je co 3 dni?

Z drugiej strony nie bardzo rozumiem sens przenoszenia kota z jednego schronu do innego.


Nazywanie fundacji schronem jest hmm...chyba sporym nieporozumieniem.
W tej fundacji koty mieszkają z ludźmi w domu, a nie w klatkach.
Są karmione czasem ręką (jak Bapka Polcia, pamiętacie?- Kasia chodziła wszędzie z Bapką i ją ciągle karmiła , bo "Bapka za mało je"), są doglądane troskliwie. I co najważniejsze- nie zostaną przypadkowo wyadoptowane pierwszej lepszej osobie , która ma akurat tego dnia nastrój na "persa dla córci".
Kota się obrobi, jeśli trzeba podpasie i wyadoptuje.

To kot "dotknięty" , więc będę miała pewnie w tym udział...

Czemu? Fundacje też mają schroniska. Poza tym nie wiem ile aktualnie w KŚ jest kotów? Dużo chyba?
Dlatego pytam.

edit: nie wiem jak z aktualności informacji, ale na stronie mozna przeczytać - "Jego mieszkańcy (KŚ) to 140 kotów, 13 psów, 2 kozy"
http://www.kociswiat.org.pl/poznaj-ks
więc zwał jak zwał, ale schronisko to schronisko :(
Ostatnio edytowano Czw cze 13, 2013 22:38 przez casica, łącznie edytowano 1 raz
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości