Ilka ['], Eustachiusz ['], mam dość......

Eustachiusz no normalnie padlam :1luvu:

moj ulubiony "format" kota

Kiedy sie oglaszasz maly?

jeszcze nie, Ciociu. Dopiero wczoraj dostałem ostatni syropek na te moje kokcosie, Duża mówi, że potem będzie moją kupę wsadzać w pudełko i zawozić gdzieś tam... i jak jacyś inni Duzi powiedzą, ze w kupie z pudełka nic nie ma, to dopiero ogłoszenia mi Duza robić będzie. Tak mówi :roll:

A ja już nie siedzę w klatce, dziś spędziłem pierwszą noc całkiem na wolności. Ale była jazda :kotek:

koło 4-tej rano, kiedy w końcu udało mi się złapać Dużą za palec u nogi, ona coś zamamrotała, że utłucze, czy jakoś tak... Ciekawe kogo będzie tłuc?
Eustachiusz w kształce gruszki

Eustachiaszku może powinieneś za dwa palce złapać?

złapać i ugryźć :mrgreen:

Eeeeee tam za palce - lepiej dziala zlapanie za nos :lol:

Podpisano Levi

słuchajcie, jak ja mam tę Eustachiuszową kupę złapać? :strach:

przecież nie mogę za nim chodzić ciągle, bo on śmiga jak przecinak.. czy taka z kuwety się nadaje? :roll:

no chyba z kuwety się nadaje byleby wyjąć zanim zdąży zakopać, żeby tego żwirku za dużo nie było, dziewczyny i tak tylko troszkę pobierają tego materiału do badania, to se wezmą bez żwirku...

Trzymam kciuki żeby w badaniach już wszystko wyszło OK, że Mały jest zdrowy :ok:

gosiaa pisze:Trzymam kciuki żeby w badaniach już wszystko wyszło OK, że Mały jest zdrowy

pewnie, że jest

to zupełnie inny kociak niż tydzień temu: biega, skacze, kocha jeść, kupka przepięknymi kupkami i sika na wycieraczkę koło butów :roll:

wszystko w normie, znaczy się

Czyli powinniśmy mu życzyć drugiej wycieraczki?

Malati pisze:Czyli powinniśmy mu życzyć drugiej wycieraczki?

druga wycieraczka, spod drzwi, został wczoraj takowoż uprana, prewencyjnie wypłukana w płynie pachnącym kwiatkami i teraz obie suszą się na balkonie. :twisted: