lubuski DT u czia

-- Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

i nikt nie zagląda

hopkam kociaczki.

hop kotusie po domki :!:

Wszystkim cioteczkom ślemy zdrowych i wesołych świąt.
Troszkę maluchów poszło do domków. Jeden maluszek w nocy zmarł, nie wiem dlaczego? Nic nie zapowiadało takiego końca, dziś miał jechać do domku. Rodzinka przyjedzie po 16.00. Może wybiorą inną koteczkę.

Być może po świętach jeden starszy kot pojedzie do adopcji, zobaczymy - czekam na decyzję.

Dziękujemy cioteczce Zaubers za bazarek i dorowiznę. Uśmiechamy się o wizytę poadopcyjną w Poznaiu i odebranie naszego transporterka, a my się wprosimy na kawę i odbierzemy od niej.

Zapraszam na naszą stronkę, gdzie na bieżąco uaktualniam przy pomocy Ani zdjęcia i informacje.

Mam też allegro, zapraszam i na zakupy na allegro i do odwiedzin.

czia pisze:Dziękujemy cioteczce Zaubers za bazarek i dorowiznę. Uśmiechamy się o wizytę poadopcyjną w Poznaiu i odebranie naszego transporterka, a my się wprosimy na kawę i odbierzemy od niej.

Zapraszam, zapraszam gorąco jak zawsze. :1luvu:

Ten transporterek to nie ode mnie, prawda? Bo my po Glucka braliśmy własny.

nie - dałam malucha w moim transporterku do adopcji i nie mam go jak odebrać. Wyślę Ci adres może znajdziesz czas i odbierzesz, a ja wtedy będę miała pretekst żeby przyjechać do Was.

O! Cudny pomysł. Czekam na PW

Czia - a co z tymi kotami o ktorych pisalas? Znalazly DT?

Edzina pisze:Czia - a co z tymi kotami o ktorych pisalas? Znalazly DT?

???

Fredziolina, skąd to nagłe zainteresowanie

o wątek odgrzebany.
tak dawno Cię tu nie było, czia. Co slychać?

Nie było, bo skupiłam się na pracy, brak czasu na plotki i pomówienia, forumowe konflikty i inne..., a i za kompem nie przepadam, jestem z tych ze starej daty. Więcej potrafią moi synowie.
Są osoby z forum, które mi bardzo pomagają w ogłoszeniach, stronie internetowej - niezawodna Ania :1luvu:

Plaga dawno opanowana, koty wyadoptowane, psy też. Latem miałam 6 szczeniąt z lasu i ponad 30 kociąt.

Dobry album się uzbierał zdjęć z nowych domków.

Przeżyłam śmierć mojego prywatnego kota, bardzo to mnie dotknęło, więc też się odizolowałam, skupiłam się na pracy, teraz kiedy jestem gotowa zaczęłam szukać kotki dla siebie.

Obecnie planuję zakup ziemi i budowę przytuliska dla psów i domu kota pod opieką Fundacji lub Stowarzyszenia. Bo dziś w nocy znów podrzucili mi szczeniaka, w ciągu dnia złapałam bezdomnego psa, który wychudzony leżał na jezdni. Z powiatowym lekarzem weterynarii rozbiliśmy pseudohodowlę, itd. codzienne życie.

Bardzo się cieszę, tym nagłym zainteresowaniem moimi wątkami. :roll:

ja napisałam, bo wątek nagle się ujawnił w moich postach, więc chciałam zapytać czy wszystko ok

a jakiej kotki szukasz dla siebie czia?

main coon. Chyba dobrze napisałam? :oops:

Pomimo zaangażowania w zwierzęta, ciągle mam problem z pisownią.
Proponowano mi zakup po obniżonej cenie, ale ciągle mi żal wydać takie pieniądze, bo jak mam wybrać pomiędzy sfinansowaniem kilku sterylek bezdomnym kotkom, czy z biednych rodzin, albo leczenie chorych zwierząt, a sfinansowanie swojego marzenia, to wygrywa ten pierwszy wariant.

» Czw lis 25, 2010 20:40 Re: lubuski DT u czia

piękne koty

chyba na wątku hodowców widziałam, że jakiś main coon do adopcji jest...tylko nie wiem czy to jeszcze aktualne.

czia pisze:Obecnie planuję zakup ziemi i budowę przytuliska dla psów i domu kota pod opieką Fundacji lub Stowarzyszenia. Bo dziś w nocy znów podrzucili mi szczeniaka, w ciągu dnia złapałam bezdomnego psa, który wychudzony leżał na jezdni. Z powiatowym lekarzem weterynarii rozbiliśmy pseudohodowlę, itd. codzienne życie.

Bardzo się cieszę, tym nagłym zainteresowaniem moimi wątkami.

Hmmm...ja wlazłam tutaj z ciekawości, jak zwykle :oops:

I mam pytanie: jak się ma to, co napisałaś powyżej do tego, co napisałaś w wątku mirka_t, że kończysz z tymczasowaniem?
Czy to oznacza, że po prostu skala będzie inna?
Czy masz na myśli jakąś konkretną Fundację lub Stowarzyszenie?

lubuski DT u czia

Kto przegląda forum