Piekna, ale stara i bez zębów- BASIA w domku :)

[kordonia]

Ja tez sie ciesze
Tylko,z eby jeszcze sikac przestała po kątach

Mam awizo, wiec to na pewno bedzie transporter

[evalla]

Basia przestała się wygłupiać z tym sikaniem ?

[delfinka]

Basia przestała się wygłupiać z tym sikaniem ?

Tak Evalla, Basia spoważniała,
o ile można się tak wyrazić o kotce, któa zachowuje się jak kociak

[evalla]

z deszczu pod rynnę jak nie sikawka to głupawka

[delfinka]

ja nie mogę !

[Bazyliszkowa]

A czytałyście, co wyprawia senior "Dziadunio" (teraz o wiele mówiącej ksywie "Tornado"), który pojechał do domku w Przemyślu?

Niby taki staruszek a wdrapał swoje dupsko na sama górę segmentów ,po drodze rozwalając synowi MP4(trza było schować na swoje miejsce) z mebli skoczył na stary ciężki żyrandol tłukąc przy okazji klosz nasadowy co zbudziło syna na równe nogi .Wpadł do naszego pokoju z wrzaskiem Tornado na żyrandolu.Myślałyśmy z córką że mu odbiło wpadamy do pokoju ,a tam Dziadunio na żyrandolu .Na dywanie pełno szkła więc ostrożnie trzeba było łobuza dać na podłogę co wcale nie było proste przy okazji zostałam podrapana.

Myślę, że w porównaniu z nim koteczka zachowuje się wprost statecznie

[delfinka]

A czytałyście, co wyprawia senior "Dziadunio" (teraz o wiele mówiącej ksywie "Tornado"), który pojechał do domku w Przemyślu?

Niby taki staruszek a wdrapał swoje dupsko na sama górę segmentów ,po drodze rozwalając synowi MP4(trza było schować na swoje miejsce) z mebli skoczył na stary ciężki żyrandol tłukąc przy okazji klosz nasadowy co zbudziło syna na równe nogi .Wpadł do naszego pokoju z wrzaskiem Tornado na żyrandolu.Myślałyśmy z córką że mu odbiło wpadamy do pokoju ,a tam Dziadunio na żyrandolu .Na dywanie pełno szkła więc ostrożnie trzeba było łobuza dać na podłogę co wcale nie było proste przy okazji zostałam podrapana.

Myślę, że w porównaniu z nim koteczka zachowuje się wprost statecznie

taa...
dobrze, że przytoczyłaś
teraz wreszcie zrozumiałam, że Basia vel Kocia zachowuje się jak dostojna dama i władczyni tego domostwa.
Oni naprawdę sie w niej zakochali.
Pan domu próbuje kotkę nauczyć jeść z talerza, oczywiście z kotem na stole,
ale małą jest to zbyt dumna.
W rewanżu nie próbuje pana nauczyć jet ze swoich miseczek

[evalla]

Basia rządzi

[delfinka]

W tym tygodniu będę u Basi

będą newsy i nowe fotki

[evalla]

no to czekamy

[Bazyliszkowa]

no to czekamy

Czekamy...

[delfinka]

będą dziś, obiecuję

[delfinka]

o jeżyku, pop... mi się. Będą zdjęcia, ale w innym wątku, innej kotki.
P-R-Z-E-P-R-A-S-Z-A-M

U Basi miałam być pod koniec ubiegłego tygodnia, ale nie byłam.
Natomiast pojechała Justynka, ale bez aparatu.
I tylko z opowieści wiem, że kotusia:
1) to jest jakaś małolata
2) w sobotę tak szalała, że w kuchni dwa krzesła przewróciła
3) zakochana w panu domu po same uszy
4) nie jest uczona jedzenia przy stole, nie w żadnym razie.
No i co z tego, że są częstujemy pod stołem, mamy to dajemy
- taka była odpowiedź na pytanie: na pewno nie uczycie?

[evalla]

Ale fajnie super że tak się wszystko poukładało...

[delfinka]

Ja też się strasznie cieszę

Ale gdybym się nie pospieszyła, to tam dziś mieszkałaby moja tymczaska,
oceniana delikatnie na co najmniej 12-14 lat.
I ta w żadnym wypadku nie roznosiłaby chałupy
Nie to, żebym żałowała,
ale dla niej szukam właśnie takiego domku, miałabym jak w raju.