Anielko, to "udało mi sie" dotyczyło zdjęć Majki od 2 miesięcy nie udało mi się zrobić jej zdjęć. nie martw się, u mnie 5 do wydania, i też nikt nie dzwoni.
AA, myślałam że adopcja się udała . Mi się nie udaje sfotografować Lusi, bo myśli że będę coś jej robić jak ją wołam... Już nie wiem, gdzie ogłaszać kociaki.... Pal licho że będę miała 6 kotów, jakoś przeżyję....Ale jak ich nie oddam nie będę już domem tymczasowym, żadnemu kotu nie pomogę, bo nie mam już miejsca...
Anielko, a gdzie ogłaszasz?
ja mam teraz 8 kotów, a przez ostatnie 3 miesiące miałam stale 9 (i to nie te same, tylko co jednego wydałam, to znajdowałam następnego).
głowa do góry - wydasz je w końcu.
Etka pomysl bardzo dobry. zarzuccie info jak oswajacie kotke. moja nie mialczy rozpaczliwie jak ja sie nosi - tak mialczy jakby ktos jej krzywde robil. jak przekonywac kociaka do siebie?? na pewno z oswajania kotki przydadza mi sie informacje