» Śro cze 04, 2008 22:49
Ja, powiem szczerze, zupełnie nie widzę problemu.
Bo:
- jeżeli komuś zależy na dobru kota - zaczeka tydzień (a moje kicie już właściwie mogą iść do domu, jeżeli nie jest zupełnie zielony...)
albo...
- mówię, że kociaki muszą zostać u mnie np. do szczepienia, do drugiego odrobaczenia
- albo bo uczą się kuwety
- albo są zalęknione i potrzebujemy tygodnia na oswojenie, bo ponowna zmiana mogłaby się źle odbić na zdrowiu
- albo bo doleczam
- albo, po prostu, czekam na dom dla drugiego
- albo mówię, że jeszcze za malutki na oddzielenie...
I, jeżeli spojrzysz na powody, one wszystkie są sensowne, ja zazwyczaj nie kłamię.
Moje kicie dobrze gdyby zostały jeszcze tydzień do odrobaczenia drugiego. Potem spokojnie mogą iść. Jeżeli jednak zgłosi się świadomy dom, można je oddać.