Dziś odwiedził mnie zgodnie z obietnicą nowy Duży Nati. Miałam prezentację ponad 40-tu zdjęć małej. Oczywiście na zdjęciach widać wariactwa małego pajączka, dzikie skoki z różowymi piórkami oraz słodkie spanie na pleckach z nową Dużą. W nocy Nati na przemian wariowała, strzelała baranki śpiącemu Dużemu i spała mu na głowie

Pan był lekko nie wyspany ale zadowolony. Jak zapytałam jak nowa Duża zniosła nocne harce małej, to pan powiedział, ze ona z Nati to idealnie do siebie pasują, bo jej nic nie jest w stanie obudzić
