No dobra, napiszę tak:
jeśli żaden dobrze znający Stolicę Warszawiak się nie zgłosi, to ja mogę próbować je przewieźć... mapę mam, już ją newet przestudiowałam pod kątem tej podróży

Tylko przemyślcie to dobrze:
1. Nie mam transportera - dobrze byłoby, gdyby mieli go tam na Solidarności, albo ktoś mógł mi go dostarczyć do pracy przed wyjazdem po koty.
2. Będę się przemieszczać komunikacją miejską, więc stres dla zwierzów murowany.
3. Nie wyjdę z pracy przed 12.00 - to na bank.
4.Może jest jakieś alternatywne wyjście? Jeśli koty mają jechać pociągiem, to mogę je dostarczyć na Dworzec Centralny o godzinie, o której trzeba będzie (ale od ok. 15 najwcześniej, żebym zdążyła...).
Czekam na sugestie
P.S. Nie dysponuję też wolnymi późnymi godzinami popołudniowymi/wczesnymi wieczornymi - mam odbierać przyjaciółkę z pociągu; jeszcze nie wie dokładnie, o której przyjedzie, jutro na bieżąco będzie dawać mi znać... ale myślę, że do ok. 17.00 jestem dyspozycyjna wstępnie
P.S.2. Najwyżej nie posprzątam mieszkania na jej przyjazd bardzo dokładnie...
